piątek, 7 października 2011

W ten dzień deszczowy będzie o prezentach od Myszki i szarlotce od Monique :))

Dzisiaj deszczowo, brunatno i pochmurnie więc postaram  rozświetlić Wam ten dzień zdjęciami upominków od Myszki , które zrobiłam kiedy słoneczko nas rozpieszczało swoim ciepłem ;))  Wiem , wiem  - jestem monotematyczna, ciągle tylko prezenty pokazuje ale jak tu nie pokazać takich wspaniałości :))) Umówiłam się na prywatna wymiankę z  
Myszką z bloga Themousehouse
To baaardzo zdolna osóbka, zobaczcie jakie wspaniałe rzeczy robi, tak, wiem, że większość z Was wie, ale ja chcę, żeby jeszcze więcej osób wiedziało :))), ja zostałam pięknie obdarowana i była to dla mnie niespodzianka podwójna, bo Myszka mi nie powiedziała co dostanę
Do paczuszki dołączona była kartka, również  hand made
same zobaczcie ;))




I ściereczka z nadrukiem, bialutka jak śnieg, paryskie zawieszki, cuuuudo :)), i zawieszka do ogrodu i broszka do moich białych bluzek ... tralalalala :))) 


  Jeszcze raz piękne dzięki Myszko:))

Jak buszowałam sobie po blogach , jak zwykle wstąpiłam do Monique
a tam pod pięknym cytatem 

"Jesień to szepty Boga. Być może dlatego, że szelest spadających liści przypomina trzepot anielskich skrzydeł..."

 co??? , przepis na szarlotkę sypaną,  jakiej nigdy jeszcze nie robiłam więc postanowiłam  ją wypróbować, bo u nas szarlotki  wszelakie są bardzo lubiane


Największą przyjemność sprawiło mi krojenie masła w plastry i układanie go na wierzchu szarlotki :))
Mój mąż nazwał ją zapiekanką jabłkową, bo rzeczywiście warstwy się przekłada niczym w zapiekance :))
ale cóż z tego, i tak została pożarta  w całości bez względu na  nazwę,
Musze się przyznać, że ja zjadłam znakomitą większość....

Miłego dnia  Wam życzę z nadzieją na jakieś polepszenie pogody,
Pewnie wieczorem trzeba będzie kominek odpalić jak nic ;))




37 komentarzy:

  1. Piękne prezenty i pyszna szarlotka :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezenty od Myszki piękne...ale od niej nie mogły być inne :) Błękitna broszka-kwiatek zawładnęły moim sercem i chyba nie ma rady, muszę niebawem w końcu zabrać się za szydełko, by spróbować wyhodować podobnego kwiatka ;)
    a sypaną szarlotkę piecze moja Hania bardzo często...nie znam jej przepisu, więc nie mogę porównać z Monique ale też jest przepyszna i ...muszę w końcu spróbować, bo od kiedy córcia emigrowała do stolicy brakuje mi jej ciasta.
    Pozdrawiam Cię Uleńko serdecznie i przesyłam promyki słońca, które u mnie dzielnie przebijają się właśnie zza chmur :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Narobiłaś mi smaka na szrlotkę:)właśnie robię listę zakupów mężowi bo wybiera się na cotygodniowy targ po warzywa i owoce, więc jabłka obowiązkowo:)
    A ja leżę pod kocem chora i zasmarkana, a pogoda dobija, kominka zazdroszczę bo wieczorem by się przydał:)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe prezenty, ta zawieszka do ogrodu i Paryskie dodatki mnie urzekły. Szarlotka ... uwielbiam, z chęcią zajrzę do Monique. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm, Ula, jak smacznie u Ciebie, aromaty dolatują aż tutaj:) I te zdjęcia!!!! Prezenty dostałaś cudne, zawieszka idealnie wkomponuje się do pięknego ogrodu, Myszka robi przepiękne rzeczy:)
    Pozdrawiam jesieenie bardzo....
    Ana

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prezenty i jak zwykle zdjęcia.
    Masełko pokrojone perfekcyjnie.
    Zapraszam na skromne candy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne prezenty, broszka sliczna szczegolnie jej ladny odcien blekitu, ale jak pieknie ja obfocilas :)
    Szarlotke znam znam :) ja tarkuje maslo na tarce, ale pamietam ze to tez byla najwieksza przyjemnosc, takie fajne wiorki maslowe...buzka

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne prezenty, a broszka w w moim ulubionym kolorze. Tak pięknie uwieczniłaś etapy pieczenia szarlotki, że aż czuję jej zapach:)
    Udanego weekendu:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie prezenty śliczniutkie a szarlotkę i ja bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  10. Prezencików zazdroszczę!! I jak ślicznie je sfotografowałaś!!!
    A taką sypaną szarlotkę już kiedyś robiłam!!!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Może i monotematycznie, ale wiesz? to sama przyjemność oglądać jakie cudowności dostajesz i sama innym wysyłasz.:)
    Szarlotkę również bardzo lubię, takiej jeszcze nie próbowałam..21 października moja Mama (Twoja imienniczka:) obchodzi imieniny, więc może i ja skorzystam z przepisu.:)
    A cytat jest śliczny. Ostatnio szukam takich jesiennych pozytywów, ten podoba mi się wyjątkowo.:)
    Pozdrawiam najserdeczniej
    (zwykle po cichu odwiedzająca) Marysia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne prezenty i jakie praktyczne!
    dzięki, że mi przypomniałaś o sypanej szarlotce :) jutra mam gości więc będzie jak znalazł :))
    Usciski Ulko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj rozpieszczaja Cie dziewczyny-prezenty super. A szarlotka-to ja sobie tylko powzdycham, bo kuchni jak nie było tak nadal nie ma.
    Buziole w noch

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękna wymianka!! Ja też jestem po wymiankowych prezentach-wiem już ile radości dają takie niespodziewajki :-) A szarlotkę sypaną też robię często i zapraszam po mój przepis-choć ten sam ;-))) Pozdrówka cieplutkie w ten jesienny dzioneczek!

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj zdjeciami zawsze jestem zachwycona, piekne!
    A prezenciki od Myszki jakie cudne, serdecznie gratuluje szczesciara z Ciebie:)
    Szarlotka bardzo interesujaca, musze przestudiowac przepis.
    pozdrowionka gorace sle
    ps.grafiki przesle na maila, chodzi o te na woreczkach?

    OdpowiedzUsuń
  16. Robiłam tą szarlotkę z przepisu Monique - jest przepyszna:) Fajne zdjęcia robisz:)
    Prezenty bardzo fajne, szczególnie te paryskie zawieszki.. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne prezenty :)
    A ta szarlotka - hmmm zaciekawiła mnie ;) co prawda widziałam przepis, ale jakoś nie czytałam... zjadłoby sie ;)
    Kominek mówisz... wiesz tu w NO rok temu 19 października spadł pierwszy śnieg... stopniał. Ale jak padał juz 8listopada tak pozostał na długo...... hmm i z jednej strony się przeraziłam, za miesiąc może być już u mnie zima? O.o hmmm zobaczymy :P
    Buziaki ślę!

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczności dostałaś :-)
    a szarlotka hmmm widać że smakowita :-)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. ale piękne rzeczy!a tą szarlotę znam - jest pyszan i mega prosta w wykonaniu!
    pozdrawiam Cię

    OdpowiedzUsuń
  20. E tam prezenty. To jak je pokazałaś!!!!!!!! Pięknie:) Jedyne co szpeci, to moje paskudne pismo:(
    Buziaki kochana, fajnego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej te zawieszki, ta ściereczka wszystko takie ładne i dopieszczone;) Masz rację takie cuda należy pokazywać. A za przepis dziękuję, chętnie skorzystam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Ula, cuda u Ciebie - i światło wciąż przecudne:). Ślicznie pokazałaś te prezenty, ja w ogóle pozostaję pod wrażeniem tych wymianek. Wy macie złote ręce - Myszka też:).
    A szarlotkę znam - czasy liceum to jej królowanie w naszym domu:)
    Dobrej soboty, Ula!

    OdpowiedzUsuń
  23. TA ZAWIESZKA DO OGRODU-CUDNA...I ZAWIESZKI...I...WSZYSTKO-PIĘKNE PREZENCIKI:)..SZARLOTKA!!!! O NIE ...IDĘ ROBIĆ...PAL LICHO TŁUSTY BRZUSZEK:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem zauroczona Twoim blogiem, jest cudowny, trafiłam tu dzięki Penelopie. Dzięki,są na świecie tacy ludzie jak Ty. Będę tu częstym gościem.

    OdpowiedzUsuń
  25. Uleńko, wysłałam Ci maila z niespodzianką:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Prezenty olśniewające - nie dziwię się, że jesteś zachwycona! Wszystkie co do jednego!

    A co do szarlotki - widzę, że ostatnio pojawia się na blogach przepis na szarlotkę sypaną, który w mojej rodzinie jest od pokoleń, hehe :) Też ją uwielbiam! Właśnie siedzi u mnie w piecu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Te kawałki masła na wierzchu są po prostu rozbrajające... jeśli można to tak określić. :)))

    OdpowiedzUsuń
  28. Przepiękne prezenty .. ale czy tu kiedys było cos brzydkiego!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ta szarlotka mnie kusi bardzo:) jadłam ją ostatnio u koleżanki i jest pycha:)
    Prezenty cudne:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  30. prezenty urocze w tym blogowym świecie jest wiele dobrych duszyczek !!!Piekne zdjęcia (jak zawsze )Pozdrawiam Aneta .

    OdpowiedzUsuń
  31. Czarna jagoda - dziękuję pięknie :))

    Penelopa -oj tak Myszkowe prezenty mym sercem zawładnęły, mam nadzieję, że moje je tez przypadną do gustu :)), szarlotkę sypaną robiłam pierwszy raz, ale nie ostatni,bo bardzo nam smakowała. Jak tam będziesz we Warszawce u córci to już niedaleko do mnie... byś zapakowała Kasię i wpadła do mnie w odwiedzinki :))

    Bramasole - mam właśnie tonę jabłek od Taty więc kombinuję jak umiem :)), szarlotki, tarty, co się da, a Tobie zdrówka kochana, życzę i ślę ciepełko :))

    Aldona - o tak zawieszki miód, wszystko cudne, a szarlotkę polecam ;))

    Ana - zawieszka cudna ale mój ogródek to już niekoniecznie, mam nadzieję na wiosenne uroki bo obecnie mam wszystkie kwiatki stratowane :(
    Słodko słony blog - ;))))

    Dwa Domy - dziękuję ślicznie :)) , cadny już odwiedziłam, skromne??? no proszę Cię :)) cudne bardzo :))

    Bree - dziękuje ślicznie za tyle przemiłych słów, rosnę, rosnę ;)))

    Monika - ciesze się, że Ci narobiłam smaku ;))
    za maila dziękuje slicznie

    Jowi, Aagaa - dziękuję, widzę, że szarlotka ma wielu zwolenników ;))

    Marysiu, dziękuję za odwiedziny i komentarz, ja tez podczytuje niekiedy bez komentarza, i Ciebie też ;)) bo czasu mało, ale miło mi bardzo że się odezwałaś ;))

    Ika -ciekawe, czy gościom smakowała ?? ;))

    Hannah - tak się rozpieszczamy nawzajem, ale to miłe jest, dostawać takie cudeńka :))

    Sabik, - :)) o tak, wymianki są bardzo miłe, podczytuję Twoje przepisy, bardzo mi się podobają ;)))

    Atena - oo dziękować za miłe słowa, szarlotkę polecam, maila dostałam tez dziękuje jeszcze raz pięknie :))

    Anex, Karolina :))) -- dziękuję

    Dag-Esz - mnie tez się podobają jak widać ;))
    u nas zimko ostatnio to kominek już 2 razy w tygodniu się pali ;))

    Skimmia, Craftomania - serdecznie dziękuję, tak to prawda, prosta i pyszna :)

    MYSZKA :**)) - NO CO TY, PREZENTY MEGA PIĘKNE :)))- cieszę się, że zdjęcia oddały ich urok ;))
    a pisma się proszę swojego nie czepiać :-P

    Bajówka, Ewelajna - dziękuję , cieszę się, że i Wam się Myszkowe prezenty podobają, a ja szczęśliwa, że je mam dla siebie ;)))

    Qura Domowa - :))) Myszka to bardzo zdolna osóbka, mam szczęście, że chciała się ze mną wymienić :))

    Blue - witaj i rozgość się i wpadaj kiedy zechcesz, ;)) bardzo mi miło ;))

    Pomidorra - szarlotka ostatnio króluje wszędzie widzę ;)), ale nie ma co się dziwić, sezon na jabłka w pełni :))

    Natalinka - :))) dziękuję

    Zmierzch Luny - masz racje, dziewczyny tak zdolne ,że ciężko o coś co ładne nie jest :)))

    Ola-83 dzięki kochana ;))

    Aneta - o tak całe pokłady dobrych duszyczek , dziękuję z komentarz ;))

    Jeszcze raz wszystkim Wam moc uścisków za przemiłe komentarze :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudowne prezenty :) Jabłecznik wygląda smakowicie :) Pozdrawiam ciepło w ten deszczowy dzień.

    OdpowiedzUsuń
  33. Cacuszka:)
    A Ty wiesz Ulu, że Moniowa szarlotka mi nie wyszła- nie ma się co dziwić, bo mi nigdy ciasta nie wychodzą:) Okazało się że masło u mnie nie mało od dołu jak wypłynąć, bo włożyłam wszystko w naczynie do tarty...ale i tak zeżarliśmy:) - nawet taką mokrą wersję.
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  34. Marzycielka - dziękuję :))) był smakowity :)

    Green Canoe - :( a to czemuż ? ale ja tez w nieodpływowym naczyniu dałam, właśnie żeby mi nie wypłynęło ;)) ona jest taka mokrawa, inna niż te które do tej pory robiłam, grunt ze się nie zmarnowała ;)

    dzięki za odwiedziny !

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...