poniedziałek, 19 grudnia 2016

{1} Nie, nie przestałam pisać :)

I jeśli myślicie, że skoro tyle czasu nie pisałam, to już ogarnęłam te  tony zdjęć i spraw co miałam ogarnąć, to  jednak mi się nie do końca udało.

Ale jestem na zadowalającym  finiszu ;)
Jestem, żyję, przygotowania na Przyjście trwają na miarę możliwości, cieszą,
 i może więcej mnie gdzie indziej,
ale to widać na razie taka kolej rzeczy.

Teraz łatwiej wrzucić fotkę na instagram i napisać krótki komentarz.
 Robię tak, bo  zajmuje mi to niewiele czasu.
Ale wiem, że to zbyt mało, by zadowolić tych co w jakiś sposób przywykli do blogowego świata.

Dzisiaj wpadam z kilkoma kartkami świątecznymi, to takie moje pierwsze tego typu, 
do tej pory nie miałam jakoś sposobności ich robić sama
ale postanowiłam  jednak spróbować
Może jeszcze nie takie jakbym chciała i nie takie jakie widzę u naszych zdolnych koleżanek
ale ! mam kolejny rok na trenowanie ;)
Jutro wysyłam je  w świat, bo to jedno z moich postanowień, wysyłać kartki na Święta, 
jeszcze w tym roku nie wszyscy otrzymają, o których myślę z czułością ale  w przyszłym roku będzie może więcej   czasu, a co za tym idzie...  i kartek.
fotki robione w dużym pospiechu wiec wybaczcie nieostrości.












Wszystkich pamiętających i odwiedzających pozdrawiam ściskam jak najmocniej :)







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...