wtorek, 14 stycznia 2025

{4} Choinka 2025 z kotem w tle

 Dzisiaj przedstawiam choinkę w zabawie u Karoliny 

Przybyło mi nieco nowych wzorków to czas je wykorzystać. 

Nie ważne że w zbiorach mam ich gazyliony, które czekają na wyhaftowanie

nowe muszą być :)

Także poszła igła w ruch i choinka z kotem i jego puszystym zadem  autorstwa

 Nasti Vasenkovej 

@ avastya_sttitch

jest gotowa.



Choineczka jest dwustronna wiec zabawa podwójna przy szyciu.


Uściski, pozdrowienia i podziękowania za komentarze ślę!






czwartek, 9 stycznia 2025

{3} Święta rodzina i będzie ciąg dalszy.

 Tak właśnie, będzie  pod warunkiem , że nie wyobrażę sobie, ileż to ja mam czasu na wyhaftowanie wszystkich elementów tej pięknej układanki :).

Zaczęłam w czerwcu ubiegłego 2024 roku. Z myślą, że skoro do połowy lipca mam już pięć z dwudziestu elementów gotowe, to spokojnie dam radę. Nie dałam, co zbytnio nikogo nie powinno dziwić, a tym bardziej mnie. 

Rzeczywistość donośnie zaskrzeczała, a ja nie mam na zaistniała sytuację, ŻADNEGO  wytłumaczenia. Albo zawyła jak nieistniejący osiołek z owej szopki. 

To na pewno  na razie jedyny projekt na ten rok, który muszę ukończyć. Zaraz wszak święta, one zawsze przychodzą szybciej, aniżeli nam się wydaje :)

To tradycyjnie do brzegu 

to  jest obecny stan szopki.



a taki powinien być na minione święta rzecz jasna :)

Wzór jest autorstwa Ekateriny Perchenko.

Także trzymajcie kciuki, niby to niewiele

ale nieraz wiele, jak coś - los- niemoc  nóżkę podetnie

uściski


środa, 8 stycznia 2025

{2} Kartka z motywem koszuli męskiej

 Powiem tak, internety nie są bogate w motyw koszuli męskiej, ledwo coś wyszukałam na etsy, i to uznałam za cud. Jest to  koszula wakacyjna  w stylu hawajskim, zatem oprawa owej też jest mocno letnia i wakacyjna.

Kartka wędruje do zabawy u Kasi. Nie jestem przekonana czy powinnam się rzucać w wir robienia kartek, bo pierwsze i ostatnie kartki popełniłam wiele lat temu, można je obejrzeć tutaj, bardzo minimalistyczne w swej formie, przy bardzo też minimalnej ilości przydasiów, wtedy nie miałam pojęcia o warstwach, wykrojnikach i tysiącu innych rzeczy, ale do odważnych świat należy, może się rozwinę w temacie :).

Paluszki me nie są już takie sprawne, więc wybaczcie jakieś nierówności,  chociażby w wycinaniu listków i kwiatków, może wyrobię w sobie tę umiejętność z czasem



Kartka powstała z okazji zabawy "Imieniny miesiąca"



uściski!




wtorek, 7 stycznia 2025

{1} A miałam pisać częściej i w nic się już nie bawić :)

 A no właśnie, jak to w życiu bywa,  plany planami a walizka po peronie skacze... 

Zatem, zapisałam się na dwie zabawy w tym roku, odpoczęłam od poprzednich, trochę zawieszek  porozdawałam to i czas ulepić nowe, bo zaraz nie będzie co wieszać na choince.

Ale to nie jedyny powód, drugim jest motywacja do wstawienia minimum dwóch postów miesięcznie.

Oczywiście haftowałam zawzięcie w ubiegłym roku, ale jak to ja, skończyłam kilka prac, które tradycyjnie spoczęły w szufladzie na wieczne nieoprawienie.

To mój kolejny grzech główny, pierwszym i największym jest fotografowanie i niechęć do obróbki zdjęć, 

a zaraz po nim haftowanie i nieoprawianie tych haftów.

No chyba że haftuje na plastiku to owszem zdarzy mi się to wykończyć,  czyli kończę haft i cyk, jest można powiesić postawić itd.  

Ale do brzegu.

Skoro o tym plastiku zaczęłam to pokażę dzisiaj  cztery owocowe hafty z 2023 roku

autorstwa @sharova.stitch.





W tej zabawie kończącym haftem jest zawsze zestawienie pasków z każdego owocowego motywu, na takim kwadracie, niestety ony jeszcze nie powstał.

Ale mam nadzieję go popełnić w tym roku, oooo czego to ja nie mam w planach popełnić, nie zapisuję ich profilaktycznie  żeby potem nie było że nie zrobiłam :))))



oraz seria wiosenna z 2024 roku 





na dzisiaj to tyle

uściski 





środa, 28 sierpnia 2024

{1} Czas spróbować, może się uda :)

 Przysiadałam kilka razy i nic... 

Taki czas to był trudny.

Odeszło z mojego życia kilka osób bliższych i dalszych i wylogowało mnie z systemu, musiałam odetchnąć i przewartościować  pewne sprawy.

Teraz może  się uda od czasu do czasu coś naskrobać, hafty pokazać, które niezmiennie są ukojeniem duszy mojej, oprócz wnusiątek, tak, tak, mam już drugie,  tym razem chłopczysia.

Taże tak,  przede mną trzy miesiące rekonwalescencji po artroskopii kolana, może być tak, że pojawię się tu częściej aniżeli ostatnio.



serdeczności!




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...