niedziela, 31 stycznia 2021

{2} Mini Sal BB - Birthday Parade cz.1 i trochę zimy.

 Dzisiaj ostatni dzień prezentacji postępów w hafcie Birthday Parade, wg. pięknego wzoru od Chagi.

Zapisałam się na ten Sal, ponieważ uwielbiam wzory Chagi z tej serii, są delikatne i pięknie dopracowane, niełatwe dla takiego ślepaka jak ja, ale do przejścia z lupą :).

Jeden obrazek jak wiecie mam już wyhaftowany, to Parada Śpiochów, pokazywałam go tu

 




 

Na każdą z poszczególnych części haftu przeznaczone jest dwa miesiące, a ja oczywiście zawsze myślę, że to dużo, a i tak robię w ostatniej chwili. 

Na koniec kilka  zdjęć z niespodziewanej pięknej zimy, popędziliśmy ochoczo na spacer, po mimo, że ja chodzę trochę słabo, bo z nowym rokiem trykło mi w kręgosłupie mówiąc oględnie i chodzenie nie jest moją najmocniejszą stroną :). 














Maleństwu bardzo się podobało na spacerze :)


Pozdrawiam Was serdecznie




niedziela, 24 stycznia 2021

{1} Żeby tak udało się cześciej w nowym roku

 Tak to moje  na ten rok małe marzenie, nie, nie postanowienie. Postanowienia nieraz działają na mnie na tyle stresująco, że nie umiem sobie z nimi poradzić, potem wszystko mnie boli ze złości, że nie wyrabiam. Zdecydowanie lepiej mi idzie bez sztywnego planowania :)

Zatem, marzy mi się częściej haftować, spacerować, robić kartki, skoro się już dorobiłam mini maszynki i wykrojników do niej i na drucikach bym tez jakiś sweterek wydziergała, i  porządkować zdjęcia powinnam  bo dyski pękają już w szwach. Czyli miejsce na nowe  zdjęcia zrobić za pomocą wyrzucania zdjęć nieudanych i powtórzonych, nieraz potrafię i 20GB miejsca dziennie zwolnić :)

A dzisiaj oczywiście  pokażę  nowe zawieszki, w kolejnej edycji Choinka 2021 u Kasi 

Pierwsza czekała na wyszycie co najmniej 1,5 roku.  pierwszym powodem był brak kanwy plastikowej, a kolejne to głównie brak wiary w to, że ją  wykonam, że uda mi się zrobić coś , czego nigdy nie robiłam.:)

oto Noell




Druga była spontanem i wypoczynkiem od kolejnej zawieszki którą robię na luty, jest nieco pracochłonna więc muszę nieraz odłożyć na bok i skupić wzrok  na czymś mało skomplikowanym.

Ponadto muszę zużyć  nadmiary niebieskiej kanwy, która po latach leżenia przestała mnie interesować ze względu na swój rozmiar czyli 14ct,  no nie lubię, krzyżyki są wielgaśne, kanwa sztywna jak koci ogon , ale zużyć trzeba więc pójdzie na zawieszki, tam ja toleruję, chyba głównie ze względu na kolor.




i sklejka dla Kasi dla ułatwienia publikacji :)




Tyle na dzisiaj, dziękuję Wam za komentarze, postaram się sukcesywnie odpowiadać, ale pewnie jakiś czas to potrwa, no i zdjęcia  które obiecałam wrzucę ze świąt bo zaraz kolejne nadejdą  :)

serdeczności!



 

 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...