Polowałam na takie dość długo, aż wreszcie upolowałam, na Pchlim Targu,
jak dla mnie urody są niezwykłej, stare, z podniszczonymi metalowymi guzikami
brakowało mi ich do towarzystwa dla koszulki
oba te cacka to moje nowe firanki do łazienki :))), gdzieś, kiedyś zobaczyłam takowe w skandynawskiej łazience i zachorowałam , no i teraz mam
od czasu do czasu zapewne odegrają też inne role , ale na razie będą wisiały grzecznie na sznurku.
pozdrawiam Was ;)
piękne , uwielbiam takie ... miłego słonecznego dzionka życzę ;)
OdpowiedzUsuń:)), dziękuję i nawzajem, moje koty są zachwycone słońcem.
OdpowiedzUsuńCóż za pomysłowość :) Zapraszam do mnie po wyróżnienie!!
OdpowiedzUsuńwow, ale fajne pantalony! musisz koniecznie nam pokazać tą swoją łazienkę :)
OdpowiedzUsuńi oczywiście gratuluję wyróżnienia, w pełni zasłużone :)
Dobranoc
:))
OdpowiedzUsuńpokażę, pokażę, jak doprowadzę do ładu,
łazienka jest za gatunku "zastanych",czyli była taka jaką zrobili ją poprzedni własciciele domku,
daje radę, ale marzy nam się zmiana, więc na razie trzeba ulepszać to co jest :)
Swietny pomysł! Koniecznie pokaż całą łazienkę :-)
OdpowiedzUsuńok, ok :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia ...wspaniały blog i piękne córki.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jednym tchem cały. Pozdrawiam serdecznie.
miło mi bardzo, zapraszam częściej
OdpowiedzUsuńi dziękuję za odwiedziny :)))