Oj moi mili, radochę ci ja miałam w poniedziałek jak mało kto... do naszego zakoconego domu listonosz przytargał nie byle jaki pakunek. Oooo... nie koci bynajmniej choć i tematycznie kocie przydasie scrapowe się i tam znalazły.
Przekochana i o ogromnie wielkim sercu Kasia vel Brujita
co to cudowności z papieru tworzy na co dzień,
przysłała mi nie dość że własnoręczne zmontowaną kartkę i życzenia walentynkowe i serce
to jeszcze dziesiątki rozmaitych karteczek, kartoników, scrapków, serduszek i cudów bajek
jak tylko podpatrzyła że ten papierniczany świat zaczął mnie fascynować ;)
popatrzcie tylko !
No i nie wiem co mam rzec na takie dobrodziejstwo, bo
nie dość, że wszystkich i Kasię po macoszemu traktuję
to jeszcze mało piszę i w ogóle mało się staram...
To uznałam, że moja dobrodziejka to Anioł i już ;)
Tylko nie wiem jak jak się teraz wywiąże i stanę na wysokości zadania
jak ja nie umiem jeszcze tych rzeczy tak posklejać coby to ludzie nie pouciekali na ich widok...
Bo wiecie ja mogę obrazek wykrzyżykować, fotę psytryknąć dzbankowi czy kotu, sweterek udziergać i firankę uszyć, ale z tym klejeniem to nie mam wprawy ni hu hu.
Ale co tam, słowo się rzekło, że i tego muszę spróbować to teraz mam ;)
a raczej nie mam wymówki, że nie mam z czego, oj to teraz mam z czego, mam :))))
Kasieńko, jeszcze raz wielkie dzięki!
/ fotki pykane telefonem na szybko :)/
/ fotki pykane telefonem na szybko :)/
pozdrawiam Was i życzę, byście też same takie Anioły na swej drodze spotykały /li ;)
serdeczności!
♥
Przecieram oczy, czy dobrze trafiłam, ale... dobrze :) Żeś mnie zmyliła nową szatą, ale buziaki te same, więc jest ok :)))
OdpowiedzUsuńNieraz trzeba coś zmienić, u mnie już zaszło wiele zmian dookoła, taki rok ;)
UsuńNO to masz Ulcia zabawy po pachy :)))
OdpowiedzUsuńA pewnie, uwielbiam takie zabawki, w każdym tkwi jednak mały człowiek co zabawki lubi ;)
UsuńSą na tym świecie anioły które spełniają życzenia o których ledwo pomyślimy :-0. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńSą zdecydowanie ;) mam szczęście do takich ;)
UsuńJak kolorowo i energicznie!
OdpowiedzUsuńbardzo, a ja czerwień lubię więc byłam w swoim żywiole ;)
UsuńTeż nie wiedziałam gdzie trafiłam :)cudny wiosenny baner:))Wspaniałe prezenty do Ciebie trafiły.fajne są takie niespodzianki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkie kotki w Waszym domu:)))
Koty pozdrowione, banner ma wiosnę przywołać, a zmiany są motywem przewodnim tego roku ;)
Usuńsilicznisci niespodziankowe !
OdpowiedzUsuńjeszcze jakie!:)
UsuńNo popatrz tylko:))ja też mam takiego anioła u siebie i mogę się absolutnie pod każdym Twoim słowem podpisać:))jak to użyć żeby ludzie nie uciekali przed kartką:)))haha:)no damy radę!kto jak nie my?:)))))))))))
OdpowiedzUsuńkochana, kartka zrobiona, teraz muszę się jakoś nią ... pochwalić... cieszę się, że masz i Ty takiego anioła ;)
UsuńJeśli Anielski zakątek to nie dziwne że anioły cię odwiedzają, pozdrawiam serdecznie i miłej zabawy życzę.
OdpowiedzUsuńcha cha ;) pewnie i tak to działa ;) a zabawa jest na sto dwa!
UsuńNo to do dzieła Uluś! Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDzieło jest, teraz trzeba się zebrać na odwagę i pokazać ;)
Usuńłaaał, nic tylko tworzyć
OdpowiedzUsuńczasu mało, bo jak już jest to człek pada na twarz, a nieraz weny nie ma, ale nie poddajemy się ;)
UsuńNa bogato :-) Ula teraz do dzieła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
:)) no mam już tego trochę, jeszcze się wpakowałam w inny papierowy projekt to teraz myślę, gdzie ja to wszystko poustawiam ;)
Usuńzaczerwieniłam się... ale dziękuję za tak miłe i ciepłe słowa ;-))) i uwierz mi - nie był to żaden czyn na miarę pochwał... Mnie po prostu czynienie niespodzianek sprawia taką samą radość jak Tobie ich otrzymywanie ;-)))
OdpowiedzUsuńa co do tworzenia - wprawa czyni mistrzem... moje pierwsze kartki były noo... hmmm "piękne dla mnie" ;-)))
Uściski zasyłam i... czekam na pierwsze kartkowe arcydzieła ;-)))
tyle czerwonych dodatków i okazja to czerwienić się możesz :)przyda się wszystko, cudności takie że już jedna kartka powstała dla mej przyjaciółki na urodziny:) a czy daje radę to ocenisz jak pokażę;)
Usuńjeszcze raz dziękuję ;)
Osz kurcze jakie piękne przydasie :) A te kolory aż chce się tworzyć ile wlezie :) Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńAno , cieszyłam się jak dziecko z nowej zabawki, teraz czekam na przydasie do Project Life, ale nadal jeszcze nie ogarnęłam wywoływana zdjęć i nie mam koszulek, ale powoli powoli i do tego dojdę, na razie kończę grudniownik w klasycznej smaschowej formie.
Usuń:) ano
OdpowiedzUsuń