czwartek, 17 marca 2011

Lubicie stare koronki, obrusy, serwetki?

Ja uwielbiam, zbieram oprawiam, naszywam, wieszam i używam gdzie tylko się da
cieszą oko i przywołują wspomnienia, niektóre są "wiekowe", odziedziczone bo babci, wyproszone od mamy, kupione na pchlich targach, znalezione na strychach, niedługo pokażę jak można inaczej zagospodarować delikatną serwetkę po "przejściach" a teraz po naprawie.



bawełniana gipiura, przeleżała ćwierć wieku w pudełku,
teraz w nowej oprawie.


fot:IMAGO U.K.



7 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam...:)
    Śliczne rzeczy tworzysz...i cudnie fotografujesz...:)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie w ten deszczowy dzień :*

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki, u nas nie pada ale wieje niemożebnie... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też takie stare babcine poduszkowe poszewki leżą. Od zawsze miałam ochotę je wykorzystać na koszulki nocne dla moich córek. Może to właśnie ten czas?
    Dziękuję za inspirację!
    P.S. Cudne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki :))
    Jeśli poszewki są na tyle mocne że wytrzymają wiele "prań" to warto, przeważnie te stare są mocniejsze niż te obecne :)) niech nie leżą na dnie szafy bo szkoda tracić je z oczu, na dziewczynkach będą wyglądały przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj natknęłam się na Twojego bloga, ale teraz na pewno częściej będę zaglądać. Pięknie tu u Ciebie.
    Pozdrawiam ciepło
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam i zapraszam :))) miło mi, że Ci się u mnie podoba, na jakiś czas muszę trochę zwolnić z blogowaniem bo mam remont w domku ale ożywię się w połowie miesiąca :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uwielbiam, moja kolekcja tez sie ciagle powieksza....kazda kolejan serwetunia, nawet najmniejsze jest zawsze bardzo mile widziana.....
    Cudnie tu u Ciebie Ulko Droga!
    Pozdrowienia i serdecznosci z mojego Domu with Love
    Ania

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...