No ładnie..napisałam post nie wylogowując się z konta mojej Mamy..:) Skasowałam i piszę raz jeszcze.;) Najmocniej przepraszam.:*
Pięknie, wręcz bajkowo..:) Tak jakby natura chciała w ten sposób przyozdobić każdy ostatni kwiatek, listek, podkreślić fakturę, każdy drobny fragment wszelakiej roślinności.:) Pozdrawiam ze słonecznej Gdyni.:)
uluś jak mogłaś mi to zrobić !!!! nu nu nu owszem kochana zdjęcia piękne ale błagam pokaż je mi za miesiąc dwa a nie teraz jak ja potrzebuje duuuuuuuuuuuużo ciepełka !!! ;) serdeczności śle
no to u mnie, gdzie mieszkam, jeszcze takiego przymrozku nie było! a w końcu to Norwegia ;) Piękne zdjęcia! :) ja też uwielbiam szron! :) niesamowite zjawisko! :) Pozdrowionka!
Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie Wasze wspaniałe komentarze, tym razem piszę jeden dziękczynny wspólny, bo trochę zarobiona jestem w tym tygodniu, ale jak zwykle pamiętam i zaglądam i ciesze się, że jesteście :))) Pozdrawiam Was cieplutko
Uleńko, Twoje niezwykłej urody zdjęcia ...tak misterne w klimacie to wspaniałe delicje do mojej porannej kawy. Dziękuję kochana :))
OdpowiedzUsuńO tak, z lata stała nam się od razu... zima ;)) Zdjęcia przepiękne, urokliwe i super się ogląda, mimo że tak zimno za oknami :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia, co nie zmienia faktu,ze mrozu nie cierpię:)
OdpowiedzUsuńPowiało chłodem ;)
OdpowiedzUsuńzmrożony liść w słońcu to mój faworyt! :)
Buziaki!
Jak z reklamy pewnej gumy do żucia ;))) Śliczne zdjęcia, brakuje tylko na nich Królowej Śniegu :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne ! I tylko myślę sobie, jak wcześnie musiałaś wstać, by uchwycić te chwile.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepiękne mroźne zdjęcia. Czuć świeżość i oddech poranka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Iza
Cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńno to napasłam oczy:)))) cudowne zdjęcia:)))-dziękuje
OdpowiedzUsuńPięknie, taką jesień z mroźnym porankiem i mocno słoneczną resztą dnia wolę zdecydowanie bardziej od klasycznej deszczowej :-).
OdpowiedzUsuńNo ładnie..napisałam post nie wylogowując się z konta mojej Mamy..:) Skasowałam i piszę raz jeszcze.;) Najmocniej przepraszam.:*
OdpowiedzUsuńPięknie, wręcz bajkowo..:)
Tak jakby natura chciała w ten sposób przyozdobić każdy ostatni kwiatek, listek, podkreślić fakturę, każdy drobny fragment wszelakiej roślinności.:)
Pozdrawiam ze słonecznej Gdyni.:)
to ja już wolę taki mrozik niż ciagły deszcz:-)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia piękne
Ulenko te zdjecia sa nadzwyczjne, niesamowicie ujelas to zimne piekno w obiektywie.
OdpowiedzUsuńJestem naprawde pod wrazeniem.
pozdrawiam goraco
piękne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńuluś jak mogłaś mi to zrobić !!!! nu nu nu
OdpowiedzUsuńowszem kochana zdjęcia piękne ale błagam pokaż je mi za miesiąc dwa a nie teraz jak ja potrzebuje duuuuuuuuuuuużo ciepełka !!!
;) serdeczności śle
Wcześnie wstajesz. Dzięki temu mogłaś ując tez niezwykłe zjawiska w kadrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pinezka
piękne zdjęcia, najbardziej lubię to drugie..... mrrr
OdpowiedzUsuńaż się chce wstac skoro świt i obejrzec takie cuda:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zatracać się w Twoich zdjęciach. Mogłabym tak godzinami...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za dawkę piękna:))
Jako istota ciepłolubna mrozu i wiatru unikam jak tylko mogę, ale mróz na Twoich fotografiach jest magiczny:)
OdpowiedzUsuńno to u mnie, gdzie mieszkam, jeszcze takiego przymrozku nie było! a w końcu to Norwegia ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! :) ja też uwielbiam szron! :) niesamowite zjawisko! :)
Pozdrowionka!
Ulu kochana ale piękne zdjęcia! z perspektywy kanapy z kubolkiem herbaty pierwsze oznaki zimy są niegroźne!
OdpowiedzUsuńmagda
Piękne zdjęcia Ula i muszę Ci powiedzieć, że ja lubię ten lekki mrozik na twarzy wcześnie rano:)
OdpowiedzUsuńNarzekamy na tą zimę, ale ona też ma swoje uroki:) Piękne fotki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmmmm widać że u Ciebie Mróz już chwycił za pędzel i zaczyna czarować wokół świat ...
OdpowiedzUsuńzdjęcia piękne :-)
Wow i to przez duże W!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie wszystko uchwyciłaś, zatrzymałaś w kadrze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wyjatkowe są Twoje zdjęcia Ula! Wiem, ze pisalam Ci to juz wiele razy, ale dzisiaj znowu jestem oszołomina:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
M.
Uwielbiam szron i oszronione krajobrazy:-)Pięknie i zimno...:-)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję za wszystkie Wasze wspaniałe komentarze, tym razem piszę jeden dziękczynny wspólny, bo trochę zarobiona jestem w tym tygodniu, ale jak zwykle pamiętam i zaglądam i ciesze się, że jesteście :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was cieplutko
Ale cudnie!brr ale czemu misu byc tak zimno... brrr buziaki :*
OdpowiedzUsuńZachwycające!Szczególnie te z czerwienią:).
OdpowiedzUsuńAle magia!!! Piękne, po prostu piękne.
OdpowiedzUsuńAle Uluś, na Boga nie strasz przymrozkami, bo ja ani jednej roślinki jeszcze nie otuliłam:(