Nasza kochana Dagmara przypomina nam w swoim poście o pięknym święcie Aniołów Stróżów, przypadającym na 2 października, a że ja jak wiadomo miłośnikiem aniołów jestem wszelakich to nie mogę nie wspomnieć za jej przykładem ;))
ten mój powyżej co prawda wygląda na takiego nie specjalnie stróżującego, a raczej beztrosko śpiącego, ale to jeden z moich ulubionych więc dlatego tu zagościł :))
a o święcie można sobie poczytać np. tutaj
Św. Augustyn – doktor anielski powiedział o nich:
Nasi wierni przyjaciele
"Aniołowie wchodzą i wychodzą z nami, mając oczy zawsze skierowane na nas i na to, co czynimy. Gdy gdzieś się zatrzymujemy, oni zatrzymują się także; gdy wychodzimy na spacer, oni dotrzymują nam towarzystwa; gdy podróżujemy do innego kraju, podążają za nami; pójdą tam gdzie i my, poprzez ląd i morze, są zawsze z nami. Gdy śpimy, trzymają straż u naszego boku (...) nigdy nie męczą się będąc z nami cały dzień i całą noc, i w każdym momencie naszego życia. A jeśli doświadczymy szczęścia bycia zbawionymi po naszej śmierci, odwiedzą nas w więzieniu czyśćca".
Pamiętajmy więc o naszych Aniołach i dziękujmy za nich :))
............
W poprzednim poście... miało być jeszcze o żabie :)))
To spieszę Wam donieść, że tą żabą jetem ja we własnej osobie :))) che che.... a było to tak, siedzimy sobie z naszą Maggie, gadamy jak nakręcone, chłepczemy herbatkę
Małżon foty strzela, Maggie trochę speszona pyta, czy on tak musi, cały czas po oczach, bo ona nie przyzwyczajona to ja do niej, ależ kochana , przywykniesz ;))), ooo zobacz jaka ładna fotka i pokazuję jej w aparacie ;)
ooo sami popatrzcie, a fotek cała masa, a na każdej Maggie uśmiechnięta
/ona nie przestaje się śmiać, chyba nawet zasypia uśmiechnięta:)))/
a ona mi w te słowa:
wyglądam tu jakbym żabę zobaczyła :)))
na to mój Małżon : no nie wiem czy wiesz ale przed Tobą siedzi moja żona ;0))
dawno się tak nie wyrechotałam, no i tak to żabą zostałam ;))
I już spieszę z kolejnym moim zestawem jesiennym w zabawie u Ani tym razem w kolorach pomarańczy
a na koniec pochwalę się moim cukierasem który dostałam od Agnieszki, która prowadzi pięknego bloga, robi piękne zdjęcia i z powodu rozdwajki otrzymałam od niej piękny notes, na wykorzystanie którego już mam pomysł i nie omieszkam się nim podzielić z Wami za niebawem, gdyż teraz jest w fazie rozruchu :))
na razie wersja nietknięta, pachnąca pięknie świeżością i kwiatami, bo w paczuszce wraz z notesem była zapachowa saszetka , Agnieszko, jeszcze raz dziękuję !
♥
a Wam mili odwiedzający mnie - wiader czasu życzę na realizację planów w tym tygodniu ;))
i sobie też jak najbardziej
dobrze wiedzieć o święcie też kocham anioły i często z nimi pracuję...pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:))),ich sie nie da nie kochać :))
Usuńjejku, jaka cudna ta fotka pomarańczowa, nie mogę oderwać od niej wzroku!
OdpowiedzUsuńPrzez ostatnie dni przeczytałam tyle postów o tym, jak dziewczyny nienawidzą jesieni... Mi jesień nie przeszkadza, ale autorki tamtych blogów powinny wydrukować sobie te fotkę :-)
nie mam nic pomarańczowego w domu oprócz owego ognia w kominku i owoców tudzież marmolady :))ale dookoła pełno energetyzującego koloru, ja tej tuż przedzimowej zachlapanej i zimnej jesieni nie lubię, ale tą kolorowa bardzo :))
Usuńuściski!
Uluniu, Anioły niech czuwają nad Tobą i cała Twoją Rodziną:). Jak dobrze , ze są:)
OdpowiedzUsuńŻabą tez się uśmiałam, a Twój pomarańczowy energetyczny i rozgrzewający:)
Dziękuję, zawsze liczę na ich opiekę ;)), heh, jak to łatwo żabką zostać co nie?? :)))
Usuńbuziaki!
Żaby są jak najbardziej o`k- mam ich nawet sporą kolekcję ;p
OdpowiedzUsuńCudne fotki! Pozdrawiam cieplutko =}
:))), ja mam nieopodal staw, więc i żabie śpiewy wiosenne i letnie bez zamawiania ;)), dzięki!!!
Usuńuściski!
Niech ci Bóg w dzieciach wynagrodzi :D :*** jak to mawiają ;) no i chociaż jedna ze mną przypomina :) :*
OdpowiedzUsuńbuziaki :***
A jesień lubię (i też nie cierpię czytać jak ktoś smęci, że to znów jesień - zaraz się zacznie, że znów zima i że źle... i tak w kółko O.o...)
Niespodziewanych i tłustych jak mawiają , oj chciałabym, ale już wiek jakoś nie pozwala ;)), na wnusię poczekam :)), a anioły jak pisałam lubię bardzo, i zawsze na nie liczę ;)).
UsuńBuziaki wielkie podwójne !!
Dobrze,że nie ropucha,bo żabki są całkiem sympatyczne:-)
OdpowiedzUsuńa skoro masz taką szczęśliwą rękę,to zapraszam do mnie na małe co nie co.
pozdrawiam amelia
:))), już pobiegłam i jestem pierwsza w kolejce :)))
Usuńbuziaki!
Nie wiedziałam ,że się tak pięknie wygląda jak się żabę zobaczy. też chcę . A Ty Ula to już ta wycałowana , co się w piękną księżniczkę zamieniła. Może pomieszałam bajki ale to przez te Twoje fotki pomarańczowe.Moje oczy są jak dwie wielkie pomarańcze.
OdpowiedzUsuń:))), ależ nam tu posłodziłaś, aż mi lepiej ;)), no niektóre zdjęcia dają po oczach, ale to specyfika koloru :))
Usuńbuziaki!
Kocham anioły pod każdą postacią u mnie w domu jest ich moc. A zdjęcie w pomarańczy cudowne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzięki kochana,ciesze się, że tyle nas lubiących anioły :))
Usuńuściski!
Moja Mama ma urodziny właśnie dziś, w to piękne święto.:)
OdpowiedzUsuńUleńko prześliczne zdjęcia - aniołek cudeńko, a te wszystkie pomarańcze tak energetyczne, że aż się cieplej robi.:)
Historia z żabką mnie rozbawiła..:D ale żabki są przecież całkiem ładne i sympatyczne!;)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Marysia:)
Oj, to cudownie!, w takim razie wszystkie anioły nad nią czuwają ;))) pozazdrościć :))
UsuńDziękuje pięknie za miłe słowa ;))
buziaki!
Tak jest, ale Mama zawsze mówi, że swoimi Patronami dzieli się ze swoimi Bliskimi - aby i nad nimi czuwali..:)
UsuńPozdrawiam ciepło!:)
Bardzo pięknie z jej strony :)))
UsuńUlu, żabo Ty kochana nasza :-)) Fajnie zawsze opisujesz rzeczywistość :-) A zdjęcia przepiękne zawsze u Ciebie.. cudownie pomarańczowa jesień :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńKum kum.... :))), to się ciesze, że Ci się podoba, ale jak wiesz, fanką Twojego pisania jestem wielką ;))
Usuńuściski!
Hej Ula, uśmiałam się czytając żabie story:))))
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że notes się podoba, ale chyba się już powtarzam :/
Ja Kocham jesień!! To piękna pora. Nie zawsze tak było, ale teraz rzeczywiście ją doceniam. Także u mnie smutasów jesiennych nie ma :))))
Ściskam:)
:))), ano tak wyszło zabawnie :))), a jesień potrafi być niesamowicie kolorowa, to prawda, skoda tylko, że nie do samej zimy ;)), byłoby zabawnie
Usuńbuziaki!
hej Ula:)
OdpowiedzUsuńw pierwszej kolejności chciałabym napisać, że składam skargę, bo uwielbiam tutaj do Ciebie zaglądać, a postów jest za mało:))) proszę o więcej i częściej:)))
a tak poważnie piękne aniołki masz i jaki cudny ten pomarańczowy kolaż!:)))
podoba mi się to zdjęcie z uśmiechem! hehe rzeczywiście coś niecoś z żabki jest:)))
gratuluję wygrania notesiku, bo jest niesamowity i też marzył mi się i to bardzo.
buziaki przesyłam!
Aniu ja chętnie bym i codziennie, ale różnie to bywa :)) że z czasem to wiadomo, ale nieraz to i człowiek ma jakieś tam zamęty życiowe i nie zawsze jest ta ochota, albo tak się urobi, że siły nie ma wdrapać się do łóżka, ale postaram się poprawić ;)))
Usuńa notesik jest przecudny!niebawem pokaże do czego został przeznaczony ;))
buziaki!
Przepiękne energetyzujące pomarańcze :)) Cudowne zdjęcia i piękny notesik -pozdrawiam ciepło, Ilona
OdpowiedzUsuńDziękuje pieknie !!!
Usuń♥
zestaw pomarzńczowy do zapatrzenia:))))))
OdpowiedzUsuńMiło mi Qrko kochana :)))
Usuń♥
Ale soczysty i optymistyczny kolaż :-). Gratuluję wygranej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie ;))
Usuń♥
AAAAAAAA Ululku!!!!
OdpowiedzUsuńja na tej focie jak Żabiton wyglądam :d reh reh rehehe....
Kolaż banerowy wymiata......ciepełko z niego bije i energetyzująca soczystośc...
BOMBA!!!!!!!!
A o Aniołach-piekne słowa......
mocniuchno Cie CAŁUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Fotka jest cudna i uwielbiam ją tak jak i Ciebie ;))
Usuńżaden tam Żabiton !! :))
buziaki tysięczne!
moja Uleńko vel żebetko (na żabki Mimi mówi Żebet hihihi)
OdpowiedzUsuńwłaśnie wróciłam z kościółka - msza aniołkowa :)i 100 rocznica urodzin dziadków mojego M :)
kochana moja zazdroszczę w dalszym ciągu Waszego spotkania
ściskacze i oby Twoje Anioły Ciebie pilnowały :)
O jak miło, w taki piękny dzień :))
Usuńnie zazdrość kochana, będzie okazja spotkamy i my się też ;))
a nuż użyczysz nam swoich plenerów do zdjęć w sukniach białych .... ;))
♥
auuuu pobyłyscie ze sobą razem. tEZ KOCHAM W NASZEJ mEGII tn wieczny usmiech.
OdpowiedzUsuńCo nie :))) jest niesamowita !
Usuńbuziaki!
Ula OMG! Toż to ja się nagimnastykowałam żeby jeden pomarańczowy fotek zrobić a Twoich pomarańczy cała masa!!!! Przepiękne!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci pięknie kochana !! miło mi że Ci przypadły, no tak jakoś mam tego kolorku wokoło moc :))
Usuńbuziaki!
Piękny ten notes i Twoja pomarańczowa jesień Ulu!
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia! :)
O tak, notes jest bosssski ;)), dzięki wielkie, na razie jakoś się udaje ;))
Usuńuściski!
Zdjecia z tymi pomaranczami az dech zapieraja , takie sa piekne ...jakie swiatlo i kolory..cudne !
OdpowiedzUsuńCiesze się bardzo, że Ci się,podobają :))
Usuńbuziaki!
Ula wiedziałam, że w święto aniołów będzie coś o nich i nie pomyliłam się ;) Muszę trochę zadbać o swojego... Pomarańczowe zdjęcia wyszły soczyście! Podarunek interesujący...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
marta
zadbaj zadbaj :))) tego nigdy dość ;))
Usuńbuziaki!
Moje Pociechy uwielbiają Aniołka Stróża i codzień do Niego właśnie się składają łapki:-)
OdpowiedzUsuńRech rech uważaj na Boćki:-))
A pomarańczowe klimaty bossskie!!!
To dobrze, o Anioła to też moja codzienna modlitwa z dzieciństwa :))
Usuńdziękuję !!
buziaki!
Twój kolaż pomaranczowy jest bardz piękny ...bo prawdziwie pomarańczowy-nasycony,ciepły,energia aż z niego bije.
OdpowiedzUsuńCo do aniołów to Twój post dał mi powód aby z zakamarków pawlacza wyjąć prezent slubny ,który dostaliśmy z Markiem w maju-właśnie dwie figurki aniołów -aniołków właściwie.Pozdrawiam Cię serdecznie i to wiadro czasu to biorę bez szemrania bo bardzo potrzebne.
ps.ładny portret kolezanki żaby.
:))),
Usuńmoje anioły panoszą się wszędzie :))
uściski!
Pięknie u Ciebie. Kolaż z pomarańczy wymiata :)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo,to wyjątkowo mocny kolor :)), nie każdy go lubi
Usuńbuziaki!
mój wujek uczył swoją córkę modlitwy do Anioła Stróża tak:
OdpowiedzUsuń'Aniele Boży Stróżu mój
Ty zawsze przy mnie stój
Rano, wieczór, we dnie w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy
A jak Ci się znudzi stać
To połóż się ze mną spać'
coś mi się wydaje, że ten Twój Anioł należy właśnie do tej grupy, którym znudziło się stać ;)
O tak ona zawsze leży, leniuszek jeden :))
Usuńa modlitwa bardzo mi się podoba ;))
uściski!
:) Zdjęcia piękne, świetna kompozycja z nich wyszła :)
OdpowiedzUsuńA opowieść o żabie bardzo mnie rozbawiła... :) super :)
dziękuję pięknie, a rozmowa odbyła się całkiem spontanicznie i może dlatego taka zabawna ;))
Usuńuściski!
Jak ja uwielbiam podglądać Twoje piękne zdjęcia! Po prostu przy nich odpoczywam i zaspokajam swoje zapotrzebowanie na artystyczne doznania:) Pozdrawiam gorąco Tobie również życząc dłuższej doby:)
OdpowiedzUsuńO jakże mi miło o słyszeć, już kolejny raz, serce rośnie i aż się chce zdjęcia robić ;)), za dobę dziękuję wielce, bo potrzebna bardzo :))
Usuńbuziaki!
Przepiękny kolaż pomarańczowy!
OdpowiedzUsuńEwa
Milo mi bardzo :)) !!
Usuńuściski!
Wow, piękne klimatyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńRównież pięknie dziękuję !!
Usuńpozdrawiam cieplutko :)