Chciałam Wam pokazać swój świąteczny wianek last minute, który powstał na kolanie pomiędzy pieczeniem ciasta i mieszaniem kapusty wigilijnej , z tego co tam miałam pod ręką, zawsze chciałam mieć wianek na drzwiach, i w tym roku się udało, 10 minut bez ceregieli, oczywiście fota też na szybko wiec cudownie nieostra, ale było minęło i tak za niebawem porwie go wicher zapomnienia, nie ma co się tam rozczulać ;).
Miałam jeszcze w planach wam pokazać zdjęcia ze Świąt, ale oczywiście leżą odłogiem nieobrobione, ale za to wybrane wstępnie. Może następnym razem mi się uda.
Ale na pocieszenie 2 fotki :)
Tradycyjnie nasze pociechy na tle choinki
I wieczorna głupawka z telefonem
A teraz 2 kolejne dni mojego projektu.
9.01.2017
To widok z okna naszej sypialni, zachodzące słońce i piękne chmury na niebie
10.01.2017
Ziarna do wypieku naszego chleba ;)
Uf udało się, a już myślałam, że nie podołam dzisiaj z tym postem :)
Ściskam Was mocno!!
Piekne te Wasze dziewczyny , jak malowane, o pieknej slowanskiej urodzie:)
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze dalas rade, zdjecie z ziarnami bardzo mi sie podoba:) Pozdrawiam:)
Miło mi, no Słowianki są pełną gębą, chociaż Łucja - ta w środku już była posądzana o jakieś korzenie hiszpańskie lub włoskie ;) bo ma nieco ciemniejszą karnację, muszę dać rade, bo tak postanowiłam, takie ćwiczenie z systematyczności w celu wyrabiania nawyku tejże ;)
Usuńbuziaki!
Dałaś radę i to najważniejsze a ja z przyjemnością popatrzyłam :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak wychodzi, że teraz nie mam wyjścia, mam tylko nadzieję, że mój warsztat fotograficzny i kreatywność zyska na tym eksperymencie dotyczącym przede wszystkim mojej wytrwałości :)
Usuńuściski!
Uleńko, ale się uśmiałam z ostatniego zdjęcia - zanim przeczytałam podpis pod nim, rozczuliłam się, że tak dbacie o ptaszki! :)))
OdpowiedzUsuńA tak poza tym, niesamowite masz córy - każda piękna i każda inna!
Buziaki
Cha cha :) kochana, ja bym tym ptaszkom wystawiła co mam w lodówce, ale skazałabym je na niechybną śmierć, ja mam 14 kotów... nie mogę dokarmiać ptaszków, chociaż bardzo bym chciała, bo finalnie dokarmiałabym moje koty tymi ptaszkami ;) Za córy dziękuję pięknie, kochamy je okrutnie:)
Usuńbuziaki!
Wszystkie zdjęcia piękne jak zawsze w twoim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo Małgosiu :)
Usuńserdeczności!
Ula, uśmiechnęłam się na widok córek ;) siostrami mamy niepisaną tradycję i co rok musimy strzelić sobie przy choince, wspólną fotografię. Co prawda zdjęcia nie jest tak profesjonalne jak jak u Ciebie , ale chętnie do nich wracam.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowy Roku!
Też tak uważam, że to fajna tradycja, szkoda, ze nie wpadliśmy na to wcześniej... ale cóż, dobrze, że przynajmniej trwa już te parę lat, bo to będzie za te kilkadziesiąt lat na pewno fajna rzecz. I sama wiesz, że nie chodzi o profesjonalizm, tylko właśnie o te wspomnienia za jakiś czas, bo to one są najważniejsze ;) Trzymajcie się zdrowo! Uściski!
Usuńniooooo jakiż piękny wianek ....wiesz naprawdę mogłaś napisać ,że z pół godziny ci zeszło :))))))) bo kompleksy załapuję :)))))))
OdpowiedzUsuńSłonko, spoko, nie załapuj, to naprawdę nie wodotrysk, za rok się bardziej postaram, bo już zaczęłam o nim myśleć... mając nauczkę kolejna w tym roku, ze co za dużo na raz to nie zdrowo ;) i traci tylko na tym moje zdrowie i rodzina, w zasadzie sama byłam w szoku, że można szybko i bez wielu dodatków i parę lampeczek na baterię i też wystarczy :)
Usuńuściski!
Masz powód do dumy.Trzy piękne dziewczyny.A wygłupy z Tatusiem,no cóż córki tak mają wszak Tatusiowe.Cudowny kadr z sypialnianego okna.Ujęła mnie gra świateł.Pozdrawiam Alicja
OdpowiedzUsuńTen kadr z okna to mam codziennie inny i niezmiennie mnie potrafi zachwycić :)bo o różnych porach dnia jest co i raz w innych barwach.
Usuńserdeczności!
Piękne te Twoje pociechy, a Ty wyglądasz nie jak ich mama, ale siostra;-)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie odebrałam mylnie, myślałam, że karmicie ptaszki, a tu domowy chleb będzie;-)))
Pozdrawiam cieplutko.
:) miło mi bardzo, no tak, ptaszków nie możemy dokarmiać ze względu na koty, a chlebek wypiekamy już ponad 4 lata swój ;)
Usuńuściski!