wtorek, 7 marca 2017

{34} Podsumowanie 60 -ciu dni

Minęło i zleciało nie wiadomo kiedy, z tego co wiem, nie tylko mnie dni uciekają dwa razy szybciej niż powinny, im jestem starsza, tym bardziej mnie to irytuje, bo pamiętam jak dziś, kiedy czas dłużył się niemiłosiernie, zwłaszcza kiedy chodziło się do szkoły...

Teraz, kiedy  minęło mi już pół wieku
jest dokładnie odwrotnie, ale nic to
 nie ma co cmokać nad rozlanym mlekiem, tak widocznie ma być :)
1. 365 zdjęć w 365 dni
Pierwsze 60 dni roku mamy za sobą, moje wyzwanie nabiera tempa, chociaż nieraz wieje już nudą to mam nadzieję, że wreszcie ta wiosna wybuchnie i  rozpoczną się nasze wędrówki ludów, czyli spotkania rodzinne i przyjacielskie, grille i  urodziny i powodów do robienia nowych ciekawszych  fotografii będzie więcej ;)

2. Porządki według metody Marie Kondo  

Na razie tylko dwa pomieszczenia sprzątnięte,  ale efekt jest zadowalający, od ponad dwóch miesięcy mamy nienaganny porządek w szafie z ubraniami, co przekłada się na szybsze wybieranie tychże i nie tracimy czasu na poszukiwania i dobór kolorystyczny , mniej ubrań w podobnym stylu i pasujących do siebie kolorach  daje oczekiwane efekty.
Moja garderoba składa się obecnie z 4 barw podstawowych i ich odcieni czyli biały, czarny, granat i zgaszony róż. jest to połączenie metody Konmari i capsule wardrobe :)

Mąż ma jeszcze wygodniej i prościej, od lat ubiera się wyłącznie na czarno.

3. Relaks i zachowanie równowagi

 Od czasu do czasu pojawiamy się w kinie :), ale zdecydowanie bardziej cieszy nas rozpoczęcie sezonu biegowego, od dwóch tygodni codziennie rano przez 30-40 minut biegamy, co przekłada się na lepszą produktywność w ciągu dnia i oczywiście lepsze samopoczucie i kondycję. Ale na spektakularne efekty przyjdzie poczekać po długim lenistwie zimowym.

Cykliczne oglądanie  filmów też jest elementem potrzebnym by zresetować się po niektórych bardziej stresujących dniach ;) więc oglądamy nasze "ulubieńce".

4.Stała praca

Co tu pisać, radość była i jest  ogromna i nieco więcej spokojnej głowy mamy do innych spraw, 
cieszymy się nadal i wdzięczni jesteśmy za  ten dar od Boga :)

5.Odwiedziny
Powoli nabierają tempa, kolejny miesiąc też  już zaliczył odwiedziny, ale tym razem to u nas zaczynają się imprezy urodzinowe i inne, tudzież Święta, więc będzie okazji niemało do spotkań.

6. Pora na małe zaniedbania

Kuleje nadal u mnie rękodzieło, czyli żadne krzyżyki nowe nie postawione na rozpoczętych haftach, kartki na Święta leżą odłogiem, grudniownik czeka na moje zmiłowanie, scrapowanie również, a sterty zdjęć  do wywołania czekają na swój dzień, że nie wspomnę o publikacjach zaległych fotografii na blogu, to jeszcze  u mnie jest do popracowania nad systematycznością, ale powoli jakoś idzie ;)


6.03.2017
065/365
Poranny shake


7.03.2017
066/365 
Liść


Pozdrawiam Was serdecznie! :)



6 komentarzy:

  1. Kocham Cie Ulenko, bo czuje ta pozytywna energie plynaca z Twoich postow i mobilizujesz mnie tez do wielu rzeczy swoimi postami:) Usciski sle:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że tak idzie wszystko po myśli! I tak trzymaj, dziel się z nami swoimi poczynaniami, bo to nas też mobilizuje! :))
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele się zadziało przez te 60 dni. Moje zmiany idą wolniej Mobilizujesz i mmie, dajesz kopa.Dzieki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wystartowałam w styczniu z projektem 365 zdjęć w 365 dni i...poległam po dwóch tygodniach.
    Bywało, że zrobiłam kilkanaście i więcej jednego dnia a innego ledwo wymusiłam na sobie jedno. W końcu poddałam się i zostawiłam sobie żywiołowe fotografowanie jak było wcześniej. Regularne pisanie idzie mi lepiej.
    Z przyjemnością za to oglądam twój projekt fotograficzny.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zauwazylam , ze dzis zapanowal u Ciebie tak modny ostatnio minimalizm, swietny trend, bo dzieki temu zaczynam konczyc moje ufoki(tez jak u Ciebie duzo prac zaczetych ) i wprowadzam systematcznosc.Podgladam ,o czym piszesz i stosuje ..dzieki ogromne.)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, z tą metodą Marii Kondo to proszę o zdjęciowe dowody! ;))))

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...