Ale co ja zrobię, jak nie haftuję, to sprzątam i maluję, że już na nic innego nie mam czasu, a że miesiąc teraz upływa w tempie tygodnia, to sami wiecie, jak to jest, a zaraz Boże Narodzenie, bo te trzy miesiące to zlecą jak trzy tygodnie...
Niedawno się dowiedzieliśmy, że zostaniemy dziadkami, a tu już za tydzień-dwa będziemy dzidziusia całować ;)
Także tego, sama nie wiem co począć, ale jak znam życie, to Was niebawem zaspamuję zdjęciami naszej wnuczki :)
póki co ostatni dzień mam na prezentację postępów prac hafciarskich w wyzwaniu u
Raczej małe szanse mam na dokończenie swojej kolejnej choinki, ale kto wie.. kto wie :)
może się uda i zawisną dwie nowe ozdoby wespół z już ukończoną,
która pokazywałam tutaj.
To teraz czas na postępy :)
Choinka RP -
tak było w lipcu
a taki jest stan na dzisiaj
Autumn Story - czyli ufok sprzed lat zaczęty przez moja córkę
taki był stan na koniec lipca
a tak wygląda haft na dzień dzisiejszy
Ni dużo ni mało, byleby do przodu szło, wszak o to chodzi by choć kilka krzyżyków postawić,
które nas do celu zbliżają.
W chałupce trochę jest ogarnięte, przynajmniej na dole, bo górka jeszcze pogrążona w malaturach , panelach i bajzelku remontowym.
Niedługo czas będzie Wam pokazać co tam zmalowaliśmy, tylko pozawieszam z powrotem obrazki i fotografie, a że obecnie trochę inaczej planuję to i się schodzi z robotą,
bo podjąć decyzję gdzie wykuć otwór na haczyk to też czas zajmuje:)
Tymczasem trochę ogrodowych fotek zostawiam i spadam
Serdeczności!!
Oj u mnie też niespodziewany remoncik który rozwinął się już na miesiąc i końca nie widać ale powtarzam sobie że dam radę. Na ogród nie ma czasu :(. U ciebie haftowana choinka rośnie i to najważniejsze bo jest co podziwiać. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękne hafty i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękne sa te ,,drzewka,, choinka urocza i pewnie łatwy haft to nie jest ☺️
OdpowiedzUsuńAle przynajmniej coś robisz i powoli,ale piękne hafty powstają:)))
OdpowiedzUsuńPowoli idziesz do przodu . U mnie też remontowo i jeszcze nie prędko będzie koniec . Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńPiękne hafty i zdjęcia z kwiatami
OdpowiedzUsuńZostać babcia-mam nadzieję że kiedyś będzie mi to dane.
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia wnusi i życzę szczęśliwego rozwiązania.
A wie Pani, że moją córkę Pani haftami zaraziła? :) Cieszę się niezmiernie :)
OdpowiedzUsuńHej Ulcia! Czy zagladasz do e-maila czasami? Napisałam Tobie wiadomość prawie sprzed 2 lat i żadnej odpowiedzi. 🤔 Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń