Kochani, jak w tytule, ale żeby zasłużyć na deserek trzeba ładnie zjeść obiadek, zatem najpierw pomęczę Was haftami a potem zapodam przepis na lody.
Mija kolejny miesiąc zmagania się z wyzwaniem "Nowy haft na Nowy Rok"
Udało mi się skończyć jeden haft przed tzw. czasem, czyli
zamiast około grudnia, to już dzisiaj mogę się pochwalić zakończonym.
Jeszcze co prawda nieoprawiony, ale ostatnio podpatrzyłam nową jak dla mnie technikę oprawiania haftów, zatem muszę ją wypróbować. Pozostaje tylko zanabyć piankowy karton i ramkę, by upiększyć dzieło.
zatem choinka skończona
Tutaj mamy stan choinki parolinowej z kwietnia
a tutaj z końca maja
:)
trochę przyrosło gałązek i przybyło ozdóbek.
I teraz pora by zrobić tzw. efekt kuli śnieżnej, czyli ruszyć pełną parą z zaniedbanym ufokiem czyli obrazkiem jesiennym, skoro już jeden obrazek skończony. Czas przeznaczony na skończenie trzech obrazków mam przeznaczony na dwa, jest nadzieja, że skutecznie to wykorzystam.
Wszak nie po to sobie biorę na głowę kolejne wyzwania, ale to jedyny sposób by coś w kwestii zaniedbanego hobby ruszyło, nie po to zgromadziłam tyle przydasi, przez ostatnie latam, by leżały i mole to jadły :)
na koniec obiecany przepis na lody rabarbarowe.
Znalazłam go na moim ulubionym szwedzkim blogu Julii
LODY RABARBAROWE
składniki:
400 g rabarbaru
2 łyżki wody
3 łyżki cukru
szczypta wanilii
2 1/2 szklanki bitej śmietany
250 gramów serka mascarpone
1 puszka słodzonego skondensowanego mleka
jagody, maliny lub posiekane pistacje do posypania
wykonanie
Rabarbar w kawałkach ugotować w wodzie z wanilią i cukrem - około 10 minut. Ewentualnie upiec w piekarniku bez dodatku wody. Polecam upiec :) . Najlepiej upiec cały kilogram i resztę zamrozić aby było na kolejne lody. Po upieczeniu poczekać aż ostygnie.
Ubić śmietankę i dodać mascarpone i skondensowane mleko. Dodać rabarbar i wymieszać, wlać do formy posypać pokruszonymi pistacjami lub jagodami i umieścić w zamrażarce.
składniki:
400 g rabarbaru
2 łyżki wody
3 łyżki cukru
szczypta wanilii
2 1/2 szklanki bitej śmietany
250 gramów serka mascarpone
1 puszka słodzonego skondensowanego mleka
jagody, maliny lub posiekane pistacje do posypania
wykonanie
Rabarbar w kawałkach ugotować w wodzie z wanilią i cukrem - około 10 minut. Ewentualnie upiec w piekarniku bez dodatku wody. Polecam upiec :) . Najlepiej upiec cały kilogram i resztę zamrozić aby było na kolejne lody. Po upieczeniu poczekać aż ostygnie.
Ubić śmietankę i dodać mascarpone i skondensowane mleko. Dodać rabarbar i wymieszać, wlać do formy posypać pokruszonymi pistacjami lub jagodami i umieścić w zamrażarce.
A potem się zajadać do woli :)
Smacznego !
|
Haftujesz świetnie, choinka bardzo mi się podoba, widzę w niej magię. Nie jadłam jeszcze lodów rabarbarowych, a bardzo chcę. Dziękuję za przepis... lodów też jeszcze nie robiłam. hehe Zdjęcia jak zawsze cudowne, ostatnie mega mnie zainspirowało... znów magia. :) Pozdrawiam i życzę radosnych dni. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za moc pozytywnej reakcji, wzmacniasz moją motywację zatem muszę działać, a lody polecam, bo proste w wykonaniu i pyszne:)
UsuńCudna ta choineczka, życzę powodzenia w haftowanych postanowieniach i dziękuje za lody:-)
OdpowiedzUsuńNieskromnie powiem, że też mi się podoba, odkąd ja tylko zobaczyłam na obrazku po raz pierwszy :)teraz mam swoją, zatem już jestem spokojna, że na czas umili nam tegoroczne Święta BN, a lody... proszę bardzo, smacznego :)
UsuńPięknie wyszła choinka:)))tak się przyglądam jej ,aż nabrałam ochoty na choinkowy haft:)Lody:)uwielbiam:)mogę jeść zawsze,nawet w zimie:)))dziś miałam przyjemność zjeść kawowo-pomarańczowe z kawałkami skórki z pomarańczy:))mmm pychotka:))
OdpowiedzUsuńAch ja lody też mogę cały rok bez przerwy, bo uwielbiam najbardziej:)
UsuńHaft magiczny bardzo mi się podoba, powodzenia i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne choineczki! a na lody smaka narobiłaś. Nigdy nie jadłam rabarbarowych.
OdpowiedzUsuń:) ja tez nigdy nie jadłam dlatego je zrobiłam, a jak wiadomo, Szwedzi maja hyzia na punkcie rabarbaru, zatem nie miałam wątpliwości, że będą dobre :)
UsuńPiękny haft :) zazdraszczam zdolności :) zdjęcia jak zawsze magiczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) jakie tam zdolności, krzyżykować każdy może ;) trochę lepiej lub trochę gorzej, a z czasem jak ręka się wyrobi to tylko lepiej ;)
UsuńCzasem można wyżebrać deser przed obiadkiem :)
OdpowiedzUsuńGratuluję cierpliwości i wykonania pięknych prac
Ano można, ale kiedyś byłam w Poznaniu u znajomych na obiedzie i nawet nie musiałam żebrać, tam to deser wyjechał przed obiadem :)
UsuńTakie lody muszą mieć nieziemski smak . Gratuluję ukończenia haftu. Strojna choinka na tle groszków prezentuje się przepięknie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko: skończona choinka, postęp w hafcie, zdjęcia... no i pyszny przepis na lody. Rabarbarowe - to brzmi bardzo zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńLody pewnie smakują o-błę-dnie:) a choineczka jest cudna - może kiedyś uda mi się ją też wyhaftować. A oprawy jestem bardzo ciekawa ;) pochwal się proszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już myślałam że to jakiś skomplikowany przepis na lody a to coś co mogę spróbować zrobić ja- nie najlepsza kucharka :-). Hafciki piękne i jak w sam raz na święta będą.Zdjęcia na deserek gdy jeszcze lodów nie ma:-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHaft piękny, lody bez próbowania wiem, że przesmaczne. Ale to zdjęcia mnie zawsze zachwycają, podobnie jak Agnieszkę jeszcze bardziej oczarowało mnie to ostatnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)