na 200 g miękkiego masła bierzemy
400 g mąki i
szczyptę soli.
do garnuszka wkładamy
1 całe jajko i
1 żółtko krótko mieszamy mikserem z
5 łyżkami cukru i
cukrem wanilinowym
następnie wszytko łączymy i wyrabiamy ręcznie lub za pomocą robota.
na koniec wrzucamy w zależności od tego co lubimy pokrojony drobno
kandyzowany imbir lub skórkę pomarańczową
Ciasto jest dość kruche ale daje się dobrze wałkować, podsypane mąką.
Wałkujemy na grubość mniej więcej 2-3 mm
Blachę wyściełamy papierem do pieczenia i układamy wycięte ciasteczka
Niekiedy potrzebny jest nóż do przeniesienia ciastka na blaszkę.
Mam piekarnik elektryczny, do pieczenia ustawiam go na 170-180 stopni
Czas pieczenia jest różny w zależności od grubości ciastek, w zasadzie to trzeba ich cały czas pilnować bo niektóre pieką się szybciej , to zależy też od ich kształtu i wielkości.
Po wystudzeniu należy oprószyć je cukrem pudrem .
A potem zajadać - aż do ostatniej sztuki :)))
Smacznego !
Znów kusisz Ulko! ciasteczka wyglądają smakowicie a zdjęcia jak zwykle boskie! :)
OdpowiedzUsuńciasteczka są kruchutkie i naprawdę warte grzechu :))), zrób na święta, a zdjęcia... na szybko i ostatnie przed remontem, dzięki za odwiedziny :)))
OdpowiedzUsuńMmm... ale pachna! Chyba sprobuje, choc do pieczacych nie naleze... ale przepis fajny i wydaje sie latwy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dagi
Upiekłam wczoraj.wszystkie zniknęły zanim zdążyłam je polukrować.świetny przepis na świętadla dzieci i nie tylko.pozdrawiam.Izabela
OdpowiedzUsuńPycha :}
OdpowiedzUsuńJestem tu po raz pierwszy, więc witam się serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że właśnie trafiłam na Twojego bloga (choć niekoniecznie z tamtego miejsca, z którego przyszłam, chciałbym tu trafić :/ ) bo bardzo tu sympatycznie :) więc zostanę na dłużej!
Masz śliczne córki :) A męża twarz wydała mi się w pierwszej chwili znajoma... ale już doczytałam Twój profil i już wiem skąd, istotnie miałam przyjemność go spotkać :)
A ciacha wyglądają apetycznie!
Pozdrawiam ciepło
Heh! mam wreszcie stałe łącze to mogę odpisywać :))
OdpowiedzUsuńWitaj Ushii, cieszę się że wpadłaś z wizytą na mój raczkujący jeszcze blog :), na razie cicho u mnie bo remontujemy dół domku i czasu brak na zabawy z blogiem, ja Twój podglądam regularnie od paru miesięcy,jest bardzo ciepły i inspirujący :)), ciasteczka polecam na święta
a co do mojego ślubnego, to nie pamiętam dobrze, ale może właśnie on fotografował Twoje progi dla MjM i stąd go znasz :))
Dagi, Iloczek - pieczcie ciacha a nie pożałujecie, umilą Wam Święta :)))
Izabello -ciesze się, że smakowały, u nas tez znikają szybko
Dziękuję za ciepłe słowa wsparcia :)) Ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie, na pewno upiekę :)) Gratuluję wygranej!!!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz tutaj i zakochałam się po uszy.
OdpowiedzUsuńA gdybym tylko mogła uszczknąć sma z tych zdjęć achh są takie apetyczne.
Siedzę przed monitorem i przeglądam twojego bloga.
Cudowny !
Pozdrawiam.
p.s. ciasteczka jutro są w planach ;)
Marzycielko -dziękuję i polecam ciasteczka :))
OdpowiedzUsuńMadeline - witam i ciesze się, że zawitałaś do mnie, w takim razie skoro wiem o Tobie to też pobuszuję w wolnej chwili po Twoim blogu
pozdrawiam ciepło :)
przepis spisany i dziś zostanie wykonany :)
OdpowiedzUsuńi został wykonany :)
OdpowiedzUsuńchyba szybciej zeszło niż było robione :)))
basja :))) miło mi, uwielbiamy je :))
OdpowiedzUsuńSzukam fajnego przepisy na ciasteczka i znalazłam ten. Ciecze się, ze bez margaryny. Na pewno zrobię. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńIza