Na dobry początek tygodnia cd. zabawy jesień w kolorach tęczy - na ten tydzień - kolor żółty, ależ on jest letni, w sam raz na babie lato, które co prawda postanowiło sobie pobyć gdzie indziej, bo u mnie na mej wsi na ten przykład go nie ma, za to jest zimno, deszczowo i wietrznie, ale ! na moim blogu babie lato w pełni, a nawet nieco lata prawdziwego.
Nasz awaria tele-internetowa została już pokonana, co za szaleńcze tempo !!, jestem po prostu dogłębnie zdumiona :))), w pierwszej kolejności pojawił się internet, a następnie po kilku godzinach telefon, pal licho ten telefon, bo i tak z niego niewiele korzystam, ważne, że jest net ;))
Stan naszych kociąt zmniejszył się o dwie sztuki - te już są w swoich nowych domkach, ale nadal jest 7 do wzięcia, niniejszym przedstawiam kocięta- najpierw dwa małe, co to dopiero za miesiąc najwcześniej można zabrać
i te starsze , rozrabiaki - co ciekawe, każdy z nich ma inny charakter co już widać w tym wieku ;))
a jutro pewnie nadrobię zaległości na waszych blogach, dziękuję pięknie za słowa otuchy, pod poprzednim potem, odpowiem na Wasze pytania dot. sernika który pozostał tylko wspomnieniem :))
Kociaki są superowe!
OdpowiedzUsuńPiekny zolty! ale kociaki wymiataja!
OdpowiedzUsuńKociaki są słodkie ;) Chciałabym takiego maluszka... Żółte zdjęcia bardzo ładne, u mnie było żółto w przedostatnim poście :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Jakie piękne, radosne i letnie kolory na Twoich zdjęciach! A kociaki nie mam po prostu słów! Są boskie! Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i piękny żółty odcień jesieni w Twoim wykonaniu:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje małe koty:) Słodziaki <3
OdpowiedzUsuńkoteczki piękne...ja mam 3 maluszki ale chyba zostawię bo już się przyzwyczaiły i do stada i do domu a ja do nich wiem wiem kotów mam za dużo ale tak wyszło...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja letnia :-) jesień.Taką z przyjemnością się ogląda.
OdpowiedzUsuńprzepiękne te kociaki :-)
OdpowiedzUsuńMój faworyt,to ten czarny,ma coś zawadiackiego w oczach..niestety moje psiaki plus kot= nie ma takiej opcji:-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam a.
Galeria zdjec jest przepiękna , a koty są zabójcze hi hi !
OdpowiedzUsuńPiękne babie lato! Kociaki są przesłodkie, ach chciałabym je wszystkie :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten żółty :)
OdpowiedzUsuńW takich kotkach można się zakochać... Ja mam swojego półrocznego łobuziaka z ADHD i czasem mam wrażenie, że jest ich z dziesięć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudne zdjęcia i cudne koteczki :)
OdpowiedzUsuńALEZ PIEKNOTY NIEZIEMSKIE !!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUla jak zawsze cudny kolaż kolorami jesieni:)))
OdpowiedzUsuńa kociaczki są jak z bajki, niesamowicie piękne i jeszcze te słodkie kokardki na szyjce:) na pewno znajdą swoje kochające domki. Trzymam kciuki:)
uściski
Ale słodziaki! Wzięłabym wszystkie gdybym tylko mogła!
OdpowiedzUsuńAle pozują:) Ten czarnulek z białymi skarpetkami, oj.. :)
OdpowiedzUsuńSuper, że już wróciła łączność ze światem!
Ulu piękne zdjęcia! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaa Ulenko rozplynelam sie prawie!!! kociaki tosiam Was!!!:-))))
OdpowiedzUsuńKolory zolte -magnifique !!!!Kociaki jak z bajki
OdpowiedzUsuńTak słonecznie na Twoim blogu i optymistycznie!!!! A kociaki są słodziutkie, mogę patrzeć na nie godzinami ;) Psotniki małe ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kociaki są przeurocze! I jakie wytrawne z nich modele! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Ale te kociątka słodkie:) POzdrawiam cię cieplutko, Kaśka
OdpowiedzUsuńKociaki cudowne! Piękne zdjęcia im zrobiłaś, mam ochotę ubrać w muchę mojego kocura i zrobić mu podobną sesję :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia na żółte wyzwanie;)
Cudne kociaki. Zawsze chciałam mieć kota ale mam psa i do tego wiekowego więc nowego mieszkańca nie zaakceptuje. Szkoda.
OdpowiedzUsuńten najbardziej czarny to urodzony model ;D
OdpowiedzUsuńAle piękne fotografie w złocie...no bajka po prostu, tak sobie myślę Ulu że powinnaś je gdzieś wystawiać na sprzedaż, godne są najwyższej klasy fotografa :) A kociaki dość małe jak na tą porę roku, musiały być chyba później urodzone niż moje? Moja kicia kociła się koło maja. Kociaczki kochane...całusy Ania
OdpowiedzUsuńCuuuudowna jest ta zolta jesien, piekne zdjecia.
OdpowiedzUsuńA kotki wow, coz za sesja, kazdy jeden kociak pozuje uroczo :)
serdecznie pozdrawiam
fantastycznie żółcienie. Kociaki te najmniejsze zawsze najsłodsze ale z tymi większymi można się już pobawić.Powinny być rozchwytywane , takie urodne.
OdpowiedzUsuńO matko,jakie cudne kociaki! Przesłodkie!
OdpowiedzUsuńBardzo się mi podoba Twoja interpretacja żółtego!
Kociaki są cudne:)))nie wiem ,czy udało by mi się wybrac któregoś:)))
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka, są piękna, oj jak będziesz je tak pokazywać to przygarnę całą gromadkę dla mojego kociaka:)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki !!! ♥ :)
OdpowiedzUsuńależ KOTY!
OdpowiedzUsuńkocham Je.
wszystkie!
od ogona po uszy same!
CUDA!!!
pozdrawiam
i zapraszam:)
http://prettyunreality.blogspot.com
o jakie słodziaki. To zdjęcie przed kominkiem w jednym z ostatnich postów rozczuliła mnie całkowicie. A kolarz piękny. Ciekawa jestem co tam dobrego znajduje sie w tym karczmiaku?buziaki i ciepłe pozdrowionka
OdpowiedzUsuńTo są chyba najpiękniejsze koty świata. Cudowne zapewne szybko znajdą swoich nowych właścicieli. Pozdrawiam serdecznie. Kotki CU-DO-WNE!!!
OdpowiedzUsuńPiękne słodziaki <3
OdpowiedzUsuńPiękne kociaki, jak to możliwe żeby tak pozowały wszystkie :) ja jednego nie mogę opanować a tu takie posłuszne stadko
OdpowiedzUsuńPiękne "kocurki" i piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny
jeju, jakie Ty robisz zdjęcia! Cudo po prostu!A kociaki do wycałowania i wytarmoszenia.... kocham koty!
OdpowiedzUsuńŻółty, to bardzo przyjemny kolor ;) a kociaki słodziaki :) Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńAlez cudne zdjecia, fantastyczne;) A te kociaki, obledne;) Trafilam przypadkiem ale na pewno zostane na dluzej:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń