wtorek, 24 listopada 2015

{ Zima Cię zastanie tej wiosny } :)

Oj tak, oj tak Ania ma świętą rację, , bo Adwent za pasem na blogach bombki i renifery, głowy łosi i poduchy  wełniane i śnieg za oknem tu i tam, że o wypiekach pierniczanych nie wspomnę,  a ja wyjadę zaraz ze zdjęciami z czerwca, no skandal !
Ale  nic to, w Adwencie nadrobię he he... głupio będzie - trudno,  bieżące tematy spróbuję też powstawiać  ;))).
Póki co rozpracowuję na szybko ... Adwentownik - skoro jest Grudniownik o którym do tej pory pojęcia nie miałam co zacz,  a dziewczyny piszą  o swoich, to ja sobie wymyśliłam Adwentownik - nie wiem czy to coś nowego i czy ktoś robił, bo może tak, ale  skoro ten Adwent już zaraz to niech to będzie  pamiątka z oczekiwania adwentowego na nadchodzące Święta :). Może się uda, co prawda jestem scrapową ręką i  noga lewą, ale do odważnych świat należy, co wyjdzie to będzie.

A wracając do tematu wiosny i naszego kolejnego spotkania rodzinnego, tym razem okazją do  miłego spędzenia czasu były szóste urodziny mojej siostrzenicy Ani.
Też nas sporo było, ponieważ  zebrały się naraz wszystkie Babcie i wszyscy Dziadkowie, była zabawa, wspomnienia, pogawędki, grillowanie, bańki mydlane, plecenie warkoczy, lody, tort i skoki na trampolinie, małe awanturki i fochy też były, jak to w normalnej rodzinie.

Specjalne zdjęcia pamiątkowe w romantycznym stylu  miała robione Jagoda, która obecnie już chodzi na własnych nogach, a niedawno ją ochrzciliśmy, więc dołączyła do licznej gromadki Bożych Dzieci.

Do zdjęć wykorzystałam uroczą batystową haftowaną  sukieneczkę, którą kupiłam na pchlim targu, czapkę - kapturek,  kiedyś dorzuciła mi w paczce  Gosia też z pchlego targu, a buciki wydziergała na szydełku nieoceniona i utalentowana Olga ;)













                                                 A teraz pozostałe zdjęcia z naszej zabawy
tylko jak tu wybrać spośród... 1300-u ?? 
jak zwykle przygotujcie się na miliard zdjęć :) 








































Ktoś dotrwał ;)) ok,  u mnie jeszcze nie padało więc zdążyłam przed zimą,
chociaż na termometrze jest - 0,5
to oczywiście nie ostatnie  nasze wiosenne rodzinne  spotkanie,  jeszcze jedno było  wcześniej, w maju 
w kolebce naszej rodzinnej na wsi u mojej Cioci, ale to też osobno będzie ;)
Dziękuje serdecznie , za Waszą pamięć i komentarze
 ściskam mocno!


31 komentarzy:

  1. Cudowne chwile na zawsze zatrzymane w kadrze. Oby jak najwiecej takich spotkan, Niunia przepurocza:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) miło mi kochana, oj tak, spotkań nigdy dość, bo czas za szybko płynie i życie ucieka, trzeba je wypełniać kochanymi osobami :)
      serdeczności!

      Usuń
  2. Dotrwałam z przyjemnością!
    Rodzina to jest to co najważniejsze! Takiej super gromady można tylko pozazdrościć... .)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To milo mi, nasza gromada jeszcze większa ale nie wszyscy mogli przyjechać ;)
      uściski!

      Usuń
  3. Ciekawam Adwentownika...bo o Grudniowniku też nie słyszałam ?!
    Foty cudne :)
    Mała na trawniku w tym stroju...urocza :)
    A te warkocze...już miałam pytanie na końcu języka, kto taki zdolny ???
    A to Łucja :)
    Chętnie bym się przysiadła bo zawsze się sama okrutnie męczę i nie mam nikogo kto mi takie cudo zrobił.
    No te Wasze mydlane kulki ;) Prima :)

    Szczerze...to mnie już też zima depcze po piętach, przydałby się jeszcze miesiąc spokojnej jesieni......oj przydał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grudniownik to takie wspomnienia z przygotowań do Świąt o tutaj możesz sobie poczytać
      http://worqshop.pl/grudniownik-album-na-swiateczne-wspomnienia/
      Ja nabrałam ochoty na Adwentownik, bo to tez jest dla mnie jednak duchowe przygotowanie ;) takie dwa w jednym.
      Miło mi, ze foty się podobają, no u nas to zawsze wesoło przy takich spotkaniach ;)
      uściski!

      Usuń
    2. Dzięki Ulka :)
      za oświecenie ;)
      ...już zaglądam :)

      Usuń
  4. Ula dawaj jeszcze z milion :))))) uwielbiam te twoje ujęcia rodzinne po prostu ...mogłabym patrzeć i patrzeć na te cudne ludzie :))))))) i nie bój nic ,ja też z jesienią wyjechałam u siebie :))))))))))) na przekór :)))))) buźka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) a pewnie, że dopóki śnieg nie leży, a nawet jak leży, co szkodzi letnimi obrazkami pogrzać oczy :)
      Dziękuje Ci za przemiły komentarz :)
      uściski!

      Usuń
  5. Prześlicznie, wesoło, kolorowo, aż cieplej mi się zrobiło. Fryzury, tort, bańki, wszystko super!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię tam jeździć, fajne klimatyczne miejsce, milo m, że Ci też się podoba .
      pozdrawiam!

      Usuń
  6. Jak zawsze pięknie u was pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo miód na duszę! Dziękuję! Cieplutko się zdrobiło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli warto było latem postraszyć, od razu wszystkim cieplej ;))
      buziaki!

      Usuń
  8. To się nazywa radość spotkania : ) Życzę nam wszystkim takich radosnych spotkań. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez wszystkim życzę bo to daje energię do życia :)
      serdeczności!

      Usuń
  9. Piękne zdjęcia pięknej Rodzinki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. :) o tak w tym roku było nam wyjątkowo fajnie razem się spotkać i to kilka razy ;)

      Usuń
  11. Takich cudnych zdjęć nigdy za wiele!!! Tyle miłości w nich zaklęte ♥
    Ula takie spotkania to skarb niezmierzony jest, w sercach zostają na całe życie i zawsze uśmiech wywoływać będą :) nie tylko Twój ;)
    Ślicznie dziękuję za ciepłe słowa skierowane w moją stronę, buziaki ślę :)

    Ps. Czy mogę zdjęcie Jagódki w butkach pokazać u siebie? Oczywiście z zaznaczeniem źródła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a pewnie, że możesz :) i ja Tobie pięknie dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  12. jak Wam fajnie spotykać się taką wielką gromadą:)też bym tak chciała:))ale nas mało,a nawet coraz mniej:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no miło bardzo, dlatego korzystamy póki nas jeszcze wiele, ale wiem, ze bywa tak, ze rodzina mała i trzeba się cieszyć i tą małą;) wszak nie w ilości a w jakości tkwi rzecz ;)
      Buziaki!

      Usuń
  13. u mnie za oknem -8, u ciebie a na zdjęciach pełnia lata a u mnie cudne kolory jesieni ....
    przegląd niemal wszystkich pór roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I w tym urok mieszkania tu i tam , możemy podziwiać różne oblicza jesieni ;)
      uściski!

      Usuń
  14. Jak przyjemnie na Was popatrzeć. Tworzycie uroczą rodzinkę, a maluchy są przesłodkie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) miło mi niezmiernie i dziękuję !
      uściski!

      Usuń
  15. Rozpłynęłam się nad zdjęciami malutkiej w szydełkowym kapelusiku...Nie powinnam tego głośno mówić, ale mogłabym pokochać jeszcze jedną dziewczynkę tak bardzo jak Ole i Wojtusia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) ja uwielbiam takie małe szkraby, tez bym chciał, ale muszę poczekać na wnusię :) a Ty dawaj i do dzieła !
      buziaki!

      Usuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...