Jakby ktoś chciał się zapoznać z "Krótką historią światła odbitego" to na blogu mojego Ślubnego jest nowy post, który mam nadzieję, będzie niejednym, w tym roku, który się pojawi ;), a chociażby dlatego, że już w kolejce czeka kolejny, który jest jego kontynuacją ;)
pozdrawiam i ja za niebawem naskrobię coś nowego ;)
Ula, ale tu u Ciebie pięknie!!!
OdpowiedzUsuńPost raz przeczytany, ale na szybko, muszę wrócić :)
Pozdrawiam!
Wesołych Świąt cudna rodzinko :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt cudna rodzinko :)
OdpowiedzUsuńRadosnego Świętowania w gronie Najbliższych!
OdpowiedzUsuńDzień Dobry :) We wpisie z 14 marca br. znalazło się zdjęcie tortu malinowego :) Od samego patrzenia, aż mnie skręca, tak apetycznie wygląda oczywiście. Czy można prosić o przepis na to cudo? Pozdrawiam serdecznie Kasia :)
OdpowiedzUsuń