Dobry Wieczór Socjecie Kochanej :)
Minęły kolejne 2 dni kiedy trzeba było wyczarować kolejne zdjęcia do postanowienia.
I tak je pstrykałam, bo wydawało mi się, że o ten czy inny temat chodzi a potem
oglądam, dumam... eee... nie to nie to.
Najgorzej jest jak za długo się zastanawiam, wybór nie jest spontaniczny, taki od serca, impulsywny, wtedy nachodzą mnie wątpliwości, czy aby dobrze wybrałam.
Ale już wybrane poszło w media i tak musi zostać :)
15.01.2017
Odrobina wiosny w środku zimy
16.01.2017
Cynamonowe rollsy
Kombinowałam jakieś śniegowe klimaty, ale pięknie to u nas było o 8 rano, potem się nieco rozpuściło, by wieczorem znowu zamarznąć i poprószyć.
to poranny widok z okna sypialni
Mało mam zimowych zdjęć w tym roku, bo zima na razie słabo egzystuje na Mazowszu.
Dzisiaj wybrałam się do łazienki z mocnym postanowieniem wyrzucenia rzeczy, które nie są tam potrzebne i nawet nie powiem, udało się je ostro przetrzebić, myślę, że 70 procent zawartości łazienki poszło do śmieci :)
Jutro kolejny dzień tym razem czyszczenia ostateczne szlify, bo plugawo się zrobiło po minionym tygodniu.
Rzeczywiście, jak się tak bezlitośnie traktuje pewne rzeczy, których nikt nie używa i nie wzbudzają żadnych emocji nawet kiedy je się wyrzuca to jakoś tak robi się lżej na duszy ;)
Także jest decyzja, wykonanie i pierwsze koty za płoty!
Serdeczności
To ostro sie zabralas za pozbywanie sie niepotrzebnych rzeczy, przyznam sie, ze nie jest to latwe ale tez powolutku cos tam dzialam w tym kierunku:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńjak czytałam porady minimalistów, to chociaż niekiedy zbliżone były do porad Konmari to jednak były "odarte" z uczucia, które jest nieodłącznym elementem procesu sprzątania,wdzięczność i radość,refleksja, muszą jednak trochę temu towarzyszyć ;)
Usuńuściski!
Wiem, wyrzucanie przychodzi z trudem, ale każdemu z nas potrzebne jest takie oczyszczenie, a dodatkowo czasem przedmioty te mogą otrzymać drugie, a czasem trzecie życie ;. Co do wyzwania, mnie najbardziej podoba się zdjęcie z goździkami, bardzo klimatyczne! :)
OdpowiedzUsuńA miło mi, tak, po lekturze książki M. Kondo wiem, że to jest naszemu domowi potrzebne ;), nam pewnie tez, ale to ocenimy po skoćczeniu działania.
Usuńserdeczności!
I znowu piękne zdjęcia;-) A wyrzucanie jest wspaniałe. Oczyszcza przestrzeń wokół i myślę, że nasze wnętrze również. W tym roku od pierwszego dnia pozbywam się rzeczy, które zagracają mój świat tak zewnętrzny jak i wewnętrzny.
OdpowiedzUsuńUśmiechnięte pozdrowienia przesyłam
Dobrze jest czytać, że ktoś posobnie myśli i robi, to jakby pozwala na trwanie na obranym kursie ;) Ciesze się, że jest nas więcej ;)
Usuńuściski!
Brawo Ty!!!!
OdpowiedzUsuń♥
UsuńKusisz tym odgracaniem, Urszulo. Powoli do takiej decyzji dojrzewam i ja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja dojrzewałam 10 miesięcy :)
UsuńTeż dzisiaj pozbywałam się gratów w łazience. 4 szuflady opróżnione. Jeszcze dwie półki mi zostały i dopieścić ją jutro ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne jak zwykle zresztą!
Pozdrawiam ciepło!
witaj w klubie, od razu mi raźniej ;) wiem, że największym problemem będą u nas książki,których jest mnóstwo, ale też, to chyba jedno z nielicznych miejsc, gdzie bałagani się najmniej, ale mam paręnaście na oku, które mnie nie cieszą swoim widokiem, może przydadzą się komuś innemu :)
Usuńbuziaki!
Wytrwałości w pozytywnym działaniu a satysfakcja sama przyjdzie :)
OdpowiedzUsuńteż tak sądzę ;) Dziękuję!
Usuńserdeczności
♥
OdpowiedzUsuńBardzo ciężko przychodzi mi pozbywanie się rzeczy wszelakich,skądinąd dawno nie potrzebnych.Mam wrażenie jakbym część swojego życia umieszczała w śmietniku.Z ciężkim serduchem,ale raz w roku robię to regularnie-byle szybko,bym nie miała cZasu na refleksję.Sprawdza się.Pozdrawiam Alicja
OdpowiedzUsuńJa tak długo miałam, ale podeszłam do tego racjonalnie... skoro nie używam latami zalega nie mam co do tego żadnych sentymentów to idzie dalej w świat :) albo do kosza.Ale dobrze jest poczytać, ze to dobra droga.
Usuńserdeczności!
Popieram to odgruzowywanie ale ja ciągle jeszcze dojrzewam. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny czas na dojrzewanie do pewnych decyzji , słusznie:)
Usuńuściski!