niedziela, 17 lutego 2019

{10} Niedzielny spacer, czyli nasz family time na 100%

Hej, hej :)
To znowu ja :)
Wybierając się na spacer zastanawiałam się,
czy  poszłabym  na ten i wiele poprzednich bez aparatu fotograficznego...
Chyba nie, no może kiedyś, kiedy jeszcze nie zajmowałam się fotografowaniem  nałogowo,
 potem zawodowo...
niekiedy mam wrażenie, że dekadę temu  przyrósł mi do reki i nie odpada :).

 Uwielbiam robić zdjęcia i  mam nadzieję, że już tak mi zostanie do przysłowiowej deski.

Ale od pół roku  bez mała czuję ból, w środkowym palcu prawej ręki ...
wiecie ten od pokazywania nastroju,
palec jest lekko zesztywniały, i już sama nie wiem czy to  od trzymania  tego aparatu, czy od jakiegoś zwyrodnienia, trza by to fachowo lekarz obadał.

Spieszę donieść też, że udało mi się wreszcie zanabyć wzorek "Puszysta Inwazja"
od Rosjanki, kulawo się z nią dogadałam,
ale się dogadałam - vivat!  gugiel tłumacz:)
mam, jestem prze szczęśliwa,
teraz tylko dokupić parę wiader czasu,
 skompletować 142 kolory !!!  muliny
i można haftować :)


Tylko w co tu  te bolące ręce najpierw  włożyć...
 1. wyzwanie  Choinka 2019 - ozdoby na choinkę
2.wyzwanie nowy haft na nowy rok - a ja wybrałam 3 hafty
3. wyzwanie Belle&Boo Sleep Parade - jeszcze nawet nie tknięte, bo materiał dopiero zamówiony.

A jeszcze trzeba pracować, żyć i robić inne  fajne i niefajne (sprzątanie)  rzeczy,
zatem chyba mi rozum odjęło, kiedy kupowałam kolejny wzór, który koniecznie muszę wyhaftować bo jak nie to się uduszę :)

Pożyjemy... zobaczymy... ;)

To teraz parę fotek ze spacerku.
Uprzedzam pytania, gdzie jestem ja ---->>> po drugiej stronie obiektywu jestem :)












Ściskam Was mocno!!


17 komentarzy:

  1. No no hafcik mega. Ciekawa jestem wyniku. Haftuj i pokazuj swoje dzieła bo jestem łasa na zdjęcia Twoich haftów. Zdjęcia piękne ze spaceru. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak,haft jest mega, sporo łączonych kolorów i konturów wielkości główki od szpilki :, ale niestety, jak go zobaczyłam to nie było przeproś, ostatnie pieniądze bym na niego wydała :)

      Usuń
  2. WOW!Jestem pod wrażeniem:)))haft gigant:)140 kolorów to jest poza moim zasięgiem:)ale będę Ci kibicowała:))))fajny spacer z pięknymi zdjęciami jako jego efekt:)))też tak mam ,że wszędzie zabieram ze sobą aparat...ale łapię się na tym ,że nawet go nie wyciągam z torebki:)))to przez zimę:)))latem będzie lepiej:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam czemu poza, najpierw się zaczyna od małych, i tak się te nitki latami zbiera (ja już zbieram 20 lat) no i wtedy taki haft jest jak najbardziej osiągalny. Moja córka teraz postanowiła zacząć znowu haftować, zatem nabyłam jej, wzór, nitki /47/ pudełko do nici, igły, tamborek i nawijki wraz z numeracja, bo wiem że to ja zachęci mocno do dalszych działań :), o tej pory korzystała z moich nici, ale jak się wyprowadziła, musi mieć już swoje :), Ja staram się robi zdjęcia kiedy nie jest zbyt mroźno, natomiast można sobie uciąć paluszki w jakiś rękawiczkach niepotrzebnych i wtedy też jakoś idzie robić w mrozek:)

      Usuń
  3. Ojoj - wielki projekt! Faktycznie kilka wiader czasu się przyda :)
    Zdjęcia piękne, rodzinne, radosne, nastrojowe, widać, że dobrze Wam razem :)
    Miłego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dobrze dobrze, tylko dzieci za rzadko wpadają, wiec fotografuję głównie koty na co dzień a latem kwiatki :. Wiesz projekt jest duży, ale ma w sobie tyle pozytywnej energii, ze przyciąga do haftowania mocno:)

      Usuń
  4. Superowe zdjęcia!
    A wzór jest bajeczny i będę mocno kibicować...
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, tak! kibicowanie zawsze jest potrzebne, wtedy po prostu się chce i wstydem byłoby nie dokończyć :)

      Usuń
  5. Wspaniałe zdjęcia, jestem po wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Co za wzór, powodzenia trzymam kciuki za realizację wszystkich planów! piękne zdjęcia, widać, że spacer udany, miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spacery u nas to już tradycja, jak tylko dopisuje pogoda, to biegniemy :)

      Usuń
  7. Piękne te panny.
    A kotów naliczyłam 9 i jeden na obrazku, plus pies. Oj bedzie się działo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) niektóre już nie panny, jedna mężatka, a za moment druga się wydaje :) Taaak kotów jest dużo, to był ten akcent, który zadecydował o piękności tego haftu :)

      Usuń
  8. Jak na mój gust, to Ty jednak się dobrowolnie na rosyjską odmianę galer zapisałaś, bo 142 kolory to jak nic podpada pod HAED-a w wersji wschodniej :)) Ciszę się, że udało ci się dogadać i kupić wymarzony wzór. Boski jest :)))
    Zdjęcia ze spaceru cudne, ale jak się ma takie piękne modelki, to chyba nie jest to trudne. Ale tak na serio to bardzo zazdraszczam talentu i umiejętności patrzenia przez obiektyw.
    http://margoinitka.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz :) nie no on nie jest taki duży, jak HAED-y, ma zaledwie 280/200 krzyżyków :) a ze kolorowy, no kurcze, żeby nie było, z jeden taki muszę zrobić, tam te koty mnie zachęciły, bo je uwielbiam ;) A kupowanie było prostsze aniżeli mi się wydawało, teraz to już będzie pestka. Miło mi bardzo kochana, uwielbiam robić zdjęcia, ale z tego co widzę, to jest nieustające szlifowanie umiejętności, chyba do końca życia się będę uczyć bo ciągle mnie zachwycają zdjęcia innych i tez bym tak chciała jak oni:)

      Usuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...