poniedziałek, 29 lipca 2019

{26} A u nas drobny remont

Witajcie kochani :)

Dla naszego  domu nastały sądne dni, czyli wszystko  zostało wywalone do góry nogami, bo zdecydowaliśmy się na mały "duży" remont.
A dokładnie na  dokończenie malowania, które zaczęliśmy rok  i cztery miesiące temu,
a które zakończyło się pomalowaniem ... jednego pokoju.




Taaak, zdjęcie Kunki dokladnie obrazuje stan naszego umysłu potem, takie niewytłumaczalne zdziwienie :)))
gdyż
potem zabrakło zapału, nie - czasu czy innych rzeczy, ot zwyczajnie zapału.

9 lipca podjęłam ostateczną decyzję, nie to żebym tam Pana Męża pytała czy ma ochotę na jakieś wymachiwanie wałkiem z farbą po ścianach.
Po prostu zaczęłam wynosić szpargały, pakować książki do pudeł, zdejmować obrazy i fotografie ze ścian, do piątku cały salon został ogołocony z  rzeczy by można było oklejać i szpachlować.


Mężu jak wszedł po pracy do domu to stwierdził, że chyba jednak nie żartowałam z tym remontem :)

Zatem poobklejaliśmy,  rzeczony zaskoczony poszpachlował dziurwy wszelakie i nierówności wyrównał, kontakty poodkręcał, które ja wpakowałam do zmywarki - do kąpieli i wszystkie się teraz "świecą" jak nowe
Polecam tą metodę, bo było ich  tyle, że zajęły całą górną półkę zmywarki prawie po brzeg. 
 Jakbym miała je wykąpać ręcznie,  to bym chyba oszalała :).

Potem Mężu porozkręcał meble, bo też sobie wykoncypowałam, że będą pomalowane. 
Obecnie są w takim szwedzko szaro-zielono nijakim kolorze,  co pasowało do poprzedniego koloru ścian, a obecnie  już niekoniecznie, zatem malunek będzie.


Dzieci w  obie soboty  przyjechały pomagać
jak widać na zdjęciu obudził się też w nich  duch "artystyczny" :))
i tak mamy
już dół pomalowany, część ścian tylko farbą podkładową, bo na nią pójdzie kolor tym razem będzie to blady róż, reszta to  biel w czystej postaci.
Po latach  barw czerwono-kremowych uznałam, że mam dość i  tym razem będzie pastelowo-jasno-świetliście.

Ciekawa sprawa z tą farba podkładową, jak kolosalna różnica jest po pomalowaniu czerwonej  ściany zwykła farbą co widać po prawej stronie, a jaki jest efekt malowania podkładową, co widać po lewej stronie, którą pani w sklepie nam poradziła do szybkiego zabicia tej czerwieni :)




W obroty poszedł również  przedpokój i ściany wzdłuż schodów.  Zostały pokryte farbą jasno szarą.
Od dłuższego czasu marzył mi się ten kolor właśnie tam. 

Pozostałe dwa pokoje i strych  jeszcze nie zdecydowane, na pewno białe, z jakimiś akcentami.
Zobaczymy co nam tam do główki zastuka w tym temacie. 

 Na dzień dzisiejszy  dwie ściany dostały  różowości, można zacząć ogarniać meble,
ja powoli zdzieram taśmy i myję kawałkami  podłogę, która niestety znowu wymaga renowacji, ale niestety jeszcze musi poczekać,  nie tym razem.

Jest progres, jest moc, tym razem nie zostawimy tego bo jak wiadomo,  nowe pokolenie w drodze, na  późniejsze malunki nie będzie czasu ani warunków ;)
.
A na koniec kilka telefonicznych kadrów z placu boju :)











cdn.

Serdeczności!









8 komentarzy:

  1. Niech MOC będzie z Wami podczas tego malowania. Zawsze uważałam, że do wielu rzeczy trzeba dojrzeć, żeby się udały.
    Pozdrowienia łączę.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomocników ci u Ciebie dostatek w przeciwieństwie do mnie chociaż i w mojej rodzinie odezwał a się duch remontu. Przedpokój pomalowany w...tamtym roku a kilka dni temu pokoje dwa pomalowane . Jeszcze coś tam znajdzie się do pomalowania więc remonty trwają i będzie i u Ciebie i u mnie ładniej :-). Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie! Uwielbiam remonty!
    I atmosfera przednia! cieszę się razem z Wami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No dzieje sie, dzieje. Chyba koty pochowaly sie z tego zamieszania:)))) Lubie takie mieszkanie swiezo po remoncie. U nas taki pogrom byl rok temu, z ciemnej zieleni przemalowalismy na szaro-blekitny...trzymam kciuki, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj dzieje się dzieje!
    Efekt końcowy bardzo mnie ciekawi.
    Ja na dzień obecny wyglądam nadal balkonu i jak narazie remontów mam dosyć....

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie też remont , ale nie w domu tylko poza domem . Powodzenia w pracy. Dobrze , że mamy gorące lato to wszystko szybko schnie. Pozdrawiam cieplutko 🍎🍒🍎

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za podpowiedź z farbą:)muszę zwalczyć ciemny fiolet i tak odwlekam ,bo się boję czy dam radę:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Przez przypadek trafiłem do sklepu internetowego MMP - jesteśmy zachwyceni produktami, które zakupiliśmy.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...