Już co prawda pokazywałam te moje choinki , ale muszę teraz ponownie pokazać skończone prace w zabawie u Ani w osobnym poście, zatem pokazuję :)
Teraz dostały podstawową oprawę usztywniającą , a potem trzeba będzie dociąć ramę.
A ta zawieszka też dostała nowy imidż, nie miałam czasu jej uszyć od sierpnia, jakis czas temu umotałam na szybko, coby jednak zawisła na choince ;)
to na razie tyle, pozdrawiam Was :)
Twoje choinki są zjawiskowe, tylko u Ciebie taki widziałam. Kocham magię i w tych choinkach jest ona zawarta bardzo wyraźnie. Można poczuć, rozmarzyć się, popłynąć na chwilę w inny świat. <3 Mega doceniam pracę ludzkich rąk. Pozdrawiam serdecznie, niech każdy dzień przyniesie Ci coś pięknego. :)))) <3
OdpowiedzUsuńPiękne są te choinki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne te choinki. Super że się tak zmotywowałaś i skończyłaś te hafty.Miniaturka też śliczna. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCudne te choinki:))))
OdpowiedzUsuńTe choinki są obłędne, ile czasu i pracy musiały kosztować :)
OdpowiedzUsuń