środa, 13 lipca 2011

Koniki Dala - z dedykacją dla Dag-eSz :) i Syl :)

Dalarna to  najbardziej szwedzka Szwecja.  Folklorystyczny symbol Szwecji - drewniany, malowany konik - pochodzi właśnie stąd. Każdy szanujący się turysta wiezie do domu w plecaku parę „Dalahästar” – koników z Dalarny
Wiele znanych imprez kulturalnych odbywa się co roku w Dalarna. Wystarczy wymienić sławny bieg narciarski Vasaloppet oraz festiwal muzyki ludowej w Falun, stolicy tej krainy.
70% województwa jest pokryte lasami. Wśród nich niezliczona ilość jezior, ponoć 6000, ale kto to wie?

Nusnäs - to miejscowość w centralnej Szwecji,  w regionie Dalarna. Jest położona na wschodnim brzegu jeziora Siljan, w odległości 10 km od miasta Mora. Nusnäs jest znane na całym świecie jako jedyne miejsce wyrabiania koników z Dalarna - Dalahäst.
Ten konik  jest jednym z najbardziej rozpoznawanym na świecie, symbolem Szwecji. Tradycją też jest dawanie go  w prezencie.
Są robione w różnych rozmiarach od mikroskopijnych po :)) olbrzymy.
Zdjęcia zrobił mój mąż w roku 2003, podczas podróży po Szwecji
i tu poprawiam, tak Iko masz rację :) aparatem cyfrowym było to robione , a podróży do Skandynawii  i samej Szwecji  było kilka   w ciagu kilku lat,  więc :) mogłam się pomylić.
Dalarna to przepiękna kraina, zresztą popatrzcie sami ;))











 a tutaj to już moje skarby z Dalarny :))

 Hej hej :))


41 komentarzy:

  1. Myślę, że większości z nas podobałby się taki prezent - koniki są urocze. Al zobaczyć na żywo proces ich powstawania - bezcenne...
    Pozdrawiam słonecznie,
    amaggie

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne fotki :) A to włochate na początku to chyba nie konik ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczne, ale juz wiesz jak bardzo mi sie podobaja:-)) juz wspominalam :-))) Piekne fotki!

    Pozdrawiam serdecznie

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  4. Do tej pory nie mogę sobie darować, że ich nie zakupiłam, kiedy były sprzedawane w IKEA :/ wtedy mi sie nie podobały! a teraz szukam ich ze świecą ;)
    Piękne wspomnienia
    mówisz, że w 2003 nie było jeszcze cyfrówek??

    OdpowiedzUsuń
  5. cudne "zdjęcia" od razu chciałabym się tam przenieść !!! a koniki oj ile bym dała żeby mieć takie ... pozdrawiam m.

    OdpowiedzUsuń
  6. A skąd się tam wzięła szkocka krowa?

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że nie tylko koniki, ale i łosie się załapały na zdjęcia. Byliśmy w Nusnäs wiosną, niewiele się zmieniło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Amaggie- rzeczywiście to fajnie jest zobaczyć jak te koniki powstają ;)

    Rhodiana- nie to włochate to nie konik, ale ciekawe stworzenie - to szkocka krowa :))

    Syl - wiem wiem ;))) wspominałaś,że Ci się podobają więc po trosze i dla Ciebie ten post ;)

    Aldona - ;) ciesze się, że Ci się spodobała

    Ika - o mamo, ale wpadka, człek zakręcony to i 2003 wydaje się jakby był pół wieku temu ;)))
    rzeczywiście cyfra - poprawiłam, inna- wcześniejsza wyprawa do Szwecji była na slajdach ))

    mika-monika - tak, w Szwecji jest bardzo malowniczo, tak jak i w Norwegii, którą nam pokazuje od czasu do czasu Dag-eSz, a koniki są niestety dość drogie - no ale ręcznie strugane i malowane to i drogie ;)

    Myszka - a ja nie wiem, ot stała sobie na trawie
    widać zaimportowana ;)))

    pozdrowienia ślę dla Was gorące :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Bellis :))) - to i dobrze bo pięknie tam, szkoda, żeby się zmieniało- jednak takie miejsca mają swój urok właśnie w niezmienności ;)))
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia. Koniki cudowne. Szwecja zawsze mnie zachwycała.Znam jedynie trochę Goeteborg. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiedziałam o konikach, nie znałam. Są urocze,tak samo jak miejsce, z którego pochodzą

    OdpowiedzUsuń
  12. Marzy mi się taki konik prosto ze Szwecji:)A te szkockie krowy maja swoich krewnych równiez w Holandii.Natknęłam się na 16 sztuk w drodze z plaży poprzez rezerwat przyrody...

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietny post,piekne zdjecia no i te kolory:) Super! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. :* No ile to się człowiek dowie :) Dziękuję za fotki i ich historię :)
    Piękne te Twoje "trojaczki" :)
    Aż musiałam zlookać gdzie ta miejscowość leży ;) ja mieszkam dalej :P może kiedyś przejedziemy się przez Szwecję :) jadąc na prom do Ystad ;)
    Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ piękne zdjęcia, nasycone, cudowne kolory, przyroda, wspaniałe okolice :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowite widoki, a te koniki śliczne okrutnie! Po prostu marzenie... Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cuda! I super, że można podglądać przy "produkcji":) Takiego koniczka albo i parkę mogłabym przygarnąć. Coraz częściej myślę o odwiedzeniu Skandynawii. Za każdym razem jak czytam o tych krajach to coraz bardziej jestem zakochana...a zdjęcia piękne!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  18. Gabraj - witaj i dziekuje :))o tak, Szwecja jest zachwycająca :)

    Aleksandra - no to już wiesz :), ciesze się, że mogłam Ci pokazać :))

    ABily - no mówiłam,że krowa zaimportowana :)

    Leandra- dziękuję Ci serdecznie :))

    Dag-eSz - no to miło i bardzo, że się przyczyniłam, a pojechać warto, dla samych widoków :) , no i na koniku posiedzieć :)))

    Annasza, mamurda - tak, niesamowita okolica :)

    Agnieszka - tak, to ciekawe jak oni to robią, i wszystko cały czas ręcznie :) a Skandynawia to moja "miłość" od młodości :))

    miłego wieczoru i serdeczności ślę :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak ja kocham takie klimaty...;) Pięknie, spokojnie i ponadczasowo;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam Skandynawię w ogóle i moim marzeniem jest by tam pojechać :) ale nastąpi to chyba za milion lat... A koniki piękne, piękne i jeszcze raz piękne, tak jak i zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bajeczna kraina... Pozdrawiam serdecznie!! p.s pieknie TU!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne zdjęcia, piękna relacja.
    Pozdrawiam ciepło,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  23. Laurentino - Bellis napisała, że nic się nie zmieniło, i dalej zachwyca, może dlatego jest tam ponadczasowo :)

    Czrna Jagoda - ja nie znam nikogo, kto by nie lubił :) a marzyć proszę mocno to się spełni :)))
    zdjęcia mężowe - powiem mu to się ucieszy :)

    Dita - Witaj, dziękuję za odwiedziny miłe słówko, tak bajkowo tam gdzieniegdzie :)

    Ania - Witaj również i dziękuję w imieniu męża :) i swoim za odwiedziny i miły komentarz

    pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Moja jedyna siostra, na stałe mieszkająca właśnie w Sztokholmie- podarowała mi takie właśnie trzy koniki, czerwony, zielony i maleńki czerwony (analogia do mojej rodzinki). Stoją na honorowym miejscu i kolejny rok cieszą. Są bardzo lekkie i miłe w dotyku. Moja córka uwielbia bawić się nimi.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakie piekne zdjecia!!! Robil je Twoj maz?!
    Ach te koniki, prawdziwy symbol Szwecji. Jak ja chcialabym zobaczyc te wszystkie szwedzkie domki...

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  26. Urocze te koniki...a fotorelacja to gotowy materiał do przewodników turystycznych :) Pięknie!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  27. to cudne są , marzą mi się takie widoki na żywo i konik na pamiątkę ale ... chwilowo nie realne ale choć wirtualnie możliwe ;) dziękuję Uleńko za piękne zdjęcia i super post ...

    OdpowiedzUsuń
  28. Aga - super :), no to mnie by się jeszcze 2 przydały bo pięcioro nas :), moja mała siostrzenica uwielbia je lizać :)

    Dagi - mąż, mąż :)) robi zdjęcia od zawsze, odkąd pamiętam, a szwedzkie domki rzeczywiście są przeurocze ;)

    Penelopa - dzięki :)) zdjęcia powstały między innymi do przewodników dla jakiejś agencji turystycznej w Szwecji :)).

    Monique - dla mnie tez na razie melodia przyszłości, ale nadal moje wielkie marzenie - pojechać tam :))więc łącze się w marzeniach z Tobą :)))

    serdeczności ślę ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. ale bomba mnie zachwycił ten mikroskopijny na dłoni.
    wszyscy znają i kochają tego konika, sama jak byłam w Szwecji to się zakochałam

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja również marzę aby pojechać tam i zwiedzić Szwecję gdyż żyjemy teraz książkowo w Świecie Astrid Lindgren.
    A koniki prześliczne.
    Ula zapraszam Cię do zabawy jeśli wcześniej nie brałaś już udziału w takiej
    http://domowyzakatek.blogspot.com/2011/07/zabawa-w-niedokonczone-zdania.html
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. Są po prostu bajeczne:) marzy mi się taki jeden! może kiedyś!I te widoku...Skandynawia to moje marzenie!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzieki za ta wirtualna piekna podroz, cudowne zdjecia.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  33. Prześliczne te koniki,piękne zdjęcia.
    pozdrowienia ślę,

    OdpowiedzUsuń
  34. Ślicznie... piękne klimaty..a koniki wyjątkowe:-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Balbina - tak, ten malutki jest super, ale ten olbrzym w lesie też niezły :)))

    Mammamisia- dzięki za zaproszenie, jakoś w niedługim czasie napisze o sobie ;)

    Ola-83 ja tez mam nadzieje powiększyć swoją kolekcję koników, może kiedyś jeszcze się uda ;))

    Atena - ciesze się, że mogłaś sobie przez chwile tam pobyć chociażby wirtualnie :))

    Magdalenia, Sabik - miło mi, że wam się spodobała moja opowieść o konikach o zdjęcia, mąż się ucieszy :))

    ściskam was mocno :))

    OdpowiedzUsuń
  36. Co za miejsce! Coś wspaniałego!
    Ale fajnie, że to widziałaś.
    Twoje skarby przepiękne!
    Posyłam buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  37. Mi też bardzo podobają się te koniki !!!
    Szczególnie ich barwa bardzo mi się podoba ;D
    Gdybym weszła do takiego sklepiku z konikami to nie wiedziałabym, którego kupić :)
    Piękne widoki i fotografie !
    Nie miałam pojęcia skąd one pochodzą...
    Dawno mnie u Ciebie nie było bo miałam tygodniowy urlop ;) również od internetu :)
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  38. Paula - dzięki za odwiedziny :), mam nadzieję, że dobrze odpoczęłaś na urlopie,a konisie, tak * chyba raczej nie ma osoby której by sienie podobały :)), maja specyficzny urok no i ta kolorystyka, chyba specjalnie taka do rozświetlenia szwedzkich białych wnętrz :))
    ciepło pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mimi - tak miejsce jest absolutnie wspaniałe!
    a skarby dla mnie cenne bardzo :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  40. Super post właśnie pozwoliłam sobie go udostępnić na moim facebooku Mtotoo-podróże dla dzieci

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...