Niesamowite jest to zdjęcie z motylem w locie :) wygląda jakby tańczył :) zauwazyłam, że w tym roku wyjątkowo jest dużo motyli, fajnie, że Cię odwiedzaja ;) Buziaki
Wow ten motyl w locie jest niesamowity. Gratuluje Ci takiego ujęcia, aż cichutko zazdroszczę. Oglądać Twoje zdjęcia to przyjemność. Zawsze masz jakąś niespodziankę :)
moja lawenda to jakas odmiana motylkowa i motyle chyba jej nie lubia,bo ich w ogole nie widze,za to bakow jest przy niej co nie miara.Twoja w zestawie z tymi cudnymi motylkami wyszla na zdjeciach przepieknie.Uwielbiam lavende:):):)
Dziękuję Wam bardzo bardzo za komentarze, czytanie ich to prawdziwa przyjemność ;))), chciałam Wam pokazać te moje motyle. bo rzeczywiście w tym roku jest ich niesamowita ilość, przylatują, odlatują, za moment pojawiają się inne, i baczków też jest dużo i pszczoły, tam się roi cały dzień od stworzenia wszelakiego :))) pozdrawiam Was wszystkie bardzo bardzo mocno ;))
:) Piękna lawenda i te listkowe motyle ;)
OdpowiedzUsuńNapisałam mejla w sprawie domku ;)
Buziaczki :*
Masz wyjątkowych gości. Moje dziecko byłoby zachwycone. Ja też. :)) Pozdrawiam! aga
OdpowiedzUsuńPiękna lawenda... piękne motyle... po prostu PIĘKNE ZDJĘCIA!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńZwiewne, delikatne i bardzo klimatyczne letnie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite jest to zdjęcie z motylem w locie :) wygląda jakby tańczył :)
OdpowiedzUsuńzauwazyłam, że w tym roku wyjątkowo jest dużo motyli, fajnie, że Cię odwiedzaja ;)
Buziaki
A wiesz, że na moją lawendę motyle nie przylatują:( Ale za to mam inny krzaczek, który bardzo lubią:)
OdpowiedzUsuńLawendowa Ula:))
OdpowiedzUsuńUlu, mam trochę takiej motylowej lawendy i wiem jak cieszy każde zdjęcie:). Przepiękne te Twoje:)
OdpowiedzUsuńWow ten motyl w locie jest niesamowity. Gratuluje Ci takiego ujęcia, aż cichutko zazdroszczę. Oglądać Twoje zdjęcia to przyjemność. Zawsze masz jakąś niespodziankę :)
OdpowiedzUsuńOh, super! Motylarnia! Wow! Przepiekne zdjecia i te motyle!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dagi
Pięknie!
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny to napiszę, uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia, cudnie uchwyciłaś tego motylka w locie, dla mnie, to jest nie wykonalne. Zazdroszczę :))))
OdpowiedzUsuńKocham lawendę, kocham motyle i Twoje zdjęcia;) Pozdrawiam cieplutko;)
OdpowiedzUsuńmoja lawenda to jakas odmiana motylkowa i motyle chyba jej nie lubia,bo ich w ogole nie widze,za to bakow jest przy niej co nie miara.Twoja w zestawie z tymi cudnymi motylkami wyszla na zdjeciach przepieknie.Uwielbiam lavende:):):)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Wow, oczu nie mozna oderwac od tych zdjec.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudownie uchwycone chwile z życia motyla i lawendy :-)
OdpowiedzUsuńNatura jest piękna!
Pozdrawiam ciepło i posyłam buziaki :*
Dziękuję Wam bardzo bardzo za komentarze, czytanie ich to prawdziwa przyjemność ;))), chciałam Wam pokazać te moje motyle. bo rzeczywiście w tym roku jest ich niesamowita ilość, przylatują, odlatują, za moment pojawiają się inne, i baczków też jest dużo i pszczoły, tam się roi cały dzień od stworzenia wszelakiego :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Was wszystkie bardzo bardzo mocno ;))
Piękne zdjęcia kolorowych motyli. U nas jest takie miejsce, gdzie przylatują jasnopomarańczowe. Ślicznie!
OdpowiedzUsuńPiękny i ciekawy wpis - w skrytości serca marzę o podróży po Skandynawii, może kiedyś się uda - pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńMammamisia - :) dziękuję , oo pomarańczowe, to piękne :) no u mnie tylko takie jak widać ;)
OdpowiedzUsuńKatta - dziękuję :) tak, o tym można zamarzyć, a potem o powrocie ;)
piękne wykonane fotografie:)
OdpowiedzUsuń