środa, 1 maja 2013

Tytuł miał być "19 stopni" :)) ale to już nie aktualne

Post też miał być  z 19-go kwietnia, z dnia gdzie termometr na moim okienku wskazał tą  przyjemną temperaturę,  ale nie dałam rady napisać go do końca , jednak zmiana trybu życia daje mi w kość, i nie umiem się zorganizować na tyle, by pisać częściej, do tego przesilenie wiosenne, niedospanie, ogródek,  jakieś ciągle  niedokończone robotki i  z 1-2 godziny do "mojej"  doby mi brakuje. Dzisiaj spróbuję jednak  co nieco pobazgrolić :)


Dzień był jak marzenie... bączki  i pszczółki  fruwały, koty się wylegiwały gromadnie na trawce, która już przyoblekła się w zielone kolory, kwiecie wczesnowiosenne kwitnie, obecnie już doczekałam się rozkwitu magnolii, nawet mięta na grządce  ziołowej ruszyła i oregano i majeranek.



 widać  też  już  czubki irysów i liliowca oraz listki orlików i zawiązki kwiatów, powojnik również pokazuje coraz więcej zielonych liści a samosieja nasza  zmieniła kolor swoich baziek na zielone, swoją drogą może ktoś wie co to za drzewo nam się wysiało, a było to  3 lata temu, teraz wielkie jest  bardzo i zupełnie nie wiemy co to za gatunek, najpierw ma klasyczne baźki, takie jak te nasze wierzbowe, potem toto zamienia je w  w takie puchate zielone , a na koniec ma same liście... koty nasze lubią bardzo po nim biegać :))

a teraz wygląda tak :


 



No i !!! tadam!!! powojnik któren to rok temu wymarzł ku mej rozpaczy w tym roku odbił i ma już co najmniej 30 cm wysokości, no to teraz to ja rozumiem, w takim ogródku to chce się cokolwiek robić :))

Owego dnia tez urobiłam  pomiędzy pracą swą "torcik" urodzinowy dla mego Małżona, bo był skończył kolejny roczek swego wspaniałego życia przy mym  wspaniałym boku ;)))
Torcik jest absolutnie z głowy, więc trudno będzie o bardzo dokładne proporcje, ale tak na oko podam, ot, co znalazłam w lodówce to w nim  wylądowało;)). 
W zasadzie to nie tort a coś w rodzaju sernika na zimno.

to na  tortownicę potrzeba
 na pierwszą warstwę :
150 g masła
4 żółtka
5 łyżek cukru
16 g cukru wanilinowego lub łyżeczka pasty waniliowej
1 serek waniliowy  rolmlecz / taki polski klasik/
400-500 g serka na sernik
2,5  łyżeczki żelatyny

na drugą warstwę: 
200 ml śmietanki 30%
2 łyżeczki żelatyny
150 ml musu truskawkowego
cukier wanilinowy

oraz galaretkę truskawakową
i mus truskawkowy 500-600 ml. 
ew. zmiksowanie mrożone truskawki
Masło, żółtka i  cukry ucieramy na "białą" masę a gdy już jest utarta dodajemy serek na sernik oraz 1 serek waniliowy, żelatynę zalewamy odrobina zimnej wody, jak napęcznieje , to naczynie z żelatyną wkładamy do lekko gotującej się gorącej wody i czekamy, aż się rozpuści, potem należy ją lekko  przestudzić i podczas miksowania serka z masą jajeczno-maślaną wlewać i nadal mieszać.

Tortownicę  wysmarować  masłem ja posypałam wiórkami kokosowymi, ale można też posypać utartymi herbatnikami lub mielonymi orzechami, czym kto lubi, wylać masę serową i wstawić do lodówki, ja wstawiałam do zamrażalnika, bo zależało mi na szybkim tężeniu
Galaretkę truskawkową rozpuścić w 400 ml  gorącej wody
ja użyłam do kolejnych warstw -  musu truskawkowego, który miałam zamrożony na zimę, rozmroziłam go uzyskałam ok 600 ml masy,  do połowy porcji  przestudzonej galaretki wlałam mus ok  250 ml,  i po zaztygnięciu pierwszej warstwy serka wlałam ową galaretkę z musem i znowu do zamrażalnika, żeby szybciej  zastygło.
200 ml śmietanki 30% ubiłam z odrobiną cukru wanilinowego, dodałam odrobinę żelatyny rozpuszczonej. ok 2 łyżeczki na 1/4 szkl.  wody, po czym wlałam ok 150 ml musu truskawkowego i wylałam na zastygniętą już warstwę galaretki z musem i z powrotem do zamrażalnika, 
potem zmieszałam resztę galaretki i musu, , ułożyłam na ostatniej warstwie truskawki i zwieńczyłam ową galaretką. Wyszło coś niesamowicie aromatycznego i delikatnego w smaku,
nie za słodkie, z mocną nutą truskawkową, myślę, że w wersji z malinami będzie jeszcze bardziej smakowite :)


i pomysleć, że jeszcze miesiąc temu.... było tak :))



na dzisiaj to wszystko :)
mocno Was pozdrawiam ;))


51 komentarzy:

  1. fajny przepis..pozdrowienia dla futer ja mam 12

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ! ja nadal mam 9 :))
      pozdrawiam!

      Usuń
  2. Mi też ciągle brakuje czasu a natura nie chce czekać i jutro lecę do ogrodu dalej ją ujarzmiać. Przepis pyszny jak widzę na zdjęciach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja po pracy w ogród a tu deszcz, nic to, ujarzmię pojutrze co trzeba ;))
      buziaki!!

      Usuń
  3. Przydałoby się naciągnąć dobę; mi też ciągle czasu brakuje i zastanawiam się czy ja się nie potrafię zorganizować? ;)
    Torcik wygląda smakowicie!
    U mnie też koty się wylegują na trawniku albo pod krzaczkami :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie wiem, czy to może jest zwyczajnie za dużo na jedną głowę, a nie brak organizacji, no jakoś muszę sobie to tłumaczyć :))), a torcik polecam, zwłaszcza na zbliżający się sezon truskawkowy :))
      uściski!

      Usuń
  4. hej Uleńko:) ach jak ja lubię do Ciebie zaglądać! zawsze dużo się dzieje... :) śliczne natura wiosenną porą, prawda? ach ten Twój ogród:) cały czas się zachwycam... no i sto lat dla małżonka:) uściski i pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, u mnie się dzieje, tylko nie ma czasu o tym pisać;)), 100 lat przekazane, a ogródek jak nabierze wigoru to pokażę w pełnej krasie :))
      uściski!

      Usuń
  5. ihihihihhi nio nareszcie :))) Ale przesilenie wiosenne i mnie dopadło :(( A w ogródku to już totalnie nam odbiło i zagonić do chałupki się nie możemy :))) Kiedy wpadacie ??? Buziolki wielgaśne i czekam na zdjęcia do pieruna :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do pieruna, adobebridge mi się wywalił. zdjęć nie mam jak obrabiać, zła jestem
      nie dość ze czasu brak to jeszcze to, a o które zdjęci Ci chodzi, o te z grudnia czy te z ... kwietnia?? ;)))) a poza tym to teraz Twoja kolej wpadać :))
      buziaki!!!!

      Usuń
  6. Dziękuję Ci za ten wspaniale wiosenno-smakowity wpis:) U nas własnie pierwsza wiosenna burza, ciemno, leje jak z cebra - pogoda idealna na majówkę:) Życzę Ci jak najwięcej chwil wytchnienia i czasu tylko dla siebie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a proszę :)) miło mi, że po tak długiej przerwie jeszcze ktoś do mnie zagląda :)) u nas deszczowo lekko, moje plany ogrodowe wzięły w łeb, muszą do soboty zaczekać :)), o czasie dla siebie już nie myślę, od tego będzie emerytura jak wnuki pozwolą ;))
      buziaki!

      Usuń
  7. torcik wygląda pysznie a ogród już wkrótce rozkwitnie i będzie wyglądał kolorowo.pozdrawiam i zapraszam do mnie Gosia z homefocuss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pysznie tez smakuję, dziękuję, nie dbałam o wygląd, bo miałam na zrobienie go 40 minut, ale udało się :)), ogródek pokażę, jak kwiecie wybuchnie, a do Cię zawitam na pewno ;))
      uściski!

      Usuń
  8. Cześć Uleńka,
    mam dzisiaj wolne i wreszcie w spokoju mogę przy kawie pobuszować po moich ulubionych blogach :)
    Powiadasz krótka doba? wiem coś o tym... za mój ogródek nie mam czasu się wziąć, przede wszystkim pogonić sąsiada, by dokończył co zaczął, bo bez tego stoję w miejscu - miałam zakładać sadek, ale znów nie zrobił na czas i za późno aby sadzić drzewka, muszę czekać do jesieni :(
    Najlepsze życzenia dla M, przy takiej żonie to nie jeden chciałby się uchować :))
    uściski gorące,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj pozazdrościć, u mnie każdy czas wyrywany innemu zajęciu, ale mam dziś bunt, miał być ogródek do obrabiania, ale jest deszczowo, więc mam chwile na komputer :)), coś za coś, no kochana, takie słowa, dla mnie :)) o tej żonie, aż żem się uśmiechnęłam=, ale skoro wytrwał 25 lat to może nie jestem taka najgorsza :)), u mnie w planach jesiennych też owocowe ale tylko 2 bo miejsca nie mam.
      buziaki!

      Usuń
  9. Witam
    Mi tez doba się za krótka wydaje, wiecznie w biegu...a wieczory to juz zupełnie za krótkie. dzieci śpią chciałabym tyle zrobić, ale nie da sie myć podłóg, czytac książke i nadrabić blogowy świat jednocześnie.
    Piekny ogród :)mój to obraz nędzy i rozpaczy, ale co sie dziwić plac budowy to plac budowy .... może za 5 lat będę miała sie czym chwalić :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój rok temu po zimie która wymroziła wszystko był okropny, nic w nim nie robiłam, w tym roku to zupełnie inna bajka :)), wszystko rośnie jak na drożdżach, i Twój będzie piękny jak wszystko się ubuduje :))
      uściski!

      Usuń
  10. Przepiękny ogród posiadasz, a zdjęcia wioną w śniegu bardzo ładne.... U nas zioła dopiero zasiane jeszcze ich tak nie widać jak u ciebie, a póki czekam na rzodkiewkę bo ona pierwsza powinna wzejść i dzieci czekaja... Swoje to swoje jestem tego zdania...
    Pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)), poczekamy do pełnego rozkwitu, u mnie wysiane do małych doniczek maki, promyki, groszek pachnący i lewkonia, potem pikowanie i do ziemi w połowie maja :)) a zioła takie jak oregano, mięta, majeranek to wieloletnie, odporne na zimę, same co roku odbijają i rosną jak wściekłe :)), rzodkiewki jeszcze nie sadziłam w tym roku, szczypiorek w sobotę idzie do ziemi za to :))
      masz racje takie świeżo urwane, mam smak nieoceniony :))
      serdeczności!!

      Usuń
  11. Witaj Uleńko:)
    U nas także mięta już rośnie i pierwsza herbatka zliczona. Torcik mniamuśny. Ze mnie baba sernikolubna.
    Ściskam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ta jak jesteś sernikolubna, to jest to przepis dla Ciebie w sam raz :))
      A świeża miętka na taki serniczek do przybrania tez w sam raz :))
      buziaki!

      Usuń
  12. Jak Cię nie ma, to nie ma, ale jak już wpadniesz to taaaakiego smaka narobisz że hej! O raju, ślinotok mi się włączył:) Fajnie, że w końcu nadeszły cieplejsze dni!
    Buźka xxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh.. no wiem wiem ale jakoś usiłuję to nadrobić różnorodnością :)), u nas dzisiaj zimno i deszczowo, ale ja byłam w pracy więc nie szkoda, ale juz do ogrodu nie pójdę, bo deszcz pada ;))
      buziaczki !

      Usuń
  13. pyszny torcik truskawkowy.
    Ogród masz piękny ,pracy w nim mnóstwo ale jeszcze więcej radości i szczęścia.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pyszny jest Jaguś, rób,rób, tak, w ogrodzie jest roboty moc, ale w lato jak wszystko rozkwita, ro sama radość patrzeć:))
      uściski!

      Usuń
  14. Zimę mogę oglądać... na zdjęciach za to wiosna u Ciebie cudnie wygląda ;-)))
    Słoneczne pozdrowienia ślę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, na zdjęciach też zimę wolę, zwłaszcza tą kwietniową , tegoroczną ;))
      a ogródek w ubranku wczesnowiosennym cieszy wszystkich domowników jak mało co
      :))
      uściski!

      Usuń
  15. Niezly kontrast, teraz wybujala zielen a nie tak dawno biel sniegu. Ale o nim juz zapominamy i cieszymy sie kolorami.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, śnieg poszedł precz przynajmniej na kilka miesięcy, chociaż przerażające jest to, że mamy piaty miesiąc roku, a dopiero tak naprawdę od dwóch tygodni zielono... i ludzkie temperatury, cóż, trzeba będzie przywyknąć do tego że jest dwie pory roku, lato i zima :))
      buziaki!

      Usuń
  16. To prawda, wiosna buchnela szybko...
    niedawno były narty a teraz rower, hulajnoga ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) ano tak, lato i zima jak napisałam reszta pór roku już przestaje istnieć, ale ! nie ma co cieszmy się tym co jest i rośnie :))
      uściski!

      Usuń
  17. Niestety na dworze jest dziś ziąb i plucha.I choć widoki zimowe raczej juz za nami , to od wiosny chciałby się czegoś więcej .Zdjęcia piękne jak zawsze :-).

    OdpowiedzUsuń
  18. No właśnie, pogoda barowa, a ja w ogrodzie miałam rzeźbić ;)), cóż,trzeba i to znieść dla dobra roślinek a potem tylko zimni ogrodnicy i zimna zośka i już na prostej :))
    dziękuję !
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak zwykle przepiękne zdjęcia.Torcik urodzinowy wygląda wspaniale, mogę sobie wyobrazić jak smakuje. U nas dzisiaj też deszczowo i zimno a takie mieliśmy ogródkowe plany. Mam nadzieję, że jeszcze się doczekamy ciepełka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ślinka mi cieknie na kolana przez ciebie ;) Muuuuszę ten przepis wypróbować!
    Ogród wygląda pięknie. Bajkowo...

    OdpowiedzUsuń
  21. Ula jakie sliczne zdjecia!! Przepiekne! Pieknie u was wiosennie juz i pysznie :) tort boski!

    OdpowiedzUsuń
  22. U nas lekko wiosennie, ale nie tak jak u Was... a dziś śnieg jeszcze padał!!! i topniał i padał... ale zaczyna się zielono robić :)

    sama coś na tarasie zasadziłam i tylko czekam czy cuś z tego będzie...? ;)

    ciacho - mniamuśnie wygląda :P

    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  23. Mmmm... Świetny przepis, torcik wygląda bardzo smakowicie, aż ślinka leci :) Bardzo ładne zdjęcia z ogrodu, u mnie też praca wrze, co krok wysiewane są jakieś zioła, kwiatki, warzywa... Kwitną tulipanki, magnolia, czereśnia i wiśnia. Ptaszki zabiegane, dokarmiają pisklęta. Jest cudownie! Tyle czasu się czekało na ten moment. Z tym że pogoda nas niestety nie rozpieszcza. :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam ciepło i dziękuję za miłe odwiedziny!

    Wiele dla mnie znaczą bo Ciebie podpatrując stawiałam pierwsze kroki w fotografii - zwłaszcza domowych i "przyjęciowych" klimatów. Dziękuję :)

    Torcik w sam raz na nadchodzący czas królowania truskawek - podpatrzę przepis jeśli można :)

    Pozdrawiam serdecznie! Magda.

    OdpowiedzUsuń
  25. mimo zimna za oknem bardzo przyjemny post Uleńko :)
    tak trzymać, niech wszystko rośnie i rozkwita!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. zdjęcia zachwycające:)pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne zdjęcia! Torcikiem narobiłaś smaku na truskawki. Moje jeszcze nie kwitną :( Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. I było 19 stopni - 10 pierwszego maja i 9 trzeciego ;D
    Zapraszam do mnie do wzięcia udziału w zabawie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jakie cudowne są Twoje fotografie! a torcik przepysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ach, jak pogoda na nas działa; miał byc upalny długi weekend a wyszła burzowa kicha i chyba przez to słodyczy strasznie mi sie chciało :-)
    Serniczek pobudza moje ślinianki :-)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie do wiary, że kwiecień był taki zróżnicowany. Od śniegu do zieleni.
    Znam ten ból - braku czasu. Też ostatnio nań cierpię...

    OdpowiedzUsuń
  32. Ulu, tylko nie przypominaj jak było miesiąć temu! Chcę zapomnieć. Zdjęcia piękne - szczególnie pierwsze. Uwilbiam maj.
    A torcik mniamuśny, aż ślinka cieknie...
    Buziak

    OdpowiedzUsuń
  33. Misiunia:)
    Zajzyj no ino do mnie po caculko pisemne....
    Ja się wezmę i się doezwe... zawirowanie mam potworne.....
    ale wiem ,że Jesteś....:*

    OdpowiedzUsuń
  34. piękne kwiatki, będę zaglądać :) co to za kwiatek na 1. zdjęciu, migdałek? Wiśnia ozdobna?

    OdpowiedzUsuń
  35. Na zdjęciach taka zima wygląda przepięknie, ale ja wolę aby teraz jak najdłużej trwało lato

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...