Czy jest tu jakaś litościwa osóbka, wyznająca się hotelach, spaniach, hostelach , pensjonatach we Wrocławiu. Coś co nadaje się do wypoczynku godziwego ;)) najlepiej w kierunku wyjazdu na Oławę.
Ostatnio miałam przyjemność być na miłym wypadzie, ale sam hotel mnie nieco rozczarował, owszem, było czysto i nawet 3 spośród oferowanych atrakcji pokoju były, czyli łazienka, tv/ choć to dla mnie zbędny gadżet/ i internet - bo reszty to już nie było ;)).
Pani z hotelu zapomniała mnie poinformować iż:
- oferowany pokój znajduje się na 4 piętrze bez windy...
-że obiecany zestaw do robienia kawy i herbaty nie znajduje się w pokoju a w recepcji- 4 piętra niżej również bez windy co daje 8 pieter w tę i z powrotem...
-że oferowany pokój to nie normalny pokój z oknem na atrakcyjne widoki, jaki widniał na zdjęciu w ofercie, a pokój na poddaszu, od ulicy, gdzie od połowy owego pokoju trzeba chodzić na czworaka... a widok stanowi budowa na której panowie zaczynają pracę od 6 rano młotami pneumatycznymi...
- że jest jeden ręcznik na 2 osoby... no bo skoro jedna kołdra to i jeden ręcznik - logiczne co nie ???
- że obiecany zestaw kosmetyków - to pojemnik z niemydlącym się mydłem...
- że suszarki do włosów też nie ma i nie będzie,
- że parking płatny 20 zł !! za dobę - strzeżony hotelowy znajduje się bagatela 700 m od hotelu - w linii prostej oczywiście, ale , żeby do niego dojechać to jak rany ! - bez nawigacji nie da rady :)) no a potem znowu te 700 tyle, ze na piechotę... tymi uliczkami.
Gdyby nie to ze padałam na pysk, o pierwszej w nocy po całym dniu pracy i 4 godzinach spędzonych w samochodzie z perspektywą odjechania samochodem na ów parking i nocnego nieplanowanego spaceru o owej pierwszej - zamordowałabym panienkę w recepcji na 100 % i poszłabym siedzieć jak za człowieka...
No i jeszcze to 4 piętro z tobołami na deser ... uwierzcie mi, mamy 21 wiek, baza hotelowa gigantyczna i po przeczytaniu 3000 opinii, wybrać coś po 2 tygodniach szukania - co jako tako wygląda i nadziać się na takie atrakcje to trzeba mieć albo pecha, albo w każdym przybytku jest podobnie - straciłam nadzieję na znalezienie czegoś co spełni chociaż w 80% moje oczekiwania. bo o 100% nie śmiem nawet marzyć.
Dowiedziałam się również, że margaryna light to.... masło
ja - smakosz masła samego w sobie... margarynę ??? niedoczekanie...
Także, jeśli ktoś zna coś i w miarę dobrze, był, sprawdził - i może polecić, to będę wdzięczna, a jak nie znacie, to trudno - następnym razem będę po prostu dręczyła panią z recepcji przez telefon czy opis w ofercie zgadza się ze stanem faktycznym ;))
Poznaliśmy Pana Kota Ryśka - bardzo futrzany - miałam okazję wymiędrolić bo głowie bo po reszcie to się nie dał ;)
i był mocno zajęty oglądaniem ptaszków, co tłumnie zebrały się na pobliskich drutach - na odlot pewnie czekały, a on czekał aż może jakiś podleci... do niego i zagada :)
I lody jadłam, te mocno reklamowane, że najlepsiejsze w całym mieście w Tralala - od Włocha rodowitego - były rzeczywiście baaaardzo dobre, no nie tak dobre, jak te u Włochów Zanoni & Zanoni w Wiedniu - tych nic nie pokona - nawet żadne rzymskie nie dały rady ;)),
ale byłam nimi miło zaskoczona ;)).
Wiedeń - Zanoni & Zanoni
Donoszę też uroczyście, ze dzidziula siostry mej się urodziła 8-go września, zdrowa jak ryba
i ma na imię Jagoda :))
Donoszę też uroczyście, ze dzidziula siostry mej się urodziła 8-go września, zdrowa jak ryba
i ma na imię Jagoda :))
To tyle na razie, czekam z utęsknieniem na jakieś ewentualne Wasze hotelowe propozycje:)
miłego dnia
♥
Witaj :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla siory, urocza Jagódka :))
Kot piękniusi :))
Jesli chodzi o noclegi we Wroclove... Podczas studiów spałam u koleżanki z roku, ale jakieś dwa lata temu, w niemiłych okolicznosciach... spałam w hostelu Cinema, piszę byś tam nie trafiła... Pościel... brudna :(
Pozdrawiam!
Przekażę :) Ok. będę miała na uwadze, chociaż 2 lata to szmat czasu, może cos sie zmieniło, no ale ! nie należy kusić losu ;)
Usuńserdeczności !
Mogę polecić hostele mojego kolegi http://boogiehostel.com/ są dwa jeden deluxe drugi zwykły obydwa blisko rynku:)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla siostry, Jagódka śliczna!
Pozdrowionka:-D
Ok, dziękuję, rozeznam się w takim razie ;), Gratulacje przekazane, jagódka rosni i ma sie dobrze ;)
Usuńserdeczności!
Dzidziusia gratuluję siostrze.
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu nie bywam .
Widok ptaków na drutach też mnie zauroczył i podobnie jak kot nie mogłam od niego oderwac oczu :-).Pozdrawiam.
Ptaszki były niesamowite, gromadziły się pół dnia, potem wszystkie co do jednego zniknęły ;)
Usuńkot Rysiek był niepocieszony tym faktem:)
uściski!
Mieszkam tu więc hoteli nie znam, ale za to wiem, że nie trafiłaś na najlepsze lody we Wrocku. Tralala ginie przy Polisz Lodach na placu Bema i Lodziarni Roma na ul Rydgiera. Małe, mało reprezentacyjne, a smak lodów bez polepszaczy i sztucznych aromatów o niebo lepszy. No i nie ma miliona smaków, ale za to codziennie inne... Naprawdę polecam, tyle że nie jestem pewna czy one nie są otwierane sezonowo. Sprawdzę przy najbliższej okazji ;)
OdpowiedzUsuńTak, słyszałam o Polisz Lodach i znajomi też mi o nich opowiadali więc następnym razem na pewno je ogarnę ;) a potem za następnym Romę. Jeśli nie będzie za zimno na otwieranie lodziarni :)
Usuńserdeczności!
Nic nie doradzę, bo ja z drugiej strony Polski, a we Wrocławiu nie byłam. ;( Za to ptaszki na drucie mnie powaliły. :)) No i gratulacje dla mamy i malutkiej Jagódki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękujemy, ja też we Wrocławiu pierwszy raz, ciasnawo trochę w okolicach Starówki, ale potem pojechaliśmy za miasto i było super, no i właśnie te ptaszęta były :)
Usuńuściski!
Niestety we Wrocławiu jeszcze nie byłam więc nie pomogę ale muszę się za to pochwalić,że też posiadam Jagodę tylko o 14 lat starszą : ). Jagoda to dobre imię : ). Pozdrawiam serdecznie-Mitania.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, że Jagoda to piękne imię ;)
Usuńuściski!
Ulu ,ja z okolic Wrocławia ...choc nie bywam w tutejszych hotelach ,ale jakis zarys mam...no i od małża mego informacje wszelakie ,bo on do szefów swoich jeżdzi jak tu wizytuja na naszym tereniei spotykaja sie w owych hotelach biznesowo,gdzie te szefy spia:):) ,wiec wypytalm!!:):)hihi
OdpowiedzUsuń1.Hotel Bacero w samym Wrocławiu -podobno całkiem ok!Ale to w miescie !!
2.Hotel Park Plaza...ten w porzadku ...nie wiem czy nie drozszy od innych ...ale w super okolicy !!Masz cudny Ostrów Tumski za płotem ...nocą przepieknie!!I uNIWERSYTET wROCŁAWSKI TUZ OBOK ...do tego najblizej do POLISH LODY ...mniam!!!I I do BEMA CAFE-http://wroclawodkuchni.pl/kawiarnie/bema-cafe/-POLECAM!!!
Tez w miescie!!
3.A trzeci jest przed Wrocławiem jadąc od strony Poznania...wiec niby najdalej od wylotu na Oławe ,ale zjezdzasz na obwodnice ,na autostrade A4 ,kawałeczek jedziesz i w jakies pół godz jestes.
To http://www.hoteljasek.com.pl-maja baaardzo dobre recenzje i dyrektory lubia go!!
To Hotel przed Wrocławiem !!Jedyny jego mankament to to ,ze jest przy trasie a5,ale ruch raczej do 21wszej wzmozony ,potem nie jest zle .I w przedniej czesci ,od drogi maja restauracje ,a pokoje raczej z tyłu !
Zerknij sobie Ulu ...sama musisz podjac decyzje ,zeby nie było -wiadomo ,kazdy ma swoje wymagania i wizje:):)ale te trzy miejsca polecam raczej smiało !!
A kiedy wyruszasz na Wrocław??
Ściskam ciepło ...stale zaglądając:)
Dziękuję, za piękny i dokładny opis, pozerkałam w internecie i na pewno coś wybiorę
Usuńna Wrocław napadam jak się okazuje dopiero w styczniu 2015 na początku ;)
uściski!
Ale słodziaczek :) Piękna kolejna dziewczyna w rodzinie Wam rośnie :)
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję jagódko pięknie w imieniu Jagody ;))
Usuńbuziaki!
moc serdeczności dla Maleństwa :))
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o Wrocław to nie pomogę, ale gratuluję fajnej sesji w Moim Mieszkaniu :)) wszystko tak apetycznie wygląda :)
pozdrawiam
Ania
Dziękuję pięknie, w grudniowym kolejna, mam nadzieje, że się tez spodoba ;)
Usuńuściski!
samych słodkich chwil... życzę maleństwu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie...
Dziękujemy pięknie i ja mam nadzieję,ze troski będą ja omijać szerokim łukiem ;)
Usuńserdeczności!
no faktycznie mieliście pecha z tym hotelem....wyjątkowego...i rozumiem w tym przypadku temordercze zamiary :-).Ja co prawda mieszkałam we Wrocławiu, niestety z racji posiadania własnego lokum , w ogóle nie wykazywałam zainteresowania hotelami.P.S. Jagódka urocza-taka uśmiechnięta buźka.
OdpowiedzUsuńNi nieraz tak się ułoży niefortunnie, co poradzić, następny raz mam nadzieję będzie trafniejszy :)
UsuńJagódkę niebawem idziemy odwiedzić, to pyknę parę fotek.
buziaki!
No mocno, ale mocno spóźniona jest moja odpowiedź i być może już nie na czasie
OdpowiedzUsuńale jeśli hotel nie musi być w samym Wrocławiu a tylko na Dolnym Śląsku to ja... proponuje moje skromne M2... nie do wynajęcia ale do ugoszczenia choć uprzedzam lojalnie... windy brak ale piętro tylko 2gie ;-)))
A Jagódka słodka jak te owoce... niech rośnie duża i zdrowa rodzicom (i cioci) na pociechę ;-)))
Jagódka rośni jak malowana, a my sobie już popisałyśmy prywatnie, jeszcze raz pięknie dziękuję za ofertę :))
Usuńuściski!
We Wrocławiu nie znam, ale gdyby kiedyś chodziło o Poznań, to zapraszam do siebie. Poproszę tylko o ponowienie ogłoszenia na blogu i podeślę szczegóły. Już dziś oferuję darmowy nocleg w pokoju 1-osobowym (wystrój odpowiedni dla 7-latki), darmowy parking, dostęp do kuchni, ... Po prostu: czym chata bogata ... Pozdrawiam - , czytelniczka - nuleczka
OdpowiedzUsuńO bardzo mi miło, na razie nie mam ofert pracy w Poznaniu, ale jak będę kiedyś odwiedzać to czemu nie ;)) bardzo chętnie skorzystam ;)
Usuńuściski!