niedziela, 9 kwietnia 2023

piątek, 31 marca 2023

{7} Miesiac minął i znowu hafty okazjonalne na tapecie

 Jak w temacie i witam Was ciepło.

Marzec prześmignął jak samolot odrzutowy, ale to już pewnie nikogo nie dziwi, 

mi tak ostatnie 19 lat przeleciało w tęsknym oczekiwaniu na spłatę kredytu za dom...

czyli w sumie szybko, tyle że tyle samo na karku przybyło, a to już mniej zabawne:) 

A wracając do haftów, dwa już gotowe, w zabawie u  KASI  oraz MAŁGOSI, trzeci haft w drodze do 

finiszu .

U Kasi tym razem bombka z serii 6, bardzo żywa kolorystycznie, chciałby człowiek wszystkie popełnić, ale u mnie to słabo idzie, zawsze sobie obiecuje serie zrobić, a powstaje jedna, bo po drodze zanabędę kolejne i już mi się bardziej podobają te najnowsze.

Brak mi stałych uczuć do ciągłości  tematu :) Zresztą widać to po blogu, mydło i powidło u mnie.


 


 

A u Małgosi kolejne jajo, duże jakieś wyszło, ponad 10 cm wysokości ma, ale co tam, będzie lepiej widoczne jako ozdoba.


 

 


To dziękuję za uwagę i pozdrawiam,

dziękuję za komentarze, pod poprzednimi  postami, każdy czytam

z radością :)

ula


środa, 1 marca 2023

{6} Hafciarskie sprawozdanie

 Jak w temacie, czas zaprezentować kolejne prace na zabawy wszelakie.

EDIT:

Pierwsza praca bierze udział w dwóch zabawach 

U KASI Choinka 2023

 

 
 
i u ELI 
"Zabawa hafciarska motyw x 10"
tym razem motywem jest kokarda.
 

 
A uroczy kuper królika w skorupce powędruje na zabawę u MAŁGOSI




Jak widać trochę na skróty jadę, bo daję  jeden haft na dwie zabawy, ale  tak  wychodzi mi czasowo najlepiej, bo niekiedy mam tygodniowe przerwy w haftowaniu i potem ciężko nadrobić straty :)


Pozdrawiam Was serdecznie

dziękuję pięknie  za komentarze 

ula





niedziela, 12 lutego 2023

{5} Ogólnie :)

 Tak, tym razem będzie ogólnie, ale haftu też co nieco.

Jak już wspominałam któregoś razu, dostaje lekkiego wkurzenia, kiedy nie mogę odpowiedzieć na Wasze komentarze na moim blogu, czy na Waszych blogach jednym tzw. cięgiem. Coś się takiego porobiło, że skala zabezpieczeń zniechęca (przynajmniej mnie) do korzystania z jakiegokolwiek medium, typu instagram, blogger, FB, YT, poczta itp. 

Jeśli muszę się od nowa logować na bloggera, aby wpisać komentarz to muszę

a. zalogować się  do bloggera

b. potwierdzić w telefonie , że to ja się loguję

c. aby potwierdzić w telefonie muszę odblokować telefon

d. kolejny raz podjąć próbę zalogowania się do bloggera

Dopiero wtedy mogę wstawić komentarz czy to u Was czy u siebie.

I tak za każdym kolejnym komentarzem

Czy Wy też tak macie?

Nie no ja doceniam wszelakie podwójne zabezpieczenie, tylko jakiekolwiek skorzystanie  z internetu, powoduje marnację hektarów czasu, wcześniej aż tak tak gęsto nie było, a teraz jest to wysoce zniechęcające :( 

Ok to  ponarzekałam, chociaż w świetle tego co się wyrabia na świecie,  to obyśmy tylko takie problemy w życiu mieli...

U mnie świąteczne dekoracje powędrowały na moich nogach na strych. 

Zostały tylko światełka ledowe  na oknach, dopóki o 18 nie będzie jasno, dopóty będą tam pozostawać :)

A potem będą wykorzystywanie na wieczorne spotkania w ogrodzie, o ile komary  nie będą dawać w

 kość, a raczej w skórę:), wszak te świecące drobinki są jednak wdzięcznym tłem do zdjęć.

To teraz moje ostatnie uszytki , dwa serduszka  o tytule

"wieczór dla dwojga"

Jak się dobrze im przyjrzycie, na pierwszym  widać parę pod kocem  obserwującą wieczorne miasto

a na drugim mniejszym stopy obojga na tle kominka i kubki z herbatą



Po co ja to  haftuje to nie wiem, no ale tak wyszło, dają darmo to biorę i nie wybrzydzam :)

Na koniec jeszcze trochę kotów, w pieleszach domowych  i małe wiosenne podrygi, żeby tylko nie pomroziło tych zielonych wypustek, niektórzy mówią, że one są odporne :), no oby.

i koteczki


Na dzisiaj to tyle , serdeczności!
Ula





środa, 1 lutego 2023

{4} Wiosenny drobiazg

 Wiosenny drobiazg, czyli skorupka z dzwonkiem,mam nadzieję, że przyda się jako wielkanocna ozdoba.

To jedna z trzech skorupek z kwiatkiem, szukałam ich tony czasu, od kiedy zobaczyłam je na pintereście.



 

I znalazłam, projektantką jest Vetlanka, ma w swoim dorobku moc pięknych delikatnych wzorów 

roślinnych i nie tylko.

Ja wykonałam skorupkę na kanwie plastikowej, natomiast raczej skuszę się kolejnym razem na tryptyk i  

do tego na płótnie. Schemat jest zdecydowanie przystosowany do płótna, ponieważ ma kontury wpół

krzyżyka 

A oto moja interpretacja skorupki w sztucznym świetle



Zgłaszam ją na zabawę u Małgosi

"Pascha 2022-2023"

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zanabyła jeszcze jednego schematu, 

uroczego zająca, mam nadzieję go popełnić do Wielkanocy :)



na dzisiaj to tyle, lecę do codzienności

Pozdrawiam!

Ula
 


poniedziałek, 23 stycznia 2023

{3} Cukierkowe serce

 

Serce powstało całkiem spontanicznie. Rozdawali schematy serca, to przygarnęłam.  A spontan  to za sprawą zabawy u ELI , u której motywem styczniowym jest serce. Po co mi trzecia zabawa , a w zasadzie to nawet czwarta.

 A po to by przełamywać, swoje niemożności.

Jak wyjdzie to ok, jak nie, to nie. 

Oto serce


 Serce jako serce i serce z cukrowych lasek, które jak wiadomo są jednym z wielu motywów 

wystroju w czasie  Świat Bożego Narodzenia

zatem mam dwa w jednym. 

baner zabawy u Eli 



i jak wiadomo serce  będzie brało udział w zabawie u Kasi

"Choinka 2023"


 Obecnie zawisło na już dogorywającej choince , którą  spakuję w ten weekend. Odciągam moment rozebrania drzewka,

 bo 

a. nie lubię tego robić

b. lubię choinkę w domu

c. lubię światełka choinkowe, ostatnio jeszcze wnusia się załapała na choinkowe tło  do zdjęć

a o


 

d. w domu zawsze stała choinka do 2 lutego, zatem robię co mogę, żeby stała i u mnie :)

e. cały ten świąteczny anturaż wprawia mnie w dobry nastrój, a tulipany to na wiosnę dopiero.

Także tego , obskoczyłam dwie zabawy jednym haftem , czas się zabrać za coś wielkanocnego i kolejne serce :)

Serdeczności!

Ula

 

sobota, 21 stycznia 2023

{2} Trochę podsumowania, trochę marudzenia :)

 Zastanawiałam się nie raz, czy warto robić podsumowania swoich działań np. hafciarskich, bo to jeden z moich  obszarów  poczynań typu "coś muszę po sobie  zostawić". Uznałam, że chyba warto, bo to jest równie motywujące, jak zabawa w robienie zawieszek co miesiąc. Widać postępy, jest namacalne, zrobione. 

Zatem zebrałam do tzw kupy te moje drobiazgi i się pochwalę, chociaż muszę przyznać, że kilka haftów czeka na dokończenie, no ale u kogo nie czeka, :), jak się chwyta wszystkie sroki za ogon.

W zaczynaniu kilku hafów na raz jestem niedościgniona mam wrażenie.

Na pierwszy ogień seria 

Doniczki- zwierzaczki

tych nie pokazywałam, bo ooooooczywiście niedokończona, a jakże , zrobiłam cztery z dziewięciu. 

W tym roku  może się uda  dokończyć.


 

Kolejna niedokończona seria to 
 
Gęsi na krańcach świata 
 
Anny Petunovej , też zawiesiłam się w połowie roboty i koniec jest daleki bo sztuk sześć ich jest.
Chociaż! zaczęłam już czwartą :)


Dalej jest seria świątecznych  bądź zimowych obrazków, z których to czterech zamówionych
 
 
  skończyłam misia z herbatą 

i pól mikołaja

To  moje słomiane zapały, myślę, że dam radę, a tu  jak widać cudów  nie ma i nie będzie chyba, że zrezygnuję z pracy, życia, obowiązków i świąt to może wtedy dam radę :))))))

 A teraz coś co udało mi się zakończyć na czas, czyli seria królików z rozmaitej maści zieleniną, owocami itp.

a teraz czas na  zawieszki na choinkę i świąteczne obrazki




I jeszcze wielkanocne klimaty



Na koniec jeszcze sówka, do pary jest jeszcze jedna ale też nie dałam rady urobić :)

Także tak, będzie tego ze 46,5 sztuki.

Chyba o niczym ne zapomniałam :)

Ciekawa jestem, czy wszystkie hafciarki tak mają jak ja, zobaczą wzór, jeden drugi trzeci dziesiąty i mają to niesamowite uczucie , że w tydzień wyhaftują wszystko, ja tak mam, niestety to  jest nieuleczalne wrażenie :)

Od lat tak mam...

A na koniec 12 zdjęć wniusiątka

z każdego miesiąca  roku 2022  


 


Z obróbką zdjęć tez u mnie słabo, dwa lata zaległości w bieżących i 3 razy tyle w starych. 

W sumie to i robić zdjęć mi się też  nie chce, mam jakiś mały kryzys , ale to do wyleczenia jak myślę :)


To tyle na dzisiaj, walkę z lenistwem pokonałam tym postem, to  też mój konik, opowiadanie , że nie mam czasu, czas miewam, tylko nie zawsze mi się wtedy chce cokolwiek :)

Uściski!

Ula

wtorek, 3 stycznia 2023

{1} Sklejka prac Choinka 2022

Niech się Wam szczęści w Nowym Roku!

Dzisiaj sklejka prac w zabawie u Kasi 

CHOINKA 2022

Jednej nie udało mi się zrobić  ponieważ liczba prac tym razem jest nieparzysta.

Zatem będzie w dwóch turach :)


Kolejny post będzie podsumowaniem haftów za 2022 rok.

To był dość owocny rok jeśli chodzi o ilość, chociaż prace raczej niewielkie.

Ale i tak jestem zadowolona. 

 

Pozdrawiam serdecznie :)

Ula

 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...