niedziela, 31 października 2021

{16} Przedostatnia odsłona salu Happy Birthsday Parade

 Jak w tytule pokazuję, że skończyłam czwartą część haftu. 

Przynajmniej to muszę haftować , bo jest to warunkiem otrzymania kolejnej części, a poza tym  chciałabym też już oprawić finalnie , żeby móc ozdobić wnusiny pokoik :)

a o taka już duża jest :) 

Pozostałe hafty powoli kończę, choć serce rwie się do nowych, ale u mnie to klasyka, zacząć nowy  bo stary się powoli nudzi. Tak już mam i pewnie tak już zostanie :)

a zatem 

 


http://pasjeodnalezione.blogspot.com/ 

banerek


Na dzisiaj to tyle

serdeczości !





czwartek, 30 września 2021

{15} Przytupu nie będzie

 W poprzednim poście wspomniałam, że następne  hafty z zawieszkami na Boże Narodzenie i Wielkanoc będą zaprezentowane godnie i w przytupem, to już prostuję, nic z tego nie będzie.

Nadal haftuje powoli lub wcale, zatem przygoda z zawieszkami na razie jednak musi wyhamować. Nie lubię haftować tzw. zastępczych historii typu 20 krzyżyków i jest mikołaj czy inne coś co naprawdę niczego nie wnosi wartościowego  do mojej kolekcji.

Takie podejście by haftować cokolwiek byleby było na czas  to nie dla mnie. 

Także będą nadal powstawały tylko w moim tempie, będę je zgłaszać,  tylko tyle. :)

Taki to czas, że muszę jednak więcej odpoczywać, mam słaby wzrok, wszystko co robię robię wolniej, 

czas też się zająć jakimiś sprawami ważniejszymi od haftów, ot życie przynagla i zdrowie nie pozwala. 

Bez tragedii, ale nie mogę tak robić  czegoś na siłę, bo mnie to wkurza.

Dzisiaj  mamy w zabawie u Kasi

niedokończonego rogatego, grunt , że wiadomo co tam już będzie, ale trochę konturów brakuje :) 



 


 

Ale już w zabawie u 

https://theprimitivemoon.blogspot.com/

 mam tylko zarys  uszatego bez konturów zupełnie  i bez reszty wianka.

na pewno kiedyś skończę :).




Pozdrawiam :)





wtorek, 31 sierpnia 2021

{14} Jajko i bombka

 Jajko i bombka, obie na plastiku bo nie trzeba kombinować z oprawą, a ja  jak wiadomo,  coś mam na bakier z organizacją czasu. To znaczy jak wracam z pracy, to nic mi się nie chce, nawet haftować.  

Tępo bym patrzyła w ścianę ino. Cóż,  na razie ni widu ni słychu  jeśli chodzi o moją kondycje sprzed covida. I psychiczną i fizyczną. Jak muszę to robię jak nie muszę, mogiła, nic.

Przyjmowanie gości to wspinaczka na Mount Everest, pójście w gości niby łatwiej ale dalej dramat.

Albo przywyknę albo oszaleję.

To do brzegu 

Pierwsza  niechaj będzie zabawa wielkanocna 

 

u https://theprimitivemoon.blogspot.com/

Pascha 2021-2022

Znowu byłam about od tego by zrezygnować, gdyż wolę nic nie haftować aniżeli haftować cokolwiek byleby,  ale to jajo chyba nie jest najgorsze, zatem zaryzykowałam, w przyszłości będzie  prawdopodobnie zatyczką na patyku do kwiatka, w planach mam kilka tycich skorupek do zrobienia właśnie na plastiku. :)






kolejna zabawa to Choinka 2021 u Kasi.

 



 


No szału nie ma ale bombkę to przypomina, płaską oczywiście,  to niech będzie, obiecuje za miesiąc będzie coś co już dłubie dwa miesiące  bo pomyślałam  sobie,  że dam rade, ale nie dałam, dalej brakuje 1/4 haftu.

Ale na koniec sierpnia będzie jak znalazł i to z przytupem :)


To żegnam Was ciepło

licząc na to, że będzie lepiej z tymi moimi haftami :)

 





piątek, 6 sierpnia 2021

{13} Happy Birthday Parade - odsłona trzecia

 Powinnam była zdążyć  na koniec lipca z tym postem i haftem, natomiast  życie napisało inny scenariusz.

Gdyby nie dodatkowe dni , które podarowała nam Chaga - autorka pięknego wzoru do haftowania, nie dałabym rady.

Na początku, jak zawsze mamy na wyhaftowanie kolejnej części - trzy miesiące. To dużo czasu, ale przez pierwsze dwa, jak wiadomo, robi się inne rzeczy, przecież zdążymy ;)

A potem okazuje się, że  jak w moim przypadku, nagle trzeba pracować 7/7 i tak od trzech tygodni, zatem czas kurczy się  jak wełniany sweter w zbyt gorącej wodzie i... klops!

Zmieściłam się jednak w nadprogramowych dniach i pokazuję co tam uwiłam.

Zdjęcie jest straszne, ale na razie innego nie mam.






 

 

serdeczności!


 






sobota, 31 lipca 2021

{12} Choinka 2021 i Pascha 2021-2022

 Tak,  te  dwa blogowe wyzwania powodują,  że w ogóle  chwytam za igłę, zmuszam się pomimo, że lubię haftować niezmiernie. Natomiast życie weryfikuje mój czas na te przyjemności ostatnio srodze. 

Do pracy chodzę 7/7 , mam czas na spanie głównie i zbieranie siły na dzień następny. Co za tym idzie czasu na hafty brak.  Nie będę ukrywać, że to  co zobaczycie poniżej to starocie  szuflady. Taka prawda.

Stare jak węgiel...

Ale  może  i dobrze, bo przynajmniej wreszcie zobaczą światło dzienne :) 

Na początek Pascha 2021-2022 



 

 https://theprimitivemoon.blogspot.com/ 



Kolejna to Choinka 2021 

którą organizuje Kasia




To na dzisiaj tyle, bo na tyle mam siły i czasu

na szczęście to przejściowy stan w pracy, potem wróci wszystko do normy :)

uściski!




czwartek, 1 lipca 2021

{11} Może jakaś mądra głowa mnię poradzi :)

 Jak w tytule - w kwestii nagłówka bloga. Do tej pory czyli od lat wielu zmieniałam sobie nagłówek bloga jak mi tam w duszy zagrało , aż do dzisiaj, ja tu wklejam fotę jak zawsze, stosowną do pory roku a tu proszę  bardzo, znaczek pocztowy się pojawił zamiast foty na całą szerokość bloga. 

Ja rozumiem udogodnienia i nowości ale  może bez przesady :)

Ma ktoś jakieś pomysły jak to obejść?




poniedziałek, 28 czerwca 2021

{10} Dwie zabawy - dwie zawieszki

Jak widzicie, mono tematycznie u mnie, tylko hafty, życie płynie jak rwąca rzeka, od jednego lokdałnu do drugiego, chwytać trzeba za nogi chwile bez opresyjnych zasad, co za głupie czasy nastały...

To do rzeczy :)

Zawieszka nr. 1 w zabawie wielkanocnej u theprimitivemoon


 Kolejne jako-nie jajko, w pastelowych wiosennych barwach, dobrze, że ta pasmanteria bąbelkowa  występuje w tylu odcieniach, można sobie pokombinować, kusiło mnie  otoczyć skubańca na żółto, ale zostawię ten kolor do następnego, gdzie jest więcej żółtych barw.

 


Kolejna zawieszka, to jak wiadomo świąteczno-zimowa.  

w zabawie u Kasi


 

Za każdym razem mam szamotanie  głowy, który wzór wybrać i zamiast trzymać się jakiegoś określonego stylu mam  oczywiście każdą zawieszkę z innej bajki. Ale mnie tam styl eklektyczny odpowiada w sumie, może kiedyś będę miała tyle zawieszek, że ułożę jakąś stylówkę z tego misz-maszu :)

Na dzisiaj to tyle, biorę się za kolejny haft, bo lipiec przeleci niczym kometa nad naszymi głowami, więc trzeba się sprężać :)

Serdeczności !



niedziela, 30 maja 2021

{9} Mały pingwinek -zawieszka

 Mały pingwinek z prezentem powstał w ramach zabawy u Kasi.

Co prawda czas mi się skurczył po powrocie do pracy, ale jak nieco zaniedbam obowiązki domowe to czas na haft zawsze się znajdzie :).

I tego się trzymam na razie, gdyż prace mam z  lekka wyczerpującą,  a haftowanie mi wybitnie służy jeśli chodzi o relaks ciała i głowy.

Pingwinek prezentuje się tak:

 





Powstały też dwa kolejne zwierzaki  w zabawie z Viktorią Ivchenko 

a przede mną jeszcze kolejne trzy. 

Cały komplet planuję oprawić w ramkę

będzie  to jedna rama  z passe partou wyciętym na wymiar 

do każdego zwierzaka.



A reszta pozaczynanych leży odłogiem i czeka za mój dobry humor :)

a na koniec jak zawsze kilka kadrów z domowego archiwm.













serdeczności :)







 

niedziela, 16 maja 2021

{8} Wielkanocne jajka :)

Wielkanocne jajka z jajkami, które twierdzą że nie są jajkami, tak w skrócie można nazwać moje najnowsze hafty:).

Wyhaftowałam  je z wielu powodów, pierwszym  był taki, że są w moich ulubionych barwach - pastelowych. Jak zobaczyłam je na stronie https://www.instagram.com/funsheep_stitch/ to przepadłam.

Jakże one były inne od tych przekolorowanych wielkanocnych żółtych kurczaków w zielonej trawie z pomarańczowymi jajkami.

Nie to, żebym coś  miała do tych kurczaków, wręcz przeciwnie, uwielbiam te małe żółte kulki, tyle tylko, że  już mi się opatrzyły zwyczajnie.  Ale  jak widać znalazły się nieocenione i wybitnie zdolne osóbki, które w 100 procentach trafiły w mój gust :)

Drugim powodem był obowiązek ale też przyjemność wyhaftowania "wpisowego" w zamian za udostępnienie wzoru do haftu , który zaprojektowała CHAGA, który to wzór haftuję w ramach salu Mini SAL BB  Happy Birthsday Parade.

Stan haftu  na dzisiaj można obejrzeć w tym poście.






Trzecim powodem jest udział w zabawie całorocznej na blogu 

https://theprimitivemoon.blogspot.com/

Pascha 2021-2021 wyzwanie całoroczne.

W ubiegłym roku nie dałam rady dotrwać do końca, a nawet powiedziałabym  wytrwałam tylko jeden miesiąc... :(

 na wskutek rozmaitych zawirowań życiowych,

może uda się w tym roku, oba jaja są  kolejno z miesiąc kwiecień i maj tego roku.

 

na koniec trochę wiosennych kadrów:)









Serdeczności!

Ula

 

 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...