poniedziałek, 28 czerwca 2021

{10} Dwie zabawy - dwie zawieszki

Jak widzicie, mono tematycznie u mnie, tylko hafty, życie płynie jak rwąca rzeka, od jednego lokdałnu do drugiego, chwytać trzeba za nogi chwile bez opresyjnych zasad, co za głupie czasy nastały...

To do rzeczy :)

Zawieszka nr. 1 w zabawie wielkanocnej u theprimitivemoon


 Kolejne jako-nie jajko, w pastelowych wiosennych barwach, dobrze, że ta pasmanteria bąbelkowa  występuje w tylu odcieniach, można sobie pokombinować, kusiło mnie  otoczyć skubańca na żółto, ale zostawię ten kolor do następnego, gdzie jest więcej żółtych barw.

 


Kolejna zawieszka, to jak wiadomo świąteczno-zimowa.  

w zabawie u Kasi


 

Za każdym razem mam szamotanie  głowy, który wzór wybrać i zamiast trzymać się jakiegoś określonego stylu mam  oczywiście każdą zawieszkę z innej bajki. Ale mnie tam styl eklektyczny odpowiada w sumie, może kiedyś będę miała tyle zawieszek, że ułożę jakąś stylówkę z tego misz-maszu :)

Na dzisiaj to tyle, biorę się za kolejny haft, bo lipiec przeleci niczym kometa nad naszymi głowami, więc trzeba się sprężać :)

Serdeczności !



niedziela, 30 maja 2021

{9} Mały pingwinek -zawieszka

 Mały pingwinek z prezentem powstał w ramach zabawy u Kasi.

Co prawda czas mi się skurczył po powrocie do pracy, ale jak nieco zaniedbam obowiązki domowe to czas na haft zawsze się znajdzie :).

I tego się trzymam na razie, gdyż prace mam z  lekka wyczerpującą,  a haftowanie mi wybitnie służy jeśli chodzi o relaks ciała i głowy.

Pingwinek prezentuje się tak:

 





Powstały też dwa kolejne zwierzaki  w zabawie z Viktorią Ivchenko 

a przede mną jeszcze kolejne trzy. 

Cały komplet planuję oprawić w ramkę

będzie  to jedna rama  z passe partou wyciętym na wymiar 

do każdego zwierzaka.



A reszta pozaczynanych leży odłogiem i czeka za mój dobry humor :)

a na koniec jak zawsze kilka kadrów z domowego archiwm.













serdeczności :)







 

niedziela, 16 maja 2021

{8} Wielkanocne jajka :)

Wielkanocne jajka z jajkami, które twierdzą że nie są jajkami, tak w skrócie można nazwać moje najnowsze hafty:).

Wyhaftowałam  je z wielu powodów, pierwszym  był taki, że są w moich ulubionych barwach - pastelowych. Jak zobaczyłam je na stronie https://www.instagram.com/funsheep_stitch/ to przepadłam.

Jakże one były inne od tych przekolorowanych wielkanocnych żółtych kurczaków w zielonej trawie z pomarańczowymi jajkami.

Nie to, żebym coś  miała do tych kurczaków, wręcz przeciwnie, uwielbiam te małe żółte kulki, tyle tylko, że  już mi się opatrzyły zwyczajnie.  Ale  jak widać znalazły się nieocenione i wybitnie zdolne osóbki, które w 100 procentach trafiły w mój gust :)

Drugim powodem był obowiązek ale też przyjemność wyhaftowania "wpisowego" w zamian za udostępnienie wzoru do haftu , który zaprojektowała CHAGA, który to wzór haftuję w ramach salu Mini SAL BB  Happy Birthsday Parade.

Stan haftu  na dzisiaj można obejrzeć w tym poście.






Trzecim powodem jest udział w zabawie całorocznej na blogu 

https://theprimitivemoon.blogspot.com/

Pascha 2021-2021 wyzwanie całoroczne.

W ubiegłym roku nie dałam rady dotrwać do końca, a nawet powiedziałabym  wytrwałam tylko jeden miesiąc... :(

 na wskutek rozmaitych zawirowań życiowych,

może uda się w tym roku, oba jaja są  kolejno z miesiąc kwiecień i maj tego roku.

 

na koniec trochę wiosennych kadrów:)









Serdeczności!

Ula

 

 

piątek, 30 kwietnia 2021

{7} II Część salu Birthday Parade

 Kobyłka u płota, - zatem czas pokazać czy się wywiązałam z kolejnej - drugiej części parady urodzinowej który to SAL  prowadzi  nasza niezastąpiona projektantka :)

CHAGA

 W kolejnym poście opublikuję hafty przeznaczone na wpisowe.

 




Obrazek jest przeznaczony oczywiście  do pokoiku naszej małej księżniczki, która rośnie nam  jak na drożdżach:)
 




Różowiutko u mnie dzisiaj  jak widzicie:)


serdeczności!





środa, 28 kwietnia 2021

{6} Haftowanki kwietniowe cz.1

 Coś tam trzeba pokazać, bo terminy gonią, a lenistwo do blogowania  jest nie do pokonania, przynajmniej w moim przypadku. Zdjęć tony robię, obrabiam, ale pokazywać już mi się nie chce. Nie umiem powiedzieć dlaczego :). Omijam szerokim łukiem fejsbuka, ledwo co tam coś na instagramie pokażę, generalnie, zajmuje mnie życie i codzienność. Może to i dobrze. Może tak być powinno. 

To zaczynamy.

Zabawa u  Kasi 

Maleństwo - buteleczka  projektantki Iriny Konoplich, świąteczna  oczywiście

 



 


W między locie i bez zastanowienia oczywiście wkręciłam się w zabawę u

 https://www.instagram.com/_rin_stitch_/

A sześć małych zwierzątek, na plasticzanej kanwie,  co to tam  dla mnie, no udało się, ale jednak czasu trochę zajęło.  Radość natomiast sprawiłam Wnusi swojej, uwielbia się nimi bawić :)

A że głupota mnie nie opuszcza jak widać, a może to jednak wena, to znowu wzięłam udział, w maratonie haftowania  sześciu uroczych  zwierzaków, które już widzę  oprawione i powieszone w pokoiku -  oczywiście Wnusi.

Wzory są darmowe od  

https://www.instagram.com/viktoriyaivchenko/

warunkiem otrzymania kolejnego wzoru, jest wyhaftowanie poprzedniego.

Pierwszym był jeżyk, jest przesłodki, przyznacie ? :) 



I tak sobie trochę choruję, haftuję fotografuję, żyję, czytam, oglądam, gospodarzę, piekę, gotuje, piorę, żeby nie myśleć, że jednak brak mi pracy normalnej...

Byle do ciepłej wiosny !

bo magnolia jak widać od tygodnia z miejsca nie ruszyła , takie mamy "upały"

Serdeczności!



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...