To był między innymi powód, dla którego na nic czasu nie miałam, bo
przygotowania i codzienna praca zajmowały mnie bez reszty 24/24 z krótkimi
przerwami na sen. Może wielkiego wesela nie było ale dla mnie 25 osób z Polski całej na
moich metrach to jednak spora gromadka i do rozmowy i do nakarmienia
:)). I gdyby nie moje dziewczyny i Małżon przeszanowny, to nie dałabym
rady ni hu hu.
Ale, impreza udana, goście zadowolenia, a ja powoli do Świąt szykuję chatkę i duszę swą.
Oprócz morza kwiatów i prezentów
Rodzice moi dostali też od swojej wieloletniej Przyjaciółki
po 25 malutkich stokrotek- każde - czyli razem 50 - po wygłoszeniu pięknej przemowy, którą Wam zaprezentuję niebawem, gdyż mam pewien projekt w głowie, ale na razie stokrotki muszą zostać ususzone, a przemowa wydrukowana na pięknym papierze... resztę zobaczycie jak już będzie gotowa ;)
a piękną kartkę okolicznościową zrobiła dla mnie
Beatka z bloga http://leniuszkowo.blogspot.com/
która miałam okazje poznać na spotkaniu blogerek z redakcją Mojego Mieszkania ;)
jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :))
♥
Beatka z bloga http://leniuszkowo.blogspot.com/
która miałam okazje poznać na spotkaniu blogerek z redakcją Mojego Mieszkania ;)
jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :))
♥
Dzisiaj Niedziela Palmowa
więc palma panoszy się na stole, a my, świętujemy,
po wczorajszym pracującym dniu,
przed jutrzejszym pracującym dniem ;)))
ja z bólem łba i lekkim przeziebieniem, ale póki co się nie daję.
Mamy też nowy przychówek w postaci 5 małych kociąt, które
2 dni temu się nam urodziły z jednej naszej jeszcze nie wysterylizowanej kocicy i to już chyba ostatni taki incydent, więc trzeba się nacieszyć maluchami :))
Na tarasie i przed domkiem zagościły bratki, wszystko rośnie jak na drożdżach, porzeczki i maliny mają już spore liście, zioła rosną, konwalie też już wychynęły łebki spod ziemi, migdałowiec kwiecię wypuszcza, więc wiosnę mamy pełna gębą, co mnie niezmiernie cieszy, oprócz tego, że moja magnolia o klękajcie narody !!!!! uwiła J E D E N kwiatek... ale ! pies ją trącał...
niech no tylko za rok tak zrobi to popamięta! :))
To tyle po długiej przerwie, postaram się jednakowoż przed Świętami odezwać
bo powodów jest sporo :))
Pozdrawiam Was serdecznie, witam nowych obserwatorów, a dla wieloletnich serdeczności ślę !!!
♥
Najserdeczniejsze życzenia dla rodziców i wiele miłości na kolejne lata.
OdpowiedzUsuńA dla Ciebie i rodzinki ślę gorące pozdrowienia!
Iza
Dziękuję, mam nadzieje, że latek jeszcze im przyjdzie spędzić razem z nami i ze sobą sporo ;))
UsuńI Tobie moc pozdrowień !!
buziaki!
Serdeczne życzenia dla Rodziców. Wspaniały jubileusz. Gorąco Was pozdrawiam i już czekam na post ze stokrotkami w tle.
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie :)) mam nadzieje i jak taki obchodzić kiedyś :)), sama już się nie mogę doczekać kiedy stokrotki będą wystarczająco dobre by je móc wykorzystać :))
Usuńserdeczności!
wszystkiego najlepszego dla rodziców !!!!!i jak się ma twój kręgosłup po takim weselu ??? buziole
OdpowiedzUsuńDziękuję ! kręgosłup po tygodni wydobrzał, ale było mało wesoło :)) potem sobie rączkę uszkodziłam, ale ja to mam talent szczególny do tego ;)) na razie jestem w miarę zdrowa
Usuńuściski!
Naj, naj naj lepszego dla Solenizantow - Rodzicow zlote gody - to cos pieknego, gratulacje dla nowych zwierzatek na Swieta,pozdrawiam cieplo, ania
OdpowiedzUsuńI Tobie wielkie dzięki! tak, coraz mniej takich jubileuszów się spotyka... takie czasy... a kotesie pogłaskane od Ciebie ;))
Usuńserdeczności!
Serdeczne życzenia dla Rodziców! Piękny jubileusz.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję !! :))
UsuńPiękny jubileusz:))gratulacje dla rodziców:))
OdpowiedzUsuńChciała bym widzieć te bukiety stokrotek:))sto małych stokrotek,kto miał tyle cierpca żeby to uzbierać:))))pozdrawiam
Kochana, dziękuję za komentarz bo dzięki niemu poprawiłam błąd ;)) razem było 50 malutkich stokrotek a nie 100 , przepraszam :) ale i tak uzbieranie 50 to i tak sporo pracy i wymyślenie takiego przemówienia ;)) , dziękuję za życzenia !
Usuńserdeczności!
czasami nie potrzeba wielkich prezentów... czasami małe gesty - dary płynące z serca mają wielką moc Jak te malutkie stokrotki - zbierane z oddaniem i miłością - wzruszające...
OdpowiedzUsuńPięknie wiosna u Ciebie wygląda... u mnie za oknami deszcz :(
Miziajki dla kociej mamy i usciski dla Ciebie
Rodzicom gratuluje pięknej daty i życze jeszcze wielu lat spedzonych w zdrowiu i miłości
tak moja droga, to był bardzo miły i wzruszający gest :)) u nas tez dzisiaj deszcz, ale to dobrze bo ziemia go potrzebuje na wiosenne szaleństwa ;)), kotesie pomiziane a ja pięknie dziękuję z Twój piękny komentarz ♥
Usuńbuziaki!
50 lat razem to ogromny kawał czasu... Gratuluję serdecznie Rodzicom!!! Bardzo jestem ciekawa co powstanie z suszonych stokrotek :) Wiosna to niesamowita pora roku - dobrze, że można ją zatrzymać na fotografiach - piękne zdjęcia! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwzruszajace te stokrotki ,wszystkiego dobrego dla Rodziców , a bratki i kwiatki masz piekne uwielbiam gliniane donice :)
OdpowiedzUsuńpozdarwiam
Uleńko wspaniała rocznica! moi dziadkowie niedawno mieli również 50lecie ślubu:) piękna data, prawda? wspaniały dzień i bardzo wzruszający dla moich kochanych dziadków. :))) sto lat dla twoich rodziców i kolejne kilkadziesiąt w szczęściu niech żyją:) buziaków moc
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia!!!!!!:)
Wszystkiego najlepszego dla Rodziców. Uwielbiam takie rocznice- to piękne świadectwo dla młodych ludzi, że można przeżyć razem całe życie. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Jubileusze to swieto dla rodziny!
OdpowiedzUsuńNiech Pan Bog blogoslawi Rodzicom!
Serdecznosci
Judyta
Cieszę się, że moja karteczka uczciła tak ważne wydarzenie :) Pięknie się u Ciebie "zielsko" trzyma, cudne bratki !
OdpowiedzUsuńSerdeczne życzenia dla Dostojnych Jubilatów!
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, jak zawsze - nowe kwiaty, nowy przychówek - koteczki są słodkie!!!!
Magnolię trzeba "postraszyć" - na pewno zakwitnie. Mój Tata "postraszył" tak krzak bzu. Rósł kilka lat, nigdy nie kwitnął. Ubiegłego roku powiedział do niego, że jak nie zakwitnie, to go wytnie! Jakie było zdziwienie, gdy na wiosnę zakwitł tak pięknie, że wszyscy patrzyliśmy na jego kiście jak zauroczeni! W tym roku też ma bardzo dużo kwiatów:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Dla jubilatow najpiekniejsze zyczenia.Piszesz o tym z taka radoscia ze zapewne i o zmeczeniu juz zapomnialas.Duzo sil na przygotowania swiateczne Ci zycze .)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kociaki! cudne je masz :) fajne zdjęcia :) i najlepsze życzenia dla rodziców :)
OdpowiedzUsuńOgromnie klimatyczne te Twoje zdjęcia. Bardzo pozytywnie nastrajają. :)
OdpowiedzUsuńoj i ja wredna jeszcze życzeń dla Rodziców nie posłałam !!! Kolejnych cudownych latek razem !!!! i poproszę o więcej zdjęć z uroczystości bo jak sądzę jest ich całe mnóstwo :0)))
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla całej Waszej rodziny !
Kociaków odrobinę zazdroszczę ;)
Malutkie są takie słodkie. Takie delikatne , kruche a za chwile będą wesołe :)
Bratki , przepiękne!
Wszystkiego najlepszego dla dostojnych Jubilatów! Czytałam już relację w mM ze spotkania blogowiczek i dojrzałam Cię w tym tłumie, gratuluję! Wesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuń