Dziasiaj króciutko i przepisowo :)
28.03.2017
87/365
Poranna Pszczółka
29.03.2017
88/365 
Drożdżowe domowe z kruszonką 
Kiedyś już podawałam Wam ten przepis, ale skoro idą Święta to przypomnę i odkurzę, 
a nuż komuś się przyda :) 
Składniki 
6 żółtek
2  jajka
0,5 kg przesianej mąki pszennej
0,5 kg maki krupczatki
300 ml ciepłego mleka
250 masła
15 dkg cukru
odrobina ekstraktu waniliowego
szczypta soli
6 dkg drożdży
skórka otarta z cytryny lub dwóch 
można dodać też rodzynki
na kruszonkę potrzebujemy:
60g mąki
60g masła 
60g cukru
wyrabiać do połączenia składników aż będzie sypka
można dodać cukier brązowy co zwiększy jej walory
smakowe ;))
Do ciepłego mleka  / kilka łyżek/ włożyć
drożdże,odrobinę cukru i maki i zamieszać, odstawić w ciepłe miejsce do
wyrośnięcia, 
masło rozpuścić w ciepłym  mleku, należy pilnować
by temperatura mleka nie przekroczyła 40 stopni, 
żółtka i jaja ukręcić z cukrem i szczyptą soli na
"białą masę" 
zmieszać mąki i wsypać do ukręconych jaj, następnie
wlać przestudzone mleko z masłem i na koniec drożdże i skórkę z cytryny
wyrabiać mikserem  / u mnie jest to hak/ ok 20
minut, jeśli ciasto będzie bardzo rzadkie dosypać odrobinę maki , ale pod
koniec ukręcania cisto ma odchodzić od ręki, nie może się kleić do rąk  i
musi się "przelewać w dłoniach, czyli musi być bardzo miękkie.
Zostawić do wyrośnięcia tradycyjnie do podwojenia
objętości. Piec nastawić na temperaturę 160-170 stopni 
Blaszki wysmarować masłem i obsypać mąką, jeszcze raz
wyrobić ciasto,  podzielić na 4 części, wyłożyć na blaszki i poczekać aż
znowu wyrośnie, posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać kruszonką, piec 
do zarumienienia i sprawdzać patyczkiem, gdyż za długo pieczone za bardzo może
wyschnąć. 
 Mnie zawsze wychodzi, jak piekę w dużej blaszce
całe ciasto  to potrafi  lekko opaść w paru miejscach, po wyjęciu z
pieca,  ale poz tym nic się nie dzieje, zakalca nie ma 
ale polecam 2 mniejsze blaszki lub 4 keksówki 
Smacznego !!
Pozdrawiam  :)
![]()  | 



Bardzo lubię ciasto drożdżowe z kruszonką. Przypomina mi czasy dzieciństwa i Babcię, która piekła tylko takie ciasto. Pyszne, w sezonie letnim - z truskawkami. Twoja wersja jest "na bogato". Sporo jaj i masła. Ślinka mi już cieknie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam drożdżowe ciasto. sama nie piekę bo jakoś ciągle nie wierzę że się mi uda. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBaaaardzo lubię tu zaglądać... Zawsze natknę się na coś fajnego :) Pozdrawam Uleńko.
OdpowiedzUsuń