Jakoś mi ten ostatni dzień marca skojarzył z tym, że będzie w niedzielę, i z tym czasem zapasowym obudziłam się dzisiaj zdumiona szczerze, że jednak to nie w niedzielę.
Także tego. Prawie skończony, może Kasia zaliczy :) Zaraz skończę i przyjdę z lepszym zdjęciem i słowem :).
EDIT:
Słowo nie za wielkie, ale tyle powiem, że początek roku słaby, słabiutki, końca nie widać więc nie zapeszam, żeby znowu się kolejny miesiąc nie przeciągnęło, w każdym razie są to wszelakie pokovidowe powikłania który to covid przeszliśmy w listopadzie 2020, powikłania zdrowotne, życiowe i zawodowe, niech już sobie to idzie, bo naprawdę wystarczy.
Skoro już nie ogarniam końca miesiąca to znaczy, że nie jest za dobrze :)
Ale wyszywam, bo to taka odskocznia dla umysłu, żeby się nie trapić
nie zwariować, nie przejmować, martwię się godzinę dziennie, a potem coś tam porabiam co potrzeba.
To tera koteł w oprawie,
fota lepsza
mam nadzieje ;)
ściskam ponownie !
Śliczny. Pozdrawiam serdecznie 🐤🌷🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńŚliczny kociak. Mam go na dysku, ale nie wiedziałam, że tak ładnie wygląda wyszyty
OdpowiedzUsuńOj te choróbsko :-(. Życzę szybkiego powrotu do formy i Świat pięknie przeżytych już bez zamartwiania się :-).
OdpowiedzUsuń...A i kotek prześliczny :-).
UsuńKotek superowy. Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt, przede wszystkim dużo zdrowia, radości i spokoju.
OdpowiedzUsuńŚwietny kotek 😀. Dużo zdrowia życzę 😀
OdpowiedzUsuńKociak jak przeuroczy i przesłodki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę:-)
Przepiękny haft i ślicznie zaprezentowany.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
D.
Zakochałam się w Twojej zawieszce!😍 ❤Myślę, że jak pokażę córce - wielbicielce kotów to będzie wierciła dziurę w brzuch żeby taką jej zrobić. Wzorek przesłodki!!!!❤
OdpowiedzUsuńŻyczę by było już tylko lepiej!!!!🌷🌷🌷
Przeuroczy!
OdpowiedzUsuń