piątek, 31 marca 2023

{7} Miesiac minął i znowu hafty okazjonalne na tapecie

 Jak w temacie i witam Was ciepło.

Marzec prześmignął jak samolot odrzutowy, ale to już pewnie nikogo nie dziwi, 

mi tak ostatnie 19 lat przeleciało w tęsknym oczekiwaniu na spłatę kredytu za dom...

czyli w sumie szybko, tyle że tyle samo na karku przybyło, a to już mniej zabawne:) 

A wracając do haftów, dwa już gotowe, w zabawie u  KASI  oraz MAŁGOSI, trzeci haft w drodze do 

finiszu .

U Kasi tym razem bombka z serii 6, bardzo żywa kolorystycznie, chciałby człowiek wszystkie popełnić, ale u mnie to słabo idzie, zawsze sobie obiecuje serie zrobić, a powstaje jedna, bo po drodze zanabędę kolejne i już mi się bardziej podobają te najnowsze.

Brak mi stałych uczuć do ciągłości  tematu :) Zresztą widać to po blogu, mydło i powidło u mnie.


 


 

A u Małgosi kolejne jajo, duże jakieś wyszło, ponad 10 cm wysokości ma, ale co tam, będzie lepiej widoczne jako ozdoba.


 

 


To dziękuję za uwagę i pozdrawiam,

dziękuję za komentarze, pod poprzednimi  postami, każdy czytam

z radością :)

ula


7 komentarzy:

  1. Bardzo się mi podoba ta bombka. :) a czas śmiga jak szalony, im człowiek starszy tym bardziej przyśpiesza, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oba hafty śliczne - takie wyraziste kolorystycznie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba hafciki urocze i widać że pracochłonne. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny ten misz masz i to duże jajo i zawieszka z gwiazdą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie piękne, ale ta bombeczka urzekła mnie w sposób szczególny :-)
    Moc serdeczności dla Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesujący blog. Ciekawie ile osób wchodzi na ten blog.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...