Po czerwcu zostało tylko wspomnienie, a pamiątką tego miesiąca jest kartka z kalendarza tej pięknej serii. Zawsze jestem zadziwiona, że istnieją tak zdolne istoty które potrafią namalować, a następnie zrobić schemat z ilustracji. Może to jeszcze przede mną, tylko muszę mieć odpowiedni program, te które spotkałam do tej pory nie spełniają moich oczekiwań :)
Ostatnio pojawiło się w sieci na etsy czy w innych miejscach mnóstwo schematów, które mówiąc oględnie są wytworem "SZ I" tu nie chcę wilka z lasu wywoływać ale wiadomo o co chodzi, no i co schematy do tych ilustracji to potworna pikseloza z efektem końcowym wątpliwym, nie widzę zdjęcia efektu końcowego, tylko komputerowy koniec i nie wiem czy w połowie pracy nie zrezygnuję, zatem na pewno nie zacznę. Szkoda, bo naprawdę zaśmieca to rynek wartościowych haftów, tak samo jak rynek zdjęciowo-filmikowy i ilustracyjny.
Nie lubię sztucznego żarcia, materiałów, filmów i całego tego hafciarskiego niewiadomoczego też ;)
Ciekawa jestem Waszego zdania.
![]() |
Wnusia odjechała na trzy tygodnie, bo przedszkole ma, zatem chwile mam na hafty i inne rzeczy:)
Serdeczności!
![]() |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)