czwartek, 9 maja 2019

{17} Dzieje się u nas dzieje ;)

W tym roku mamy lekki natłok rodzinnych imprez, które tym razem  odbywają się u nas w domu. 
Także czasu na hafty brak, ale coś tam zmajstrowałam jednak :) 



Zatem począwszy od Świąt Wielkiej Nocy, nieprzerwanie co weekend mamy gości w domu aż do 
11-go maja.
 Ostatnio mieliśmy piękną uroczystość I Komunii Św. mojej siostrzenicy, które z racji stosownych metraży mojego domu mogła pomieścić mniejszą  część naszej rodziny w ilości 21 osób :).

Początkowo planowaliśmy ją zrobić w ogrodzie, ale niestety nie było dość ciepło, by  można było
wytrzymać na zewnątrz  bez cieplejszego odzienia, ale było słońce i w miarę przyjemnie.












 A następnego dnia mieliśmy leniwe śniadanko, kawki, przytulasy i  ogólnie miły poranek z tymi co u nas nocowali :)

























 A na koniec  jeszcze postępy hafciarskie w moich choinkach w wyzwaniu u

http://kreatywna.tv/nowy-haft-na-nowy-rok-5-podsumowanie-kwietnia/

 bo tylko tu mam jakoweś, gdyż jesienny obrazek   na razie nie ma łask, żadnych i dopóki nie skończę przynajmniej jednej choinki, to będzie musiał poczekać :)

Parolinowa choinka rośnie w górę, pień urósł, i przyozdobił się czerwoną szarfą, 
w kwietniu w ogóle nie miałam czasu na hafty zatem tylko tyle.


 Natomiast do drugiej choinki przyfrunął ptaszek z lewej strony i urosło kilka gałązek.



 Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego wpisu :)






10 komentarzy:

  1. uwielbiam takie spędy rodzinne:))nawet mnie nie przeraża ,że muszę przygotować więcej jedzenia:))ale jaka przyjemność ze spotkania,ileż ciekawych rozmów,radości i zwyczajnej bliskości:))wtedy czuję ,że przynależę:)))
    i tak się dziwię ,że miałaś czas na haft:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna panienka i sliczne zdjecia :) pozdrowienie zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze, że udało Ci się znaleźć czas na hafty i są jakieś postępy :) U mnie, kiedy są jakieś zloty rodzinne zazwyczaj tyle się dzieje, że na tamborku nic nowego nie powstaje ;) Trzymam kciuki za majowe postępy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała rodzinna uroczystość. Siostrzenica i jej rodzice to piękna rodzinka . Mam nadzieję , że były to niezapomniane chwile . Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakże sympatyczny wpis! :-)))
    Zdjęcia przesympatyczne, a postępy w obu choinkach znaczne i cieszą z pewnością :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciepło, rodzinnie, pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło popatrzeć jak cudownie u Ciebie z rodziną , kotami, ptakami...Postępy hafciarskie obserwuję i ciągle podziwiam :-). Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne hafty wyszywasz i ładnie ich przybywa:-)
    Wspaniałe zdjecia!
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne prace i zdjęcia. Cieszę się,że trafiłam na Twojego inspirującego bloga.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...