Witam witam na 5 sekund, kochani, bo donieść muszę, jak ja czekałam na tą książkę ;)) "Zapiski z Annopola" Wiesławy Bancarzewskiej, poprzednią "Powrót do Nałęczowa" pożarłam z apetytem, i już mnie korci pędzić do księgarni po drugą część przygód głównej bohaterki. A wiedzieć musicie, że ja na filmy polskie przestałam chadzać już dość dawno i bo w latach 80-tych, a i książki obecnych rodzimych autorów mnie średnio porywają, więc jak już polecam coś takiego to znaczy , że warto :). A poprzednia porwała mnie bez reszty.
Zaraz pędzę do Warszawki :))
zdjęcie pochodzi z FB ze strony Dobre Książki
byłam tez na przedpremierowym pokazie filmu
"Podróż na 100 stóp"
fot internet |
trafiło się jak ślepej kurce, darmowe zaproszenie ;)), to pobiegłam i nie zawiodłam się , polecam mocno, mocno :))
zapraszam na trailer :)
do miłego, wiem wiem, nic nie pisze, nie komentuje, ale czytam i jestem !!
Kocham was ;)
♥
ps. post nie jest ani reklamą ani niczym podobnym
ja po prostu jestem chwilowo mocno rozemocjonowana tyloma przyjemnościami na raz :)) i musiałam to wyrazić.
ps. post nie jest ani reklamą ani niczym podobnym
ja po prostu jestem chwilowo mocno rozemocjonowana tyloma przyjemnościami na raz :)) i musiałam to wyrazić.
Poczytam, poogladam i zachwyce sie tak jak Ty!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
judyta
mam nadzieję :))
OdpowiedzUsuńuściski !!
Ulenko, Powrot do Naleczowa tez pochlonelam , cudnie mis ie czytalao, dzieki za namiary, bo wlasnie bedzie znajomy lecial do Polski to mi przywiezie kolejna ksiazke:) A wogole o Tobie myslalam, bo mi komputer zwariowal i stracilam wszystkie zachowane wzory, ktore od Ciebie dostalam...moze kiedys usmiechne sie do Ciebie jeszcze raz:) Pozdrawiam i jak najwiecej takich przyjemnosci:)
OdpowiedzUsuńo kolejna osoba, której Powrót do Nałęczowa przypadł :)) witaj w klubie !, nie ma sprawy, wyślę, mam nadal wszystko w poczcie :))
Usuńbuziaki!
mam ogromną ochotę na film,ale ciekawi mnie czy najpierw czytałaś książkę a potem był film?
OdpowiedzUsuńteż jestem w książkach,ale w skandynawskiej sadze:))pozdrawiam
e nie, ja niekoniecznie czytam zanim , ale może przeczytam, na razie uchachałam się filmem, więc jestem mocno zadowolona ;) na odmianę film Julie&Julia obejrzałam, a książka mi nie wchodzi ;)
UsuńDziecko mnie namówiło na Igrzyska Śmierci, a ja , że chce być dobrą matką to czytam co dziecko czyta. cobym wiedziała co czyta :)), ale najpierw film zaliczyłam, więc się pozytywnie zaskoczyłam dobrym odtworzeniem książki w filmie :)
uściski!
ooooo to ja pobiegnę do biblioteki i może wypożyczę 1.część:))
OdpowiedzUsuńi nie pożałujesz ;))
Usuńbuźka!
czytałam ostatnio opisy tych książek, przykuły mój wzrok, kto wie, może po nie sięgnę
OdpowiedzUsuńPowrót do Nałęczowa kupiłam mamie na urodziny i potem ona dała mi do czytania i przepadłam ;)
Usuńsięgnij, polecam ;
uściski!)
Ula ale smaka narobiłaś mi na te książki. Tylko dostępu do nich niet :(
OdpowiedzUsuńA może pożyczysz mi jak już przeczytasz??? :)
Tak, oczywiście :)) z przyjemnością ;)
Usuńbuziaki!
Kochana jesteś xxx
UsuńNie czytałam , nie widziałam ale tak zachęcasz :-)
OdpowiedzUsuńnoi te tytuły książek - miejscowości z moich stron :-)
Uściski Uleńko!
:)) jak będzie okazja, przeczytaj koniecznie, zwłaszcza ciekawe są te przejścia w głąb dawnych czasów, byłam oczarowana opisami tych chwil ;))
Usuńbuźka!
czytaj, czytaj :)
OdpowiedzUsuń:)) jak tylko czas pozwala to czytam .
Usuńpozdrawiam !
pamiętam, że Powrotem do Nałęczowa byłam zachwycona!
OdpowiedzUsuńmuszę sięgnąć po tę drugą część :)
pozdrawiam!
Ja tez myślę, ze się nie rozczaruję taj ja nie rozczarowałam się poprzednią ;))
Usuńbuziaki!
a PRZYJEMNIJ się ile wlezie. cudownie, że ci dobrze. buziolam.
OdpowiedzUsuńMoja miła, chyba dlatego, ze przyjemności są takie nieczęste to są tak przyjemne, że aż motyle w brzuchu :))
Usuńuściski ślę !
Dzięki za opinie o filmie, bo kusił plakatem. Teraz wiem że warto. :)
OdpowiedzUsuńWarto, , dla gry, koloru. humoru i muzyki ;))
Usuńserdeczności!
Ja trochę z innej beczki: przepraszam, że tak bezpośrednio, ale muszę tu wyrazić swój zachwyt: jakie Ty masz piękne córki!!! Dawno nie miałam okazji oglądać tak urodziwych młodych kobiet, choć sama mam dwie córki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aneta B.
I co ja mam rzec:) no miło mi bardzo bardzo i serce się raduje :))
Usuńpozdrawiam serdecznie !!
Chyba zacznę czytać a potem będę się zachwycać
OdpowiedzUsuńa pewnie :) , bz tego ani rusz :)) i widzę, że masz u siebie tak popularne ostatnio na blogach ciasto szpinakowe, muszę je zrobić, bo wygląda smakowicie :)
Usuńpozdrawiam!