poniedziałek, 28 lutego 2022

{2} Rodzinne kadry i świąteczny samochód

 Hej :)

Już od dwóch tygodni zbieram się za post i jak widać idzie opornie.

Skoro koniec lutego to kobyłka u płota, nie ma żartów, trzeba pokazać co się uwiło w zabawie u

 KASI.

Tym razem to nie zawieszka tylko mini obrazek - świąteczny samochód autorstwa

 ELENNY LARTSOWEJ

We wzorach naszych wschodnich projektantek jestem bezgranicznie zakochana od ponad dwóch lat i staram się wyłapywać  u nich wszystkie  nowinki, promocje  i klimaty które mi najbardziej odpowiadają.

Tak też było z owym uroczym pojazdem, od razu skradł moje serce. 

Jeszcze tylko ramka i

zapewne tradycyjnie podaruję go swojej wnusi :)





 A wnusia rośnie, mądrutka już taka się zrobiła, gada jak nakręcona, a ja  mam zupełnego bzika na jej punkcie.

 




Oć babcia, pobawimy się - to ja już jestem cała jej :)

Ostatnio kupiłam jej parking z samochodami, to bawi się nim godzinami,

chyba trafiony zakup ;)


A wracając do haftów , mama moja haftuje jak maszyna, ostatnio urobiła takie

 trzy obrazki dla swojej koleżanki, ona haftuje, a ja oprawiam ;)




A tak poza tym, oprócz ostatnich niewesołych wieści...

trochę było zimy jeszcze, teraz to już wiosnę czuć bo kwiaciory z ziemi wychodzą

 


spotykamy się jak najczęściej

robota jest

zdrowie jako takie

życie się toczy,

 korzystajmy gorliwie  póki jest czas i możliwość z tego co Bóg daje.


 

 

Bajgle montrealskie - uwielbiam ;)

 





tu radość z wystepów Kai w żłobku :)




wcinamy serniczek 
 
 

 
 
tu kocia lampka zrobiona przez dziadka dla wnusi- podkleił lampki choinkowe , sam kot z wiadomego sklepu meblowego i lampka jest :)
 
 





Także serdeczności dla Was o do następnego ;)
















poniedziałek, 31 stycznia 2022

{1} Pierwszy post i pierwsza zawieszka w corocznej zabawie u Kasi

 Dawno mnie tu nie było. Ostatnimi czasy jakoś nie po drodze mi z mediami wszelakiego typu. Bywam sporadycznie a tv nie oglądam od ponad 18 lat Przeładowanie obrazami, informacjami, których nie potrzebuję zrobiło swoje. Odpoczywam na razie mentalnie od tego czego kiedyś dawno temu  nie potrzebowałam, bo tego nie było. 

Teraz po wielu latach  mogę powiedzieć, że się już zachłysnęłam, napatrzyłam i czas na odpoczynek. 

Kilka chwil na IG  czy FB  w tygodniu, tyle mi wystarcza. Taki przesyt nastąpił. A głowa o wiele spokojniejsza, sen lepszy, życie toczy się nadal swoim torem :)

Na razie tak zostanie. 

Dzisiaj zawieszka, ostatnio też tylko zawieszki i nic więcej. Tutaj też spokój na blogu. 

Nawet nie wytrwałam w poprzedniej edycji do końca. W żadnej zabawie nie wytrwałam.

 To był dla mnie rok pokonywania samej siebie. Swoich niechęci , taki pocovidowy stan, stagnacja, brak chęci, brak motyli w brzuchu i jakiejś takiej niekontrolowanej radości. Wychodzę powoli z tego stanu. Może ten rok będzie lepszy.

 Zabawa u Kasi tym razem jest jubileuszowa.

To już piąty rok jej trwania.

https://xgalaktyka2.blogspot.com/2021/12/choinka-2022-zapisy.html

Moja bombka jest jeszcze nieskończona, czyli brak oprawy docelowej, 

Jeszcze nie wiem jaka będzie, sam wzór nie jest z mojej bajki kolorystycznej, ale zachwyciła mnie buźka aniołka, może kiedyś popełnię go w innych kolorach :)

 








i na koniec pyszności z poprzedniej niedzieli :)

jeszcze ciepłe...




Pozdrawiam Was 






niedziela, 31 października 2021

{16} Przedostatnia odsłona salu Happy Birthsday Parade

 Jak w tytule pokazuję, że skończyłam czwartą część haftu. 

Przynajmniej to muszę haftować , bo jest to warunkiem otrzymania kolejnej części, a poza tym  chciałabym też już oprawić finalnie , żeby móc ozdobić wnusiny pokoik :)

a o taka już duża jest :) 

Pozostałe hafty powoli kończę, choć serce rwie się do nowych, ale u mnie to klasyka, zacząć nowy  bo stary się powoli nudzi. Tak już mam i pewnie tak już zostanie :)

a zatem 

 


http://pasjeodnalezione.blogspot.com/ 

banerek


Na dzisiaj to tyle

serdeczości !





czwartek, 30 września 2021

{15} Przytupu nie będzie

 W poprzednim poście wspomniałam, że następne  hafty z zawieszkami na Boże Narodzenie i Wielkanoc będą zaprezentowane godnie i w przytupem, to już prostuję, nic z tego nie będzie.

Nadal haftuje powoli lub wcale, zatem przygoda z zawieszkami na razie jednak musi wyhamować. Nie lubię haftować tzw. zastępczych historii typu 20 krzyżyków i jest mikołaj czy inne coś co naprawdę niczego nie wnosi wartościowego  do mojej kolekcji.

Takie podejście by haftować cokolwiek byleby było na czas  to nie dla mnie. 

Także będą nadal powstawały tylko w moim tempie, będę je zgłaszać,  tylko tyle. :)

Taki to czas, że muszę jednak więcej odpoczywać, mam słaby wzrok, wszystko co robię robię wolniej, 

czas też się zająć jakimiś sprawami ważniejszymi od haftów, ot życie przynagla i zdrowie nie pozwala. 

Bez tragedii, ale nie mogę tak robić  czegoś na siłę, bo mnie to wkurza.

Dzisiaj  mamy w zabawie u Kasi

niedokończonego rogatego, grunt , że wiadomo co tam już będzie, ale trochę konturów brakuje :) 



 


 

Ale już w zabawie u 

https://theprimitivemoon.blogspot.com/

 mam tylko zarys  uszatego bez konturów zupełnie  i bez reszty wianka.

na pewno kiedyś skończę :).




Pozdrawiam :)





wtorek, 31 sierpnia 2021

{14} Jajko i bombka

 Jajko i bombka, obie na plastiku bo nie trzeba kombinować z oprawą, a ja  jak wiadomo,  coś mam na bakier z organizacją czasu. To znaczy jak wracam z pracy, to nic mi się nie chce, nawet haftować.  

Tępo bym patrzyła w ścianę ino. Cóż,  na razie ni widu ni słychu  jeśli chodzi o moją kondycje sprzed covida. I psychiczną i fizyczną. Jak muszę to robię jak nie muszę, mogiła, nic.

Przyjmowanie gości to wspinaczka na Mount Everest, pójście w gości niby łatwiej ale dalej dramat.

Albo przywyknę albo oszaleję.

To do brzegu 

Pierwsza  niechaj będzie zabawa wielkanocna 

 

u https://theprimitivemoon.blogspot.com/

Pascha 2021-2022

Znowu byłam about od tego by zrezygnować, gdyż wolę nic nie haftować aniżeli haftować cokolwiek byleby,  ale to jajo chyba nie jest najgorsze, zatem zaryzykowałam, w przyszłości będzie  prawdopodobnie zatyczką na patyku do kwiatka, w planach mam kilka tycich skorupek do zrobienia właśnie na plastiku. :)






kolejna zabawa to Choinka 2021 u Kasi.

 



 


No szału nie ma ale bombkę to przypomina, płaską oczywiście,  to niech będzie, obiecuje za miesiąc będzie coś co już dłubie dwa miesiące  bo pomyślałam  sobie,  że dam rade, ale nie dałam, dalej brakuje 1/4 haftu.

Ale na koniec sierpnia będzie jak znalazł i to z przytupem :)


To żegnam Was ciepło

licząc na to, że będzie lepiej z tymi moimi haftami :)

 





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...